Freddy Krueger ikoną horroru jest. Co prawda nigdy nie podobały mi się filmy z serii "Koszmar z Ulicy Wiązów", gdyż zalatywały totalnym kiczem, jednak na nową wersję się zdecydowałem. Przeważył występ Jackie'go Earle Haley'a.
Ten rewelacyjny aktor drugoplanowy znów dał popis swoich umiejętności. Jest...
remake z gatunku tych zbędnych. tak naprawdę film Bayera, podobnie jak "odświeżony" "Piątek 13-ego" nic nowego do tematu nie wnosi, nie odczytuje na nowo klasycznej już dla gatunku slashera pozycji Wesa Cravena. to tylko dosyć monotonna powtórka z rozrywki, która wyjęła z wcześniejszych filmów to co jej pasowało i...
Chciałoby się rzec - stary dobry Freddy. Ale co do jasnej ...... zrobili z jego twarzą??? Wygląda tak, jakby miał bliskie spotkanie z walcem. We wcześniejszych produkcjach jakoś tak dobrze mu się z oczu patrzyło... Ogólnie, dobry film.
... do rzeczy. Jak na horror - ujdzie; trzymał w napięciu, choć niekiedy film był przewidywalny i niektóre sceny jakby się powtarzały.
Powiem tak ten film nie dorasta do pięt nawet, pierwszym odcinkom serii o Freddym. 5 za kontynuację serii...
Film w porównaniu z klasykiem to niestety psikus. Ogląda się go całkiem sympatycznie,
kilka momentów nawet zaskakuje i straszy, ale raczej dzięki efektom dźwiękowym, niż dzięki
napięciu jakie temu horrorowi KONIECZNIE powinno towarzyszyć. Pozostała część, czyli
znaczna większość jest hmm.... nudnawa, akcja trwa...
Spieprzyli jego dawną twarz. W orginalnej wersji z 1984 miał straszną, poparzoną twarz. W tej wersji w ogole nie mial twarzy i nie utozsamialem go z tym poprzednim bohaterem. Glos tez ma kiepski.
Klimat nie ten sam - chory, ktory byl w starszej wersji.
W tej bardzo chciałem, ale nie mogłem sie wczuć, momenty...
Witam !
Właśnie obejrzałem film. Mówiąc szczerze... spodziewałem się czegoś więcej. Nie jest to zły film, ale jak na remake... taki jakiś "byle jaki". Wiele bardziej podobał mi się "Koszmar..." z 1984.
Tutaj... pomysł średni, aktorzy całkiem nieźli, a Freddy... marny... Jak już ktoś napisał, głos miał dobry, brzmiał...
Ani dobry, ani słaby, ani średni więc ... nijaki. Mimo, że jestem zdecydowanym fanem serii, to obiektywnie oceniając ten film nie mogę powstrzymać się od dosyć jednostronnej krytyki. Przede wszystkim zniesmaczył mnie sam Freddy- jego wygląd, słaba charakteryzacja, i kiepski głos (to już nie ten sam pokpiwający i...
Z całego filmu najlepsza były piosenka na końcu; The Everly Brothers - "All I Have To Do Is Dream". Świetnie dobrana :-)
Za nią dodaję 1 punkt do oceny!
W tej wersji był taki bez wyrazu, bez emocji, bez charakteru. Jego kreacja nie przekonała mnie w ogóle, ale i tak najlepsze było pomieszanie i przeinaczenie powstania Freddy'ego. Jak można zmienić fabułę narodzenia Krugera względem poprzednich części?
Jako horrorkowi daję 7/10, a nowemu Krugerowi 1/10!
Tak sobie mysle ... co to miało w ogóle być ... film słaby i niedopracowany bez ładu i składu.
Dopiero końcówka nam nieco rozjaśnia sytuacje jakbyśmy oglądali klasowy thriller ... ale o ile mi
wiadomo to miałbyć klasyczny horror ... a właściwie remake. A nie dorastał do pięt orginałowi ...
marne i niestraszne...
Czytałem i słyszałem wiele negatywnych wypowiedzi na temat remake'u i nierozumiem tych
wszystkich fatalnych recenzji.Uważam,że film jest wciągający,ma coś niepokojącego w
sobie i ten Freddy jest mroczny taki jakiego oczekiwałem bo ten z ostatnich części starej
sagi był cienki.Bardziej śmieszył niż straszył i...
Co mi się podobało w remake`u?
- zrobienie z Freddy`ego pedofila
- film nie jest taki przerysowany i śmieszny jak oryginał a utrzymany w bardziej realistycznej konwencji
- Freddy jest bardziej charyzmatyczny (świetny głos) i mniej pajacuje
- Nancy tak nie irytuje jak w pierwowzorze ;D
6,5/10
Dodam, że nigdy nie...
Nie umywa się do oryginału (1984)... jedna czy dwie fajne sceny. Poza tym przewidywalny, a nie ma nic gorszego niż przewidywalny horror!!