Fantastyczny film ! W głowie mi się nie mieści jak to możliwe, że coś takiego działo się naprawdę. Jak było można tak traktować drugiego człowieka ? Jak można było pozwolić na taką krzywdę, niesprawiedliwość, znieczulice ? Nie mogę tego pojąć i pewnie nigdy mi się to nie uda.
W scenie gdy transport kobiet przez przypadek trafił do Oświęcimia i to jak poszły się umyć to podobnie do nich myślałam, że to już koniec, że zostaną zagazowane, gdy okazało się, że z prysznica naprawdę leci woda cieszyłam się razem z nimi.
Druga scena, która bardzo mnie wzruszyła to ta końcowa, jak na grób Schindlera przychodzili uratowani przez niego ludzie. To było niesamowite. Popłakałam się, a muszę zaznaczyć, że tylko jeden film wzbudził we mnie łzy oprócz tego właśnie.
W pamięć zapadło mi również to jak przy pożegnaniu Schindler mówił, że gdyby miał więcej pieniędzy uratowałby więcej ludzi. I jak zaczął wyliczać, że za samochód było by jeszcze z 10 osób, a za znaczek 1 może 2 kolejne.
Film oceniam jako całość, nie rozdrabniam się na grę poszczególnych aktorów, bo to historia jest tutaj najważniejsza !