których wiem, że nigdy nie obejrzę.
Oto jeden z nich.
Jestem zbyt miękka. Chyba nie dałabym rady...
Dla mnie to jeden z filmów, który na prawdę mnie wzruszył. Nie wzruszają mnie historyjki o bohaterskich amerykanach ratujących świat przed kometą czy UFO ale ten film tak.
Filmy o holokauście już to do siebie mają, podobny jest ''Pianista'' i "Chłopiec w pasiastej piżamie", ale uważam że trzeba je obejrzeć i Tobie radze się zmobilizować i zobaczyć :)
Pianistę widziałam dwukrotnie. Poruszający i zapadający w pamięci. Pamiętam również "Życie jest piękne" - niesamowity film, który również zostaje z nami na długo.
Być może kiedyś się zmobilizuję i obejrzę "LS" ale na pewno nic na siłę.
Moim zdaniem film jest tak okrutny (dosłowny), że dla osób o dużej wrażliwości obejrzenie go faktycznie może być problemem, trudny film, trudna historia, trudny okres.