PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=825152}
6,3 10 488
ocen
6,3 10 1 10488
7,4 9
ocen krytyków
Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona
powrót do forum filmu Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona

Polecam samemu zrobić mały research i poczytać/obejrzeć fakty i dowody, które od lat 90 wciąż potwierdzają, że Michael był niewinny.

https://www.youtube.com/watch?v=rgSbSotJgUY
https://themichaeljacksonallegations.com/
https://innocentproject.michaeljackson.news/

Mały skrót:
1) Wade Robson zeznawał pod przysięgą 2 razy: w wieku 11 lat (1993) i 23 lat (2005). 2 razy bronił Jacksona twierdząc, że do niczego nigdy nie doszło. W 2009 roku brał udział w jego pogrzebie dalej twierdząc, że był to najmilszy i najbardziej inspirujący człowiek jakiego znał. To samo we wszytkich wywiadach, gdzie był pytany czy kiedykolwiek był molestowany, zawsze twierdził, że nie, było widać przy tym, że był zrelaksowany i mówił prawdę.

2) Po jego śmierci Wade Robson występował z Janet Jackson oddając hołd Michaelowi. W 2010 roku dostał propozycję wyreżyserowania filmu StepUp Revolution i mówił, że to była przepowiednia Michaela, że będzie ręzyerował filmy lepsze niż Spielberg. Nie potrafił jednak poradzić sobie z taką ilością pracy i zrezygnował z projeku, następnie miał kryzys, o którym pisał na swoim blogu, ze względu na to, że całe życie marzył o wyreżysowaniu filmu i nagle wszystko przepadło. W maju 2011 roku pisał maile do reżysera występów Cirque de Soleil, błagając żeby pozwolił mu wyreżyserować występ o karierze Michaela, jednak zaproponowano mu tylko rolę tancerza.
Cóż nie wiem jak wy, ale gdyby mnie ktoś molestował to nie chciałabym nadal po jego śmierci reżyserować i występować w projektach, które oddają mu hołd.

3) To matka Wade'a pisała i dzwoniła do Michaela, próbując utrzymać z nim kontakt i załatwiać pracę synkowi w teledyskach itp. Też przez cały czas od początku broniła Michaela.

4) Zostało udowodnione, że różnie tabloidy i gazety oferowały tysiące dolarów dla ludzi, którzy znali Michaela, żeby opowiedzili wymyślone historie oczerniające Michaela.

5) To spanie w łożku razem, tak jest dziwne, ale nie wyglądało jak większość myśli. Jego sypialnia była wielkości apartamentu i często spało tam kilka osób naraz łącznie z rodzicami. W wywiadach Michael mówił, że on zazwyczaj spał na ziemi a łóżko oddawał dzieciom oraz, że nigdy nikogo tam nie zapraszał, tylko to dzieci się pytały czy mogą tam spać, a on im pozwalał tylko za zgodą rodziców.

6) FBI przeszukało cały jego dom 2 razy. Szukano materiałów pedofilskich, odcisków palców dzieci, spermy np. na magazynach erotycznych i nigdy nic nie znaleziono.

7) Wszystkie rodziny, które najpierw go broniły, a póżniej oskarżyły miały problemy finansowe.

To tylko kilka rzeczy, bo za długo by tu pisać, ale naprawdę warto trochę samemu zrobić "śledztwo", bo media od początku tylko krytykowały Michaela i chciały go zniszczyć. Wszystko było obracane przeciwko niemu, gdzie on starał się robić tylko dobrze. Dokument jest sprytnie psycholognicznie wyreżyserowany i idealnie się wpisuję w erę #MeToo, którą tak w Ameryce się ekscytują.
Michael był inny, był dziwny i może trochę naiwny, ale nie był pedofilem. Miał dobrą i delikatną duszę, taką, której dziś już nie spotkamy.

ocenił(a) film na 1
Justyna_0288

Aktualnie widzę Twoja merytoryczna odpowiedź ;)

ocenił(a) film na 1
Justyna_0288

A , i jeszcze jedno. Moja odp. była na pytanie wera1111. Więc skad Ty wiesz?
Czyzby .....

holly_12

Przestan błaznować, pustaku. Wszędzie piszesz o kasie i to , ze inni wykorzystują "biednego" Jacksona.

ocenił(a) film na 1
Justyna_0288

Pustak? słabo. Kompletny brak polotu i fantazji.

Tutaj pani, zwolenniczka samosądu i fanka Wade i Jima, okazała większa twórcza inwencje w rzucaniu inwektyw.


mery_fghj
w odpowiedzi na post: Arturro_P | 2 dni temu
ocenił(a) ten film na: 10

Ależ bym ci wypier doliła z chęcią w tę tępą mordę. Wykazujesz się absolutną ignorancją i nie masz żadnego pojęcia o mechanizmach psychologicznych i społecznych.

holly_12

Tak, zdecydowanie love- pedo pustak :P

użytkownik usunięty
Justyna_0288

Widzę, że już wszyscy w tym temacie poznali twoją prawdziwą naturę, ale warto coś dopowiedzieć. Widać twoje emocjonalne podejście po tym pluciu jadem i wyzwiskami. Uświadom sobie, że w ten sposób nikt nie potraktuje cię poważnie, a jedynie pogarszasz swój i tak zszargany wizerunek na forum. Potrafisz to zrozumieć?

Powiem więcej. Jesteś zwyczajnie uprzedzona do Michaela i zapewne już wydałaś werdykt w jego sprawie. Historia przedstawiona w tym dokumencie jest po prostu niespójna i zawiera kłamstwa, co wiele osób na forum udowodniło, bazując na rzetelnych źródłach. Tak, źródłach. Nie wyzwiskach z cyklu "typowe babskie emocje", które pasują do twojej osoby. Widać twoją niemoc, więc stać cię wyłącznie na żale i postękiwania. Pozostaje tobie współczuć.

