zgadzam się w zupełności. film jest naprawdę niesamowity. niektóre sceny wzbudzały we mnie tyle emocji, że nie sposób ich opisać a na końcu płakałam jak małe dziecko. dla mnie arcydzieło

Ja tez sie wzruszylam ale tylko troche, bardzo podobaly mi się koncowka filmu i pieknie wypowiedziane slowa "Kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat!"

Końcówka filmu również mnie wzruszyła. A gra Liama Neesona jak i Ralpha Fiennesa znakomita !
Pozycja obowiązkowa dla każdego !

Z tą czystą historią to bym nie przesadzał ,film dość tendencyjny

"prawdziwy" ? :D hahaha.. dobre sobie.. to może zacznij czytać ksiązki historyczne chłoptasiu zamiast opierać się na hollywodzkiej propagandzie :))) ahh ta młodzież :D

ahh te stare zgredy, swietnie potrafia zepsuc komus humor

ja sam młodzież, tylko ta druga --- > "ogarnięta" :)

więksość historii godna z prawdą, poza szczegółami. Tylko schindler to nie był taki święty człowiek i w dodatku niemiec, a i on czerpał korzyści p wojnie z tej pomocy, żył ze spłacanych przez żydów długów.

i to nie on napisał listę, tylko sami żydzi sie wpisywali

otóż jeżeli film ma wśród mas pozostać jako opis historii człowieka, to lepiej żeby się wszystko w nim zgadzało, co do joty :)) pozdro

i tak film jest genialny,

10/10

wiadomo przecież że to trochę fikcji filmowej, ale ogólnie przyłożenie do szczegółów spielberga to mistrzostwo....

wyjaśnij może co się nie zgadza bo jak na razie to tylko puste słowa

jeżeli jest tutaj coś pustego to twój łeb zapewne... jeśli cię to tak interesuje to wybierz się do biblioteki leniu intelektualny zamiast żebrać u innych o wiedzę!!

jestem ze wsi i mam daleko biblioteki, więc proszę cię abyś mnie oświecił zamiast rzucać jakimiś gimnazjalnymi tekstami

po co ty do mnie jeszcze piszesz ? napisałem ci wyraźnie, więc albo wyjazd do biblioteki albo japa... rozumiesz czy mam ci jeszcze coś tłumaczyć ?

taaa... bardzo jestes 'ogarniety' synku ;) takie z ciebie 'ogarniety' mlody czlowiek ze az strach sie bac ;)

to wszystko co masz do napisania ? naprawdę bardzo głęboka myśl ...

wdawanie sie w dyskrs z toba drogi kolego, to jak kopanie sie z koniem :) milej nocy

Jako koń, muszę napisać, że cieszy mnie bardzo, że to zrozumiałeś.

Kolejny użytkownik, któremu wydaje się, że pozjadał wszelkie rozumy. Cieszę się, że czytasz,

Dlaczego niby ? Wyjaśnij.

w takim razie mozesz sobie pogratulowac