Wlasnie wracam z Festiwalu i muszę przyznać, że chyba nie mogli wybrać gorszego filmu rozpoczynajacego Festiwal Filmow Fabularnych w Gdyni. Ten film jest tak słaby, że aż nie mogę wyjść z podziwu, że ktokolwiek spłodził coś tak beznadziejnego. Bardzo wiele osób wychodzilo podczas filmu...nigdy nie widzialam, zeby takie...

Co prawda nie widzialem wszystkich filmów a do końca festiwalu jeszcze 2 dni ale na pewno zgodze się z opinią, że to zły wybór na otwarcie. Nawet "młode kino" prezentuje wciąż klasyczne podejście do tematu. Królewicz Olch odwrócił mnie o 180 stopni na półmetku festiwalu i bardzo się z tego ciesze. Wolałbym nie oglądać...

Czy ktoś może z czytających wie coś na temat wyświetlania tego filmu w kinach? Byłam na Gdyńskim festiwalu, wyszłam zachwycona i chciałabym obejrzeć go jeszcze raz. Był już w kinach, dopiero będzie czy nie zobaczymy go już więcej ? Czekam na informację, z góry dzięki !

Nie wiem na jakiej zasadzie został wybrany ten film na otwarcie festiwalu filmowego w Gdyni, ale był to chyba najgorszy możliwy wybór, film to po prostu czysty bełkot, zero sensu, reżyser jakby chciał coś powiedzieć, ale nawet nie wie co, patetyczny, przerafinowany, pseudoartystyczny i po prostu głupi i nudny....

Przepełniona symbolizmem opowieść o dojrzewaniu wybitnie uzdolnionego chłopca, wychowywanego przez samotną matkę, który oprócz posiadania dwojga kochających się rodziców ma pragnienia jak większość nastolatków, takie jak bycie akceptowanym przez rówieśników. Nie radząc sobie z problemami buntuje się i zaczyna uciekać...

Bardzo mi się spodobał. Miejscami pogmatwany, racja, ale intrygujący i nowatorski. Brawa za odwagę artystyczną, świetne zdjęcia, klimat, muzyka, genialna Agnieszka Podsiadlik.
Każdy może odebrać ten film inaczej, każdy inaczej może go interpretować i to jest w nim chyba najwspanialsze. Warto obejrzeć, choć pewnie...

Obejrzec mozna, podoba sie momentami, chwilami.
Dobry przelotnie zdjeciami, scenografiami i swiatlem.
Popsuty ostrymi scenami seksu.
Najlepsze momenty filmu: te w ktorych nikt nie gra.
Zmontowany zgodnie z rzemioslem, a mimo wszystko fatalnie.
Dosyc fajny scenariusz, z ktorego powstal znacznie gorszy...

Po zaskakującym „Baby Bump” Kuba Czekaj nie zwalnia tempa i w swoim kolejnym filmie znowu zajmuje się trudnym etapem dorastania. Jak młodzieńcze fantazje wytrzymają starcie z szarą rzeczywistością? Jak radzić sobie w życiu niespełniającym pokładanych w nim oczekiwań? I co wspólnego z tym wszystkim ma Goethe i...

Ale to był autystyczny film. W jakimś dziwnym kontekście zboczony i perwersyjny. Po za ładnymi ujęciami przerost treści nad formę i wyszedł bubel. Ogólnie by obejrzeć do końca robiłam sobie przerwy, a niektóre fragmenty końcówki przewijałam. Kolokwialnie 'chore gówno'

Witam,

na Discovery był program "Zoltan, pogromca wilków" (czy jakoś tak), w którym pokazywano, jak kręcono sceny z udziałem wilków do tego filmu.
Polecam :)

Wiem że o gustach się nie dyskutuje ale ten film jest po prostu fatalny... każdy kto przy nim pracował powinien się wstydzić a aktorów jest mi szkoda że dali się wpuścić w maliny. Reżyser zastosował jakieś dziwne zabiegi, które mają nam wmówić że to ambitne kino a to po prostu kpina od początku do końca, jest wręcz aż...

Po komentarzach na filmwebie spodziewałam się jakiegoś gniotu, a obejrzałam naprawdę dobry film.
Trochę fantastycznonaukowy bełkot, trochę obrazek do wolnej interpretacji.
Odważny, mocny, warty obejrzenia.
Jednak zdecydowanie to nie jest film dla każdego.

Z okazji premiery filmu zapraszam do zapoznania się z moją recenzją. Film obejrzałem na przedpremierowym pokazie w Kinie Muza w Poznaniu, na którym obecny był Kuba Czekaj. https://www.youtube.com/watch?v=AQSrM5Gc4uA

I tyle w temacie. Niech w końcu zrobią coś naprawdę dobrego, a nie ciągle tylko polski zaścianek.

Mam wrażenie ze Pan reżyser tworzy film dla siebie i nie za bardzo obchodzi go widz co również było widać w rozmowie po filmie Niespecjalnie czuło się chęć opowiadania o filmie A sytuacje uratowała wspaniała Pani Grażyna Torbicka. Pretensjonalne kino odzwierciedlające naturę twórcy. Nie polecam.

zarzuty te same co przy Baby Bump - przećapane, przeestetyzowane toto idzie całe wszystko naraz że nie wiadomo co z tym zrobić w ogóle, płynąć, czy też ważyć sobie lekce..

słaba zrzyna z Donnie Darko....

Wujkowi Freudowi by się spodobał.

Duży plus za zdjęcia i klimat. Historia strasznie zakręcona, miejscami trochę nudna i finał taki sobie.Wbrew pozorom da się obejrzeć i cały czas zmusza do patrzenia na ekran bo główny bohater jak mówi moja najlepsza z żon ma straszną "korbę" i ciekawiło mnie kiedy mu się znudzi być tak nadętym.