Reasumując, podchodzisz bardzo emocjonalnie do sprawy i każdy głupi widzi to gołym okiem. Tak wyglądają fakty. Z tobą rozmowa wygląda tak, jak gadanie do ściany.

ocenił(a) film na 1
Justyna_0288

Kultura niektórych ludzi wypowiadających się wprost powala :')

ocenił(a) film na 1
Waz_ka_fw

To jest cecha charakterystyczna ludzi uważających Jacksona za pedofila. Kierują się oni emocjami, a nie dowodami. Wyzwiska są wyrazem ich emocjonalnego podejścia.

ocenił(a) film na 1
wera1111

Eh aż mi się nie chce kłócić z kolejną osobą... Widać, że wszystkie swoje informacje wzięłaś od mediów i tabloidów, które od zawsze manipulują ludźmi i wciskają im same kłamstwa, bo w niczym nie masz racji.
Tak 5 chłopców, którzy wszyscy mieli motyw pieniężny.

Chandler- zaczęło się od ojca chłopca, to on oskarżył Michaela, że molestował jego syna. O czym media nie mówią to o tym, że zanim to zrobił częto prosił Michaela o pieniądze i przynosił mu swój scenariusz do filmu, żeby Jackson pomógł mu w Hollywood. Był też winny 60tys dolarów swojej ex żonie. W prywatnej nagranej rozmowie, Chandler mówił rzeczy typu "Nie ma szans, że to przegram, dostanę wszystko czego chcę, zostaną zniszczeni" itp: https://www.youtube.com/watch?v=gyStgEsv7Lg Chyba widać, że chodziło mu tylko o pieniądze? Poza tym ta rozmowa miała miejce 8 lipca 1993 a później sam zeznawał, że Jordan mu powiedział 16 lipca że był molestowany, więc coś się chyba nie zgadza. To prawda, że poszli na umowę i Jackson zapłacił im ok. 20mil, ale też o czym ludziom się nie mówi to to, że wtedy w Kaliforni sprawa cywilna była w sądzie przed sprawą karną. Michael na początku nie chciał im płacić pieniędzy, bo wiedział, że był niewinny, dlatego był gotów iść do sądu, ale w tym samym czasie był w trasie i ludzie z nim pracujący doradzili mu, żeby tego nie robił, bo źle to wpłynie na jego karierę, więc w końcu się zgodził. I NAJWAŻNIEJSZA RZECZ: rodzina Chandler dostała pieniądze w sprawie cywilnej i mieli absolutne prawo pozwać Michaela w sprawie karnej o molestowanie, ale jak tylko dostali pieniądze to się wycofali. Gdyby rzeczywiście do czegoś doszło i chodziło im o sprawiedliwość to by nie pozywali go o pieniądze tylko przeszli by do sprawy karnej żeby zamknąć Michaela.
Francia- syn pokojówki, która pracowała dla Michaela i sama się przyznała do tego, że sprzedawała fałszywe informacje do tabloidów. Naprawdę nie chce mi się tu o wszytkim pisać, bo tego za dużo:https://themichaeljacksonallegations.com/2018/09/23/jason-francia-summary-v ersion/ Tu jest wszsytko chociaż i tak wiem, że nie przeczytasz, bo po co znać prawdę co nie?
Arvizo- to samo, za dużo informacji, o których nie chce mi się znowu pisać https://themichaeljacksonallegations.com/the-2005-allegations/
FBI prowadziło 10 letnie śledztwo i hmmm ciekawe czemu nigdy nic nie znaleziono ani nic nie udowodniono... Może dlatego, ze był niewinny?? Ale nieee na pewno ich przekupił, bo przecież w Ameryce tak łaskawie podchodzą do czarnoskórych osób z sukcesem.
Robson i Safechuck- aż mi się śmać chce, że ludzie nadal wierzą w ich kłamtwa, bo tyle już zostało udowodnione, że ich historie to tylko bajeczki dla pieniędzy. Sami się do tego przyznali wycinając z brytyjskiej wersji 45min tego "dokumentu" Pisałam o wszytkim już w innych komentarzach więc jak chcez to sobie pozukaj. Obejrzyj najlepiej to: https://www.youtube.com/watch?v=zYx0vLfpRYY albo to https://www.youtube.com/watch?v=I8Bx9oJHMYw Każdy logicznie myślący człowiek widzi, że to wszystko jest dla pieniędzy i są też na to fizyczne dowody.

Boże kolejna osoba mówiąca, że "wybierał" tylko ładnych chłopców.. Jakiś dowód, czy tylko umiesz powtarzać cytaty mediów? Wiele razy wszycy mówili, że były tam też dziewczyny, nawet widać na zdjęciach i filmikach. Łącznie z jego rodziną, i całymi innymi rodzinami, nawet siotra Robsona mówiła, że zasypiała z nimi w łóżku i nigdy nic się nie działo. A co z dziećmi ze szpitali? Bo o tym też nikt nie mówi. Nie raz Jackson zapraszał do Neverlandii dzieci i nastolatków chorych na AIDS/HIV czy raka. Jeden z przykładów Ryan White: https://www.youtube.com/watch?v=wHmQUOQ1z3A Widać jaką osobą był Michael i jak zależało mu na innych, ale nie lepiej uwierzyć, że był pedofilem i lubił tylko ładniutkich chłopców.

A i kolejny mit rozgłaszany przez media, że Chandler opisał właściwe genitalia Jacksona, co jest całkowicie odwrotne do prawdy. Bo to prawda, że zrobili mu zdjęcia, ale OPIS CHŁOPCA NIE ZGADZAŁ SIĘ ZE ZDJĘCIAMI więc błagam przestań powtarzać to kłamstwo, które już dawno było udowodnione.

