PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1211}

Lista Schindlera

Schindler's List
1993
8,4 375 tys. ocen
8,4 10 1 375005
7,9 55 krytyków
Lista Schindlera
powrót do forum filmu Lista Schindlera

Eeee lista schindlera

użytkownik usunięty

Pianista byl lepszy i nie dostal 7 oskarow !!!

użytkownik usunięty

"Pianista" przy "Liście" wypada bardzo blado. 3 Oscary to i tak za dużo.

użytkownik usunięty

A ja się zgadzam, Pianista był lepszy !!!

No no...wy pewnie z tych co bez koloru nie mogą.

użytkownik usunięty
Yesh

Jeśli chodzi o Pianistę wybieram książkę. to ona oddaje w pełni to co widzi i czuje pianista. " Lista" nie wymaga dodatkowych informacji- chyba bałabym sie przeczytac mysli tych ludzi , obraz mi wystarczył ..

użytkownik usunięty

Uwazam,ze pianista blado wypadl w stosunku do Listy schindlera,chociaz to ten ostatni wlasnie byl bialo-czarny.

użytkownik usunięty

pianistę usunąłem z dysku po obejrzeniu a do listy schindlera ciągle wracam... nie ma co porównywać

ocenił(a) film na 9

"Lista Schindlera" jest wyraźnie lepsza od kolorowego "Pianisty" Polańskiego; ciekawsza, lepiej zrobiona, realniejsza, ze znacznie lepszą grą aktorską ( Adrien Brody i inni z "Pianisty" odpadają przy obsadzie "Listy.." - Liam Neeson i Ralph Fiennes ); jednym słowem: to taki film, o którym trudno zapomnieć; w przeciwieństwie do "Pianisty" - rzeczywiście oglądałem go dwa razy - ale to tylko po to, żeby sobie przypomnieć o co chodziło; "Lista Schindlera" to film wybitny, a "Pianista" to tylko film dobry;

ocenił(a) film na 7

a ja też wyżej stawiam "Pianistę" - to film, który pokazuje (tu cytat z "Przekroju"), "że nie wszyscy Polacy byli źli i nie wszyscy Niemcy dobrzy".

ocenił(a) film na 10
gingeraska

Lista Schindlera przewyższa Pianiste pod każdym względem.

gingeraska

jak dla mnie dość banalna myśl "nie wszyscy polacy byli źli i nie wszyscy niemcy dobrzy" to zdecydowanie za mało. to jest chyba dosyć oczywiste dla każdego logicznie myślącego człowieka... i na szczęście to nie jest myśl przewodnia "pianisty", wokół której obraca się cały film, bo zamiast kawałka dobrego kina, mielibyśmy dość łopatologiczny szmelc... ;]

"lista schindlera" i "pianista" to bardzo różne filmy, główny temat (holokaust) poruszają w zupełnie inny sposób, skupiają uwagę na innych rzeczach, więc dość ciężko je porównywać... ale - od strony "technicznej" o wiele bardziej podobała mi się "lista schindlera" - lepsze aktorstwo, piękne zdjęcia, światło, symboliczne użycie koloru, muzyka... poza tym ten film o wiele bardziej mnie poruszył, niż "pianista" - ale to już jest moja subiektywna ocena... generalnie z tych dwóch filmów zdecydowanie wolę "listę" - wracam do niej dość często i za każdym razem odbieram ją bardzo emocjonalnie. "pianistę" widziałam dwa razy i prawdę powiedziawszy nie czuję potrzeby obejrzenia go po raz trzeci... może za kilka lat, żeby odświerzyć sobie pamięć...

dzio

Zgadzam się z Tobą. Ja mam podobnie, na "Liście Schindlera" chciało mi się nawet płakać(a to u mnie niezbyt często spotykane). A "Pianista" podobał mi się, ale mnie nie poruszył, też widziałam dwa razy, w kinie, a później w TV i jakoś nie mam ochoty teraz do tego wracać. Za to "Listę Schindlera" mogę oglądać często i zawsze tak samo na mnie działa. A ta muzyka...
Pozdro

"Lista Schindlera" jest dużo lepsza od "Pianisty." Lepsza muzyka(szczególnie główny temat jest piękny, znowu muszę stwierdzić, że Williams to geniusz), fajne zdjęcia, ogólnie pomysł z czarno-białym obrazem i drobnymi kolorowymi wstawkami, no i jeden z najlepszych czarnych charakterów w historii kina, a na pewno najlepszy filmowy hitlerowiec-Amon Goeth grany przez Fiennes'a. Do tego świetny Kingsley, bardzo dobry Neeson.
Ale "Pianista" mógł Ci się bardziej podobać, kwestia gustu. Ja zdecydowanie wolę "Listę Schindlera."

ocenił(a) film na 10
Veda12

"Pianista"jest embrionem(to i tak dużo) w porównaniu do "Listy Schindlera" Dokłądnie jest tak jak napisał jeden z internautów ,że po oglądnięciu Pianisty czuje sie pustke bez żadnych odczuć estetycznych i emocjonalnych. "Lista" za to idealnie odzwierciedla czasy holokaustu w Polsce ale gigantyczną przewagę nad Pianistą daje przede wszystkim "dusza" którą posiada ten film nie tylko ze względu na czarno-biały obraz ale także na gre aktorską i duży łądunek emocjonalny( wszystko było ukazane bez cenzury dokłądnie tak jak było )
Film należy do bardzo poruszających ( czego troche zabrakło Pianiście)Nawet najbardziej zatwardziały człowiek jest w stanie uronić łzę co czyni ten film arcydziełem i klasykiem wśród filmów tematyki wojennej.
7 oskarów to absolutnie zasłużnone wyróżnienie