Film o amerykańskiej młodzieży i do młodzieży kierowany. Nie niesie za sobą górnolotnych idei. Jak to zazwyczaj jest, kończy się "wielkim lov". Można go obejrzeć w nudne niedzielne popołudnie. Plusem jest fajna muzyka.
Film super pokazuje z jakimi problemami my nastolatki mamy do czynienia. Moja kumpela też wpadła wiem jak to jest na codzień jak chodzi się z takim brzuszkiem do szkoły najważniejsze nie poddawać się .
Horror dla wszystkich nastolatków w związkach. Scena miłości (jakże trafna dla amerykańskich nastolatków) i ciąża chyba odstrasza od seksu nieprzeciętnie.
Wspaniały przykład przedstawienia ignorancji ekonomicznej jako zalety. Fabuła jest prosta, bo to w sumie znośny filmik na zaśnięcie. Bogata damulka odkrywa że lenistwo jej męża nie wynika z bogactwa tylko z bezrobocia, jedno konto jest wyczyszczone, drugie zadłużone. Damulka musi więc zrobić najgorsze, by utrzymać...
+ czarownica w miejskiej dzungli. polecam fanom filmu i kto to mowi, podobny klimat tylko glupsze dialogi, cos na ksztalt but maniou
ale sam film jest moim zdaniem śmieszny, problem nastolatek w ciąży, poruszony w tym filmie, jest obrócony w zart, co mi sie kompletnie nie podoba.
w zasadzie nie gustuje w takim gatunku, ale z nudow obejrzalem 'juno' i musze przyznac, ze nie zanudzilem sie na smierc. przyjemna, lekka opowiesc :D krotko: nawet mi sie podobalo ;]
trzeba w koncu odpoczac od horrorow; lejacej sie krwi i 'mutasow' :]
polecam powyzszy filmik!
No tak, niby film o dorastaniu. Ale coś jest nie tak. Juno oddaje dziecko i powraca do dawnego życia, znów gra, kocha Paula z wzajemnością. Ale czy tak powinno być? Oddać własne dziecko i wszystko ma być OK? Rozumiem że niedojrzałość i nieprzygotowanie do macierzyństwa. Co jeśli Juno się kiedyś obudzi i dostrzegnie co...
więcejDla mnie świetny film, pełen ciepła, magii i dobrej muzyki.Juno znakomicie poradziła sobie z niechcianą ciążą. Gdy ja byłam nastolatką mam kazała mi obejrzeć film przestrzegający przed aborcją, ja swojej córce puściłabym Juno.:)!
spodziewałam się inteligentnego i zabawnego filmu, a nie był ani inteligentny ani zabawny. Juno, była po prostu głupia i pewna siebie, ale nie zabawna, ogólnie humor w tym filmie nie był najwyższych lotów, chwilami wręcz prostacki. no i jeszcze jedno- Juno przyjęła wiadomość o ciąży jak o jedynce z mało ważnego...
Nie wiem za co ten film zdobył oskara w kategorii scenariusz.
Już lepsze scenariusze pisze przeciętne życie, zasnąłem w połowie.
Film bardzo dobry świetnie zrealizowany ma dobry scenariusz jak i muzykę a sama scenografia też niczego sobie lecz wartości które on propaguje no nie są dobre tak jak odanie małego dziecka od tak jak lalkę szmaciankę , aborcja , ciąża w wieku 16 lat i tego że ojciec np mówi do córki puszczalska i blachara
Film dobry 7/10. Prowokuje i zmusza do stawiania sobie pytań. To dobrze, że jest tak rozsądnym głosem przeciw, z pozoru najprostszemu, a po fakcie często najfatalniejszemu wyborowi - aborcji. Film możw nazbyt lekko pokazuje obejście z tematem samej June i jej otoczenia (rodzina, chłopak, przyjaciółka), ale z drugiej...
więcej
Heja!
Wpisujcie swoje typy do kategorii junofilmów. Jakie to filmy? Ciepłe, inteligentne, niosące coś więcej...takie jak Juno. Filmy, które warto obejrzeć i warto polecić.
Jak dla mnie junofilmy to:
- Powrót do Garden State
- Mała Miss
- C.R.A.Z.Y.
Ostatnio obejrzalem koreanska wersje Juno. Lecz znacznie wczesniej wersje od amerykanow i powiem ze ten z 2k5 jest znacznie lepszy. O wiele smieszniejszy, i przyjemniej sie go oglada bo na wersji 2008 nudzilem i czekalem az w koncu bedzie cos smiesznego...
Straszna kupa. Właściwie nie wiadomo o co twórcom chodziło. Problematyka raczej nietknięta, żadnych problemów, dylematów itd. Ze śmiesznych rzeczy to może jedna scena z ojcem przy stole. Wtedy można się uśmiechnąć. A tak ? Raczej kupa. A dla kogoś kto widział orginał wogóle może sobie darować ten lichy remake....