Co o tych filmach powiedzieć
Kill bill vol 1;
No coż nie wiem dlaczego niekture osoby mówia ,,guwno,, albo ,,szmira,,-powiem jedno:en film trzeba zrozumieć, jest fajny, ale z niekturyrymi sie zgadzam:
ryskająca krew
Trochę nudna fabuła
i Dość słaba gra aktorów!
Ale jest to bardzo fajny film i pewno jeszcze nie...
Niestety, porażka. Jedynymi jasnymi punktami filmu są Uma Thurman i samochód "przewóz piczek" (ewentualnie dobrze nakręcona walka ze strażnikami bohaterki granej przez Lucy Liu). Nie pomaga parodiowanie znanych motywów z anime, mangi, japońskiego kina etc., co zamiast uczynić dzieło interesującym, powoduje...
To jest wspaniały film!!! Ci co wypisują takie bzdury, że to jest beznadzieja, kicz i groteska, nie dostrzegają w tym filmie jego piękna i sztuki jaka jest w nim zawarta. Większość ludzi narzeka na nierealistyczną krew... Wyjaśnię to: Gdyby Tarantino pokazał "Wielką jatkę w Domu Błekitnych LIści" realistycznie, to...
badziew nieprawdopodobny: idiotyczna muzyka, dłużyzny, gdyby nie wprowadzenie, to nie wiadomo o co chodzi, cały czas jatka, krew sikająca jak z sikawki,ucięte głowy i ręce-bzdura do kwadratu. nie wiedomo, czy się śmaić z debilnego scenariusza, czy płakać nad chorą wizją człowieka bez pomysłu.
Ostatnio grzebiąc w sieci znalazłam całkiem fajny test o Kill Billu. Jego adres to http://kill-bill-1-2.funtest.pl/ Zachęcam do sprawdzenia zasobów wiedzy o tym filmie;)
Naprawde mi sie podobalo...i mowie tu nie tylko o fabule ale jak zrobiony jest ten film!!!!!!!Rewelacja:))) naprawde mi esie podobalo swietny
Nie wiem jak wy,ale ja uwielbiam bijatyki!Szczególnie tego typu(nie chodzi mi tu o krew)Po prostu jest KOBIETA,a w wielu,bardzo wielu filmach są faceci najlepsi =/,a to nie prawda!!!!!!!!!!!!Uma świetnie się spisała =D
...to mogę się wypowiedzieć:
Fllm zawiera świetne(jak zawsze(tarantino i wszystko jasne))dialogi ale pewne rzeczy są tak kiczowate że to nie do wytrzymania(tarantino trochę przesadził z tym kiczem) trochę błędów logicznych ale najgorsze to z wszystkich części to było ten skalp na oren shi, normalnie sę na tej scenie...
Kto nie dzieli mych zachwytów,
I odmówi Kill Bill'owi uroku,
Temu w trybie Hanibala,
Sam pogłębię cięcie w kroku!
Ten film to jedna wielka zenada,ktora niepowinna sie ukazac na ekranach kin!!!nienawidze jak jakis amerykanin gra glowna role w filmie o sztukach walki, a juz wogole jak jest to kobieta!!!ktora wogole niema i niemiala do czynienia w swoim zyciu ze sztukami walki a juz wogole z kung fu!!!
,myslalem ze tarantino robi zawsze dobre filmy, no ale ten napewno sie do nich nie zalicza. jednym slowem tragedia, albo beznadzieja.
nie logiczny, dziury w scenariuszu, tragicznie zmontowane niektore sceny, gra umy jest wrecz tak sztuczna, ze mozna jej gre porownac do amatorskich filmow na yutubie!
nie polecam ocena...
Zapraszam wszystkich na Noc Quentina w Katowicach 30 marca. Seans odbędzie się w kinie helios. Bilet kosztuje 25 zł. Prezentowane filmy to:
Pulp Fiction
Kill Bill vol.I
Kill Bill vol.II
Sin City
Seans rozpoczyna się o 23.30
Oczywiście bezwzględny zakaz wnoszenia alkoholu(hehehe)
No właśnie jak się nazywa??? ów utwór leci też na tych zwiastunach z polsatu ale nie mogę go znaleźć na soundtracku ani z vol.1 ani z vol.2
Mi się film podobał, i to wcale nie zachwycam się nim, bo to dzieło QT, bo w żadnym razie nie uważam się za jego fana. Walki były rewelacyjne, boska muzyka, no i Uma Thurman chyba w swojej najlepszej kreacji. Widać, że po "Kill Billu" nie znalazła nawet w połowie tak ciekawego scenariusza dla siebie.