Tak jak już wspominałam o tym filmiku z Gavinem i Michaelem o spaniu w łóżku- Michael wyraźnie mówi, że on spał na podłodze, bo łożko zawsze oddaje gościom. Zgadzał się tylko za zgodą rodziców, więc Michael powiedział, żeby Gavin zapytał się matki czy może, a on powiedział, że już się zgodziła. Więc Michael jej nie ufałbo bał się, że ona to obróci przeciwko niemu(co się stało) dlatego powiedział swojemu asystentowi żeby też spał razem z nimi w sypialni na ziemi w razie jakby potrzebował świadka: https://www.youtube.com/watch?v=oeqBDXgbg5c

Jeśli chodzi o to trzymanie rąk, oto tu matka Gavina, która sama broni Michaela, śmiejąc się, że chcieli zrobić z tego trzymania rąk coś obrzydliwego, a wszyscy wiedzieli, że to było jak ojciec z synem: https://www.youtube.com/watch?v=xUlDSoPzLLs A potem sama to odwróciła przeciwko niemu tylko i wyłącznie dla pieniędzy.

Scena z pierścionkiem??? Jakiś dowód, że ten pierścionek był od Michaela? Bo równie dobrze mogł go kupić w przed dzień kręcenia.

TO TEN "DOKUMENT" PIERZE LUDZIOM MÓZGI. Nie ma w nim nic, co w najmniejszym stopniu by udowadniało, że MJ był winny. Tylko historyjki, które co chwilę się zmieniają, jest pełno niedociągnięć, dlatego usunęli 45min z brytyjskiej wersji, smutna muzyka w tle i przyciemnione pokoje. Chyba jest jakiś powód dlaczego sąd odrzucał ich sprawę w poprzednich latach- bo nic nie miało sensu, nie było żadnych dowodów, a to co mówią teraz jest o 180 stopni inne do tego co zawsze twierdzili. Robsonowi zawsze chodziło o fejm i kasę, jest oportunistą, który był w związku z bratanicą Michaela przez 10 lat w trakcie czasu kiedy był "molestowany", ale o tym już nie wspomina, bo to nie wpasowuje się w jego narrację, bo przecież Michael chciał go tylko dla siebie i zniechęcał Robsona do kobiet, a to sam Michael ich razem ustawił. A Robson w tym samym czasie ją zdradzał kilkakrotnie nawet z Britney Spears więc myślę, żę tu już więcej pisać nie trzeba. Zawsze się przymilał do osób, które mogły by mu pomóc w jego karierze, później w wieku 30 lat, gdy był bezrobotny nagle zdał sobie sprawę, że był molestowany i zaczął pozywać Jacksonów o miliony. Z czego najpierw chciał wydać o tym książke, bo tak łatwiej coś zarobić zamiast się szarpać w sądzie co nie?

POCZYTAJ TROCHĘ PRAWDZIWYCH FAKTÓW, A NIE POWTARZASZ JAK DZIECKO PROPAGANDĘ MEDIÓW, KTÓRE OD ZAWSZE CHCIAŁY ZNISZCZYĆ MICHAELA. Naprawdę czekam na osobę, która da mi jakiś konkretny, zgodny z prawdą argument, bo jak na razie nikt mnie jescze niczym nie zaskoczył.

ocenił(a) film na 1
PotterManiaczka

Dla mnie argument, ze "ofierze" zamknięto usta taką, a taka kwotą, jest jednocześnie tego argumentu obaleniem. Jeśli dla ofiary ważniejsze od dowiedzenia winy są pieniądze, wniosek sam sie nasuwa

PotterManiaczka

Jeśteś nienormalna. Zarzucasz chciwość tym ludziom, którzy dawali swoje dziecko Jacksonowi w zamian za podróze, domy, luksusy i prezenty. I ty się dziwisz, ze mieli w dupie sprawiedliwość? Zaprzeczasz sama sobie.

ocenił(a) film na 1
Justyna_0288

No chyba właśnie w tym momencie ty zaprzyczyłaś sama sobie i sama pokazałaś ich chciwość? Tak, zarzucam im chciwość, bo tacy byli. Cały pozew był o pieniądze. Nie rozumiem twojego toku myślenia. Wszystko wytłumaczyłam- rodzice nie chcieli sprawiedliwości tylko pieniądze. Gdyby rzeczywiście doszło do molestowania to walczyli by żeby zamknąć Michaela, a nie, że znikają, jak tylko dostaną forsę. A czemu zniknęli? Bo od początku o to im chodziło. Nic się nigdy nie wydarzyło, a i tak go pozwali o miliony. Czy to na prawdę jest aż tak trudne do zrozumienia..?

ocenił(a) film na 8
PotterManiaczka

Niestety zycie nie jest takie czarno-biale. Moja rodzina tez walczyla w sądzie z zupenie innego powodu oczywiscie. I mimo iz wina lezala po drugiej stronie w koncu poszli na ugode, bo procesy sa bardzo wyczepujace psychicznie. To zalezy od osoby. Sa tacy, ktorzy beda walczyc do upadlego, a sa tacy, ktorzy wyczerpani walka, w koncu spasuja. Moim zdaniem Jackson nie mogl sobie pozwolic na przegrana, bo by zostal zlinczowany publicznie. Mial tez duzo swietnych prawnikow (wiem, ze jeden z prawnikow to byl ten sam, ktory wywalczyl O. J. Simpsonowi wyrok uniewinniajacy), nie sadze, zeby rodziny chlopcow mogliby sobie pozwolic na prawnikow podobnej rangi.

