PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1211}

Lista Schindlera

Schindler's List
1993
8,4 375 tys. ocen
8,4 10 1 374997
7,9 55 krytyków
Lista Schindlera
powrót do forum filmu Lista Schindlera

jezyk

ocenił(a) film na 8

Najbardziej irytujące jest to, ze mowia po angielsku!

ocenił(a) film na 7
aruuss

Amerykanie kiepsko czytają, więc napisy stanowiłyby tylko barierę dla ich odbioru filmu. ; )

użytkownik usunięty
LadyCzikita

Leczenie kompleksów w najbardziej prymitywnej formie.

ocenił(a) film na 7

Niekoniecznie, zwróć uwagę na ilość amerykańskich remake filmów nie anglojęzycznych. Przeważnie są prawie identyczne co do sceny, różnią się jedynie tym że aktorzy mówią po angielsku.

użytkownik usunięty
arkasatana

Argument nie do podważenia.

ocenił(a) film na 7

Elokwentna odpowiedź.

użytkownik usunięty
arkasatana

Prawda?

ocenił(a) film na 7

Owszem.

ocenił(a) film na 7

oj tam, oj tam... po prostu niewinny żart. ; )

ocenił(a) film na 10
aruuss

Daj spokój, robienie filmów w "odpowiednich" językach to wynalazek ostatnich lat. A takie językowe przekłamania i my mamy na sumieniu w naszych filmach dziejących się poza Polską - np. w "Rękopisie znalezionym w Saragossie", w "Faraonie", czy we "W pustyni i w puszczy".

ocenił(a) film na 8
Sqrchybyk

Ale jest różnica miedzy filmem na podstawie lektur jak np. Faraon, a tym, który opiera się na faktach. To znaczy, im dalej się ogląda Liste, tym jerzyk przestaje przeszkadzać, ale gdyby jezyki faktycznie były zachowane klimat odczuwalny byłby dużo bardziej! Wydaje mi się, ze wtedy wydawałby się by "zapięty na ostatni guzik". ;)

ocenił(a) film na 10
aruuss

Serio? Niby jaka, bo ja jej nie widzę... Poza tym "Lista" też jest oparta na książce, nie "na faktach". No i, jak pisałem, taki kinowy "naturalizm językowy" to wynalazek ostatnich lat, dawniej nikt (nie tylko Amerykanie) się jezykiem nie przejmował. A i dziś to przecież rzadkość... Trudno też oczekiwać od aktorów by ekstra do roli uczyli się języka (tacy wariaci się zdarzają, ale bardzo rzadko), a nauka jeno fonetyczna zwykle mocno rolę przytępia, dubbingowanie