Myślę, że Matrix, to jednak najlepsze porównanie. Tyle, że Matrix starszy, a znacznie lepszy.
Oczywiście ciężko sprzedać ten sam pomysł jeszcze raz - i niech nie rzucają się tutaj zaraz
mi do gardła pseudo-eksperci z hasłami, że Incepcja, to nie Matrix, bo w rzeczywistości oba
tematy są bardzo podobne, zresztą...
Dla wtajemniczonych koncepcja "śnienia" nie powinna być zjawiskiem sensacyjnym, natomiast oglądanie jej na wielkim ekranie robi ogromne wrażenie nie tylko od strony wizualnej ale również fizycznej. Myślę że każdy kto choć raz był dreamers'em poczuł w pewnych momentach że robi mu się duszno i na koniec seansu mógł mieć...
więcejSłubiuuutki technicznie scenariusz, straaasznie. Jak to jest możliwe, że wyszedł spod ręki Nolana? A przecież to naprawdę mógłby być bardzo dobry film, gdyby tylko ten script dopracować, rany nawet ja byłbym w stanie to zrobić, gdyby dano mi dwa tygodnie. Dużo dziur fabularnych, dużo nielogiczności, film jest strasznie...
więcej
Czy ktoś z Was zastanawiał się dlaczego piosenka Edith Piaff została wybrana na wybudzacz? i to właśnie TA piosenka, mówiąca, że: niczego nie żałuję, ani dobra, ani zła, od jutra zaczynam od nowa.
Według mnie to kolejny dowód na to, że cała incepcja była jedynie mistyfikacja przygotowaną z myślą o Cobbie, który miał...
Nolan chciał zrobić blockbustera idącego pod prąd, więc dodał do swojej opowieści drugie dno. W filmie znajduje się mnóstwo wskazówek sugerujących że nawet to, co uchodzi za rzeczywistość także jest snem. Jest to logiczne z punktu widzenia fabuły, ale nielogiczne z punktu widzenia widza, a nawet scenarzysty. Jeśli...
Film naprawdę mnie zaskoczył – pozytywnie. Dzieje się dużo. Sny w snach itp. Nie powiem, można byłoby się w tym pogubić. A jednak… obraz jest przejrzysty i zrozumiały. Za te i wiele innych aspektów można pogratulować twórcom. Rewelacyjna robota.
Jedynym minusem jest może zbyt powolny rozwój akcji ? Cały początek, te...
pomijajac swietne efekty specjalne, sam pomysl, gra aktorska i muzyka rewelka. trzymal mnie mocno w napieciu! brawo: )
Gdyby nie olbrzymia nienawiść do Avatara który jak wiadomo "nie miał fabuły" nie było by takiego zachwytu tymi wszystkimi zawijasami w Incepcji. Nienawistnicy i frustraci chcieli by żeby Nolan wprowadził 10 poziomów snu i film trzeba by było oglądać po kilka razy żeby cokolwiek zrozumieć. Incepcja pod tym względem...
więcejjestem po pierwszym seansie mam pewen niedosyt w interpretacji szczegułów . Poszedłbym bez wachania tylko niektórzy filmwebowicze mówią że film robi tylko dobre wrażenie za 1 razem gdy się go ogląda . Czekam na wasze odpowiedzi.
Ja wiem ze bylo juz duzo tematow o totemie ale ja mam pytanie inne troszke.
Obejrzalam film dokladniej i bylam pewna ze obraczka jest totemem Cobba (baczek w sumie tez mogl byc bo skoro on nim zakrecil robiac incepcje to wyczul go na nowo....chciaz totemow nie mozna przejmowac wiec jak jest?:P)
Ale wracajac do...
Ani razu na filmie nie znudziłam się. I to było najistotniejsze. Przy takim przedsięwzięciu, jakim jest stworzenie fabuły i oprawy filmu typu "Incepcja", trudno o brak niedociągnieć w scenariuszu i całkowitą spójnośći. Pomimo to, pomysł był ciakawy, a wykonanie dobre. Mnie to wystarczy. Nawet Di Caprio daje radę.
Film ogólnie dobry, świetne efekty ... ale jest też zagmatwany i momentami nudny.
Zakończenie jest dziwne i jak sądzicie ? On dalej został w śnie (w limbusie) czy wrócił do dzieci ? Zastanawia mnie to ponieważ bączek się kręcił a powinien się kręcić tylko we śnie.
Po prostu geniusz i arcydzieło!
Widziałem wszystkie filmy Nolana, ale Incepcją przeszedł sam siebie.
Byłem na premierze. Film bije na głowę wszystkie filmy jakie do tej pory widziałem, jest niesamowity.
Czekam na DVD.