ocenił(a) film na 1
Byku_m

Ale oni w ogóle nie walczyli. To był pomysł ojca chłopca, o czym już pisałam wcześniej, że chodziło mu tylko o pieniądze, czego dowodem jest nawet ta nagrana rozmowa. Nawet nie próbowali walczyć. A Michael i tak by wygrał sprawę i on to wiedział, bo był niewinny dlatego był gotów iść do sądu, ale doradzono mu tą umowę, bo sama sprawa by źle wpłynęła na jego karierę szczególnie w trakcie trasy. Czego idealnym przykładem jest sprawa z 2005 roku, bo pomimo tego, że walczył w sądzie i wygrał i tak źle to wpłynęło na jego imię, bo media cały czas go atakowały i wymyślały historie. Gdyby FBI coś znalazło w jego domu czy przy przesłuchiwanou dzieci i jego znajomych to nawet najlepsi prawnicy by mu nie pomogli. Trzeba patrzeć na motywy tych ludzi, bo w każdym przypadku są to pieniądze, nawet do tej pory. On wszystkim im pomógł, a oni odrócili się od niego i go po prostu zdradzili.

ocenił(a) film na 8
PotterManiaczka

Jeżeli od razu zaproponowano im pieniądze to nie musieli walczyć. Właśnie o to chodzi. Jackson chciał im dać kasę, bo proces zniszczyłby mu reputację. Im też pewnie ktoś poradził, żeby wzięli kasę, bo mają gorszych prawników i raczej by nie wygrali. Mówisz, że ojciec chciał pieniędzy - w takim razie dostał to czego chciał. To nie jest równoznaczne z tym czego chciał dzieciak. Zobacz jak matki zostały zaprezentowane w dokumencie. Wiele ludzi, którzy uważają, że MJ jest winny obarczają winą właśnie matki. Nie można oceniać ludzi przez pryzmat ich rodziców.
Poza tym chodziło mi tylko o podanie przykładu, dlaczego ktoś może iść na ugodę nawet jeżeli nie zgadza się z tym co ta ugoda reprezentuje. W tym jednym przypadku oczywiście mogło chodzić o pieniądze.
Co do tego FBI to słyszałam, że oni tylko pomagali policji. Że policja wchodziła do domu Jacksona w ciągu dwóch procesów czyli 1993 i 2005 (wybacz jeżeli pomyliłam daty) i wysyłała to co znaleźli do FBI, którzy działali jako pomocnik. Więc to nie tak, że prowadzili jakieś konkretne śledztwo przez kilkanaście lat.

ocenił(a) film na 1
Byku_m

Rozumiem co mówisz i może i bym się w pewnym stopniu zgodziła, gdyby to wszystko zaczęło się od syna Chandlerów, a nie od ojca. Skoro w rozmowach telefonicznych już mówił o swoim planie żeby dostać pieniądze, zanim w ogóle wiedział, że jego syn był "molestowany" no to coś tu nie gra. Był winny ludziom pieniądze, dlatego wybrał taką drogę ich zarobienia. Nawet gdyby FBI pomagało tylko policji to jednak oni i tak wiedzą, co robią. Przeszukiwali dom Michaela, przesłuchiwali bliskie mu osoby, nawet nagrywali rozmowy, więc gdyby coś było nie tak to by to wykryli, szczególnie u dzieci, gdzie wydaje mi się jest łatwiej coś wyczuć, gdy kłamią lub coś ukrywają. I wątpie, żeby w latach 90 policja i FBI łagodnie podchodzili do czarnoskórego mężczyzny z takim sukcesem, bo wszyscy wiemy jakie oni mieli/mają poejście.
Po przeszukaniu tylu informacji, studiowaniu zachowania Michaela i rodzin, dla mnie jest to naprawdę jasne, że od początku chodziło o pieniądze i jak na razie nie ma nic co mogłoby zmienić moje zdanie, bo na wszystko jest odpowiedź. Żałuję, że media nie mówią o tej sprawie z dwóch perspektyw, tylko tak bardzo chcą go zniszczyć. Gdyby strony się odwróciły, i było tyle dowodów na to że Michael był winny ile teraz jest na to, że jest niewinny, to ludzie bez zastanowienia uwierzyli by dowdom.

ocenił(a) film na 1
PotterManiaczka

Myśle, że rodzina Michaela tak tego nie zostawi. Gdzies wpadło mi w oko, maja w planach kręcić dokument "prostujący"

ocenił(a) film na 8
holly_12

Też o tym słyszałam. Podchodzę do całego tematu jako fanka kina, nie samego Jacksona, ale na pewno obejrzę. :)

ocenił(a) film na 8
PotterManiaczka

Nie mogę się na ten temat wypowiedzieć, bo nie znam na tyle tej sprawy. Nie słyszałam ani rozmów telefonicznych ojca, ani nie widziałam ich zapisów. Jedyne co chciałam powiedzieć to to, że nie można tak jednoznacznie powiedzieć, że to, że ktoś wziął pieniądze i poszedł na ugodę to znaczy, że jest chciwy i chodziło mu tylko o pieniądze.
No właśnie jeśli chodzi o FBI to ta pomoc podobno polegała tylko na analizie tego co znalazła policja. Że oni sami nie przeszukiwali domu MJ. Też ciekawe, że wspominasz o aspekcie rasowym. Ja na przykład zupełnie o tym nie myślę. Myślę też, że w przypadku kogoś takiego kalibru jak Michael Jackson nie miało to znaczenia. On był wtedy tak ogromną gwiazdą, że był bardziej identyfikowany jako gwiazda niż czarnoskóry. Nawet pamiętam ten proces z 2005 roku, wprawdzie byłam wtedy tylko smarkulą. Ale nie odczułam, żeby ludzie jakoś go zlinczowali. Pamiętam, że dyskutowali, zastanawiali się jaka była prawda, przynajmniej w moim otoczeniu.
Nie podzielam Twojego zdania na temat całej tej sprawy. Nie uważam jednak, że to coś złego, że dużo osób tutaj jest po tej drugiej stronie i go broni. To nie jest tak, że wiemy na 100% co się stało, tylko na podstawie informacji tworzymy swoją opinię. I to tyle co możemy zrobić. Jesteś fanką Jacksona? Bo możesz uważać, że jest niewinny, a nie musisz być. Jeśli jesteś to też nie dziwi mnie, że tak zawarcie go bronisz, gdyby mój ulubiony artysta był zamieszany w taką sprawę też bym przeszukiwała wszystkie zakamarki internetu.
W każdym razie cieszę się, że byłyśmy w stanie porozmawiać bez wyzwisk, czy próby wyśmiania drugiej osoby, tylko z powodu innej opinii. A niestety tak wygląda to forum. Kupa ludzi wyzywa się i próbuje sprowadzić do najgorszego poziomu niezależnie od strony.

ocenił(a) film na 1
Byku_m

Też lubię z ludźmi normalnie porozmawiać pomimo innych poglądów, ważne żeby spróbować zrozumieć drugą osobę :) Fanką jestem, no ale w sumie to kto nie jest. Nie jest to może mój największy idol, ale jako ktoś, kto ogólnie interesuję się muzyką wiem jak wszystko zrewolucjonizował, no a poza tym był świetnym człowiekiem, jak nikt inny. Ale nie bornię go z tego powodu, tak zależy mi żeby jego muzyka nie umarła, bo jest zbyt wartościowa, ani żeby z jego imieniem nie kojarzyły się tylko afery, ale bronię go, bo jest to dla mnie typowy przykład kłamania i wykorzystywania dobrego człowieka dla pieniędzy(ja tak uważam). Ludzie są gotowi zdradzić dla pieniędzy najbliższe osoby i myślę, że to mnie po prostu boli szczególnie, gdy ta osoba była niewinna, próbowała tylko robić dobrze, a teraz już nie żyje. No i ta ilość dowodów(których nie trzeba szukać w zakamarkach internetu, bo te informacje są na prawdę łatwo dostępne i po prostu mnie interesują), plus historie tych rodzin, np. takiego Robsona, gdzie ludzie z Hollywood, którzy nawet nie mają zdania na temat MJ mówią, że jemu nie można w nic wierzyć.
Jeśli chodzi o tą rozmowę ojca Chandler: https://www.youtube.com/watch?v=tx8Z9fxxw-U
Kto wie jak policja do końca pracuje z FBI, no ale jednak FBI wydało 600 stron dokumentów ze śledztwa, więc widać robili dużo, a jego dom i tak przeszukano i tak i nic nie znaleziono. Jeśli chodzi o aspekt rasowy, to też nie jest to mój główny argument, jednak po posłuchaniu wypowiedzi czarnoskórych osób na youtubie w tej sprawie, otworzyło mi to oczy z ich perspektywy. Brutalność policji wobec czarnych zawsze w Ameryce była i nadal jest, tak samo wobec bogatych i sławnych i wiele czarnoskórych osób tak twierdzi, bo nikt na przykład nie mówi o Elvisie i nie ma afer, a był on w związku z 14 latką. Więc jeśli na Michaela było tyle poważnych zarzutów to musiało im zależeć, żeby coś znaleźć i gdyby znaleźli nawet najmniejszą rzecz, to całkiem inaczej by się to potoczyło. Jego rasa na pewno nie jest głównym powodem tego, co się teraz dzieję, no ale jak mówię, wiele czarnych twierdzi, że nie wychodzą teraz żadne dokumenty o Elvisie, czy o Harvim Weinstein, też mówią, że gdyby to był biały artysta i oskarżali by go czarnoskórzy chłopcy to byłoby inaczej, więc uważam, że jest w tym nuta prawdy, no ale to głównie wina Hollywood.
Cóż, ludzie lubią się kłócić i wyzywać i są zbyt dumni żeby nawet spróbować popatrzeć na to z innej strony. Jak na fankę Michaela przystało- tu tylko "peace and love for everyone" (and facts) haha

ocenił(a) film na 1
PotterManiaczka

Dokładnie tak. Niby rasizmu w USA nie ma ( niby), segregacja została zniesiona ponad 50 lat temu, a jednak Afroamerykanin bedzie traktowany gorzej od białego. To bardzo często przwija sie nawet w filmach fabularnych.
Afroamerykanin szybciej zostanie zatrzymany przez policje. łatwiej go oskarżyć. I statut finansowy specjalnie nie ma na to wpływu.
Oczywiście, są Afroamerykanie, którzy zrobili kariere, ale to mały odsetek. MJ z tego powodu tez nie był w niektórych kręgach lubiany. Bo mu sie udało.
I myśle, ze gdyby ci chłopcy byli ciemnoskórzy, tez nie było by tej afery

ocenił(a) film na 1
PotterManiaczka

To jest filmik z napisami, odn. sprawy molestowania, i tego co powiedział ojciec Chandlera. Od 6 min.

https://www.youtube.com/watch?v=M2we8VU9CpE

PotterManiaczka

dodam, ze MJ nieustannie byl na roznych lekach, w tym hormonach, ktore z cala pewnoscia zahamowaly jego libido. Dokumentow zadnych nie znaleziono, to fakt, a caly film jest starannie wyrezyserowany i zbyt idealny dla panow, ktorzy sie zala, aby byl prawdziwy.

PotterManiaczka

@PotterManiaczka

Obejrzyj ten krótki materiał i powiedz że to co widzisz jest w zupełności normalne??

https://www.youtube.com/watch?v=UJaWSdKKvGU&t=83s

"Przyjdziesz do łóżka jeśli mnie kochasz" mówi Michael do 13 letniego chłopca. W tym samym filmiku mówi też że dzielić z kimś łóżko to najwspanialsza rzecz na świecie. I się z tym zgodzę ale w stosunku do żony/męża czy po prostu kochanej osoby z którą dzielimy życie. Ale nie w stosunku do 13 letniego chłopca! W filmie również Michael z 13 letnim chłopcem siedzą mocno trzymając się za ręce i chłopaczek jest przytulony do MJa oraz ma spojrzenie jak zakochana nastolatka.

użytkownik usunięty
mirekmazurkiewicz28

Fragment wyrwany z kontekstu, dla potwierdzenia własnyego, wyrobionego juz zdania.
Obejrzyj więc niz te 3 min. i wtedy sie wypiedz

Gavin chciał spać w pokoju Michaela na podłodze.
Michael wtedy powiedział,
" jak mnie kochasz, bedziesz spać w MOIM łóżku, a JA BĘDE SPAĆ NA PODŁODZE, w śpiworze.
Tak wyglądało spanie z Michaelem.
Podkreślał, ze spał na podłodze, albo w drugiej sypialni, a dzieciaki rozrabiały w jego łóżku

od 5 min.

https://www.youtube.com/watch?v=q7GiSMtl9Jw

PotterManiaczka

Pottermaniaczka "To spanie w łożku razem, tak jest dziwne, ale nie wyglądało jak większość myśli. Jego sypialnia była wielkości apartamentu i często spało tam kilka osób naraz łącznie z rodzicami. W wywiadach Michael mówił, że on zazwyczaj spał na ziemi a łóżko oddawał dzieciom oraz, że nigdy nikogo tam nie zapraszał, tylko to dzieci się pytały czy mogą tam spać, a on im pozwalał tylko za zgodą rodziców."

I widzisz, wybiórczo wybierasz argumenty. W tym samym wywiadzie najpierw jest powiedziane że "Jeśli mnie kochasz to przyjdziesz do łóżka". No nie ładnie tak manipulować

"Wade Robson zeznawał pod przysięgą 2 razy: w wieku 11 lat (1993) i 23 lat (2005). 2 razy bronił Jacksona twierdząc, że do niczego nigdy nie doszło. W 2009 roku brał udział w jego pogrzebie dalej twierdząc, że był to najmilszy i najbardziej inspirujący człowiek jakiego znał. To samo we wszytkich wywiadach, gdzie był pytany czy kiedykolwiek był molestowany, zawsze twierdził, że nie, było widać przy tym, że był zrelaksowany i mówił prawdę."

Raz, on nawet mimo tego że długo sobie uświadamiał że był molestowany dalej kocha Michaela. To książkowy Syndrom Sztokholmski. Ofiara się przywiązuje do agresora. Poza tym gdybyś bardziej zgłębiła temat byś wiedziała że ofiary molestowania bardzo często ten fakt wypierają z pamięci. Oraz zwłaszcza w przypadku dzieci występuje brak świadomości że rzeczy które robią są złe.

"Jeśli chodzi o dowody, to moim zdaniem, gdyby MJ był winny znaleziono by cokolwiek w ciągu twającego 10 lat śledztwa FBI"

Ważna rzecz. Sprawy dotyczące molestowania seksualnego czy gwałtów są bardzo ciężkie ze względu na kilka czynników. Mało kiedy takie sprawy mają miejsce przy świadkach. Dowodami w tych sprawach może być niewiele rzeczy takich jak: nasienie czy dziecięca pornografia. Gdy brakuje takich dowodów sprawa jest wtedy poszlakowa. Słowo kontra słowo. Mając zaś takie środki jak MJ to żaden problem zatuszować sprawę. Bo w tym wszystkim też chodziło o potężne pieniądze które MJ przynosił.

ocenił(a) film na 1
mirekmazurkiewicz28

Ech na wszystkie argumenty, które mi podałeś już odpowiadałam innym osobom, więc jak chcesz to sobie poczytaj, bo trochę tego jest i nie chce mi się znowu tego samego pisać. Tylko jedno tu powiem- w tym samym filmiku, który mi wysłałeś Michael wyraźnie mówi, że on śpi na ziemi, a łóżko oddaje gościom i zgadza się, żeby w ich pokoju spały dzieci tylko za zgodą rodziców. Jeśli chodzi o rodzinę Arvizo, to Michael nie ufał matce, bo kiedy Gavin zapytał się, czy może spać u Michaela, ten mu powiedział, żeby poszedł zapytać się mamy, na co Gavi odpowiedział, że już się zgodziła. Dla Michaela było to podejrzane, bo bał się, że wykorzystają to przeciwko niemu (i tak się stało), dlatego zapytał swojego asystenta, żeby też tam spał: https://www.youtube.com/watch?v=oeqBDXgbg5c
Cały ten film jest zrobiony tylko i wyłącznie dla pieniędzy i naprawdę dziwię się, że są jeszcze ludzie, który po tylu dniach i tylu odkrytych kłamstwach nadal wierzą w cokolwiek co jest w nim powiedziane. Sami twórcy tego filmu przyznali się do kłamst usuwając 45min z brytyjskiej wersji.
Jeśli chodzi o wszystkie inne argumenty, tak jak mówiłam, wszystko jest w komentarzach z innymi osobami. Ale warto obejrzeć ten filmik, bo wszystko jest wyjaśnione: https://www.youtube.com/watch?v=zYx0vLfpRYY&t=8s

ocenił(a) film na 1
PotterManiaczka

Jest też część psychologów, którzy podważają teorie wyparcia. Ba, uważają nawet, że psychoterapeuci sugestiami moga naprowadzić pacjenta na błędne wspomnienia.

ocenił(a) film na 1
mirekmazurkiewicz28

https://www.youtube.com/watch?v=W8VaomQAiQY

ocenił(a) film na 1
mirekmazurkiewicz28

https://www.youtube.com/watch?v=_pHa0V0tsaQ

ocenił(a) film na 1
mirekmazurkiewicz28

L.M Presley opowiada, jak widziała w posiadłości Michaela dzieciaki wszędzie za nim biegające, wchodzące do jego łóżka. BYła przy tym, i nawet ona nie widziała w tym nic nie stosownego. Ale ludzie widza to, co chcą zobaczyć. Sa tak cholernie żadni sensacji, że żadne dowody nie zmienią "ich prawdy"

Myslisz, że pedofil przyznał by sie do tego przed kamerą? Jesteś w stanie myśleć logicznie?

I powtarzam po raz enty. TO NIE BYŁ SYNDROM SZTOKHOLMSKI. Co najwyżej Sztokcholmski ;) jak juz sie tak upierasz na siłę wcisnac to w jakiś syndrom

Odn. wyparcia. Jak mogło mógł wyprzeć, skoro mowił, ze nigdy o tym nie zapomniał, o tym co robił mu MJ.
Dywagując, jako nastolatek, mógł, chociaż to naciągane, nie wiedzieć, ze to jest złe, to będąc świadkiem w spr. o molestowanie w 1993r, sąd zapewne mu to uzmysłowił.

ocenił(a) film na 8
mirekmazurkiewicz28

Nie wspominając o tym, że nie było żadnego ponad 10-letniego śledzenia MJ przez FB. FBI tylko pomagało 2-krotnie w czasie trwania 2 procesów, w których MJ został oskarżony o pedofilie. Niniejszą rzecz można bardzo łatwo sprawdzić i to na stronie FBI.
O proszę https://vault.fbi.gov/Michael%20Jackson jest tam napisane jak byk "Between 1993 and 1994 and separately between 2004 and 2005, Jackson was investigated by California law enforcement agencies for possible child molestation." , że prowadzono 2 oddzielne śledztwa 1-sze między 1993 a 1994 a drugie między 2004 a 2005.

użytkownik usunięty
Dosei

https://www.theblackvault.com/documentarchive/fbi-file-michael-jackson/#

policz sobie wszystkie strony w tej sprawie.
Jak to sie skończyło, chyba pisać nie musze


https://pl.sputniknews.com/swiatowa_prasa/2019031310048657-sputnik-usa-fbi-wikil eaks-michael-jackson/

ocenił(a) film na 8

A co ilość stron lub to, jak to się skończyło ma do tego, że przez obrońców MJ podana jest fałszywa informacja o tym, że FBI śledziło MJ przez ponad 10 lat, skoro prawda jest taka, że FBI sprawdzało MJ 2-krotnie w związku z procesami z 1993 roku i z 2004 roku?
Ja podałam jako źródło link do strony FBI - Ty podałaś jako kontrargument link do strony sputnik.pl. Strona FBI rzetelnej, jednej z najważniejszych instytucji w USA (jak nie na świecie) kontra strona Suptnika z fakenewsami :D No brawo Ty :D
A żeby było śmieszniej, podałam link z prawdziwymi aktami w sprawie oskarżeń, które mówią o tym, że MJ jest niewinny. A Ty mnie dyskredytujesz. Nie no zrobiłaś mi dzień :D

ocenił(a) film na 1
Dosei

Po raz kolejny sie śmiejesz ..... z siebie?

1. a przeczytalaś 1-wszy link?
2. na str. sputnik jest informacja z WikiLeaks, też fejkowa? gdzie pisze

"Ponadto organizacja załączyła link do tajnych dokumentów ze śledztwa FBI z lat 1992-2005 wobec Jacksona. W tym czasie nie znaleziono dowodów przeciwko piosenkarzowi, a sąd oczyścił go ze wszystkich 14 zarzutów."

A ta dyskredytacja, to gdzie? wiesz, ja blondynka, mogłam nie zauważyć ;)

ocenił(a) film na 8
holly_12

Ja odniosłam się do fałszywej informacji dotyczącej tego, że niby FBI sprawdzało MJ przez ponad 10 lat. Zalinkowałam stronę FBI z aktami w sprawie zarzutów jakie usłyszał MJ gdzie jasno jest napisane, że śledztwo NIE trwało 10 czy tam ponad 10 lat. A ona mi każe liczyć strony tych akt i sprawdzić jak to się skończyło i to ma potwierdzić kłamstwo, że to śledztwo trwało 10 lat? Nie no serio? Tym chciała mnie zdyskredytować bo choć podałam link do strony FBI (gdzie są akta mówiące "nie ma podstaw by sądzić, że MJ jest pedofilem) to zwróciłam uwagę, że kłamstwem jest to, że śledztwo trwało ponad 10 lat. No zaczynacie być śmieszni w tym bronieniu MJ.

ocenił(a) film na 1
Dosei

No serio, serio .... ;)
Acha, już zalapałam! zdyskredytowała Cie, bo zasugerowała, że wiesz jak to sie skończyło ;)

ocenił(a) film na 8
holly_12

No i teraz nie wiem co ze sobą począć.

użytkownik usunięty
Dosei

Co ma do tego ilość stron? ano duzo, chyba nawet bardzo
Oficjalnie, wg FBI tych stron było ok.300, wg WikiLeaks, 600
Jak myslisz? skąd ta rozbiezność?

600 stron i nic, zero, nul ....

ocenił(a) film na 8

Poza tym "Ponadto organizacja załączyła link do tajnych dokumentów ze śledztwa FBI z lat 1992-2005 wobec Jacksona. " jest totalnym nadużyciem bo jak napisałam ""Between 1993 and 1994 and separately between 2004 and 2005" oznacza jasno, że FBI prowadziło śledztwo między 1993 a 1994 rokiem oraz między 2004 i 2005 rokiem. Co nie jest równoznaczne z tym, że śledztwo trwało od 1993 do końca 2005 roku. Jeśli przyjmiemy, że śledztwa te były prowadzone od stycznia 1993 do końca grudnia 1994 (czyli łącznie nie całe 2 lata) i analogicznie między 2004-2005 (co także daje niecałe 2 lata) - mamy co najwyżej 4 lata. Ale wiadomo, że to nie działo się od początku stycznia 1993 i 2004 roku do końca grudnia 1994 i 2005 roku - zatem należy liczyć, że śledztwa te trwały mniej niż 4 lata. I wytłumacz mi gdzie tu widzisz 10 czy ponad 10 lat, które powtarzane jest jak mantra?

ocenił(a) film na 1
Dosei

A WikiLeaks, chyba znasz tą witryne , pisze z lat 1992-2005.
WikiLeaks juz udowodniło, ze posiada dokumenty tajne, rządowe, które oficjalnie nie ujrzały światła dziennego

ocenił(a) film na 1
Dosei

https://www.theguardian.com/music/2009/dec/23/michael-jackson-dossier-released-f bi

ocenił(a) film na 1
Dosei

https://natemat.pl/267697,dokument-hbo-o-michaelu-jacksonie-polscy-fani-planuja- protest-i-pozew

I uprzedzę Twoją ripostę, tak, fani zbierają DOKUMENTY, a nie informacje wyssane juz sama nie wiem z czego ... ;)

ocenił(a) film na 7
Dosei

Daj spokój, nie ma co dyskutować z psychofanami.Szkoda zdrowia. Z nimi rozmawiać to jak grochem o ścianę, chociaż w tym wypadku chyba nawet ściana byłaby bardziej rozumna.

ocenił(a) film na 1
JP_98

Te, "rozumny" ;), sprawdz najpierw definicje slowa "psychofan", zanim to słowo zastosujesz, w taki rozumnej wypowiedzi ;)

ocenił(a) film na 2
JP_98

To samo mozna napisać o hejtetach Jacksona, nie ma sensu z wami gadać. Wy jesteście przekonani o swoich racjach a my o swoich. To taka sama dyskusja jak i tym czy Bóg istnieje.

ocenił(a) film na 2
DoomedMistress

Hejterach*

użytkownik usunięty
mirekmazurkiewicz28

"I widzisz, wybiórczo wybierasz argumenty. W tym samym wywiadzie najpierw jest powiedziane że "Jeśli mnie kochasz to przyjdziesz do łóżka"

W tym rzecz, że takie zdanie tam nie padło

PotterManiaczka

MJ w latach 80 i 90 był mega mega mega gwiazda i był znany dosłownie na całym świecie i miał praktycznie nieograniczone środki finansowe. Lata 80-90 były inne, trendy wyznaczało MTV gdzie MJ kazał się tytułowac King of Pop. Te rzeczy sprawiały ze mógł wszystko robić co chciał. Omamić małe dziecko przy okazji manipulując jego rodzina (nieważne czy finansowo czy emocjonalnie) nie było dla niego żadnym problemem. Dodatkowo pracował dla niego sztab ludzi. Wade i James to tylko 2 przypadki molestowania, a przez Neverland przewinęło się pełno dzieci. Neverland z różnymi chatkami, ukrytymi sypialniami itd moim zdaniem było świadkiem wielu strasznych rzeczy... Przypuszczam, ze Wade i James i ich rodziny zyskały dużo pieniędzy składając zeznania odpowiednie. Ich wypowiedzi są może dzisiaj odpowiednio zmontowane, po tylu latach nie trzyma się wszystko razem do kupy w niektórych miejscach, może chcą zdobyć pieniądze sławę , a może chcą to wyrzucić z siebie. Tego nie wiem. Jednak przekonują mnie, ze byli molestowani przez MJ i zmanipulowani w wyjątkowo chamski sposób. M.Culkin był tez przyjacielem MJ, bywał u niego itd. po czym zaczął chlać, ćpać, odciął się od rodziców po uważał ze go wykorzystali. Zeznawał na korzyść MJ. Moim zdaniem mógł być również molestowany tylko trudno mu się do tego przyznać publicznie. Wade i James tez zrobili to z trudem. Procesy kt uniewinnił MJ nie świadczą o tym ze był niewinny, kwoty ugody nie są podane do wiadomości, nie wiadomo ile dostali inni świadkowie mysle ze to wszystko kosztowało MJ grube miliony, dodatkowo stała za nim sława i obraz znany z teledysków. O.J. Simpson tez został uniewinniony :) Dodatkowo sympatykom MJ trudno wbić sobie do głowy ze tak zdolny muzyk i tancerz od dekad będący w czołówce gwiazd muzycznych, grany na okrągło wszędzie jest zdolny do najgorszych zachowań pedofilskich. Jak pisałem MJ pedofilem był ....

ocenił(a) film na 1
atom75

Nic nie przeczytałeś, NIC
Twoje "argumenty":
"przypuszczam, tego nie wiem, moim zdaniem ... "

Daj dowód. Masz? polcja i FBI nie mają.
Michael nie był pedofilem. Tak orzekł sąd. Jak orzeknie, że był, to wtedy będzie. Trzymaj sie prawa, bo inaczej wrócimy na Dziki Zachód, albo do czasów polowań na czarownice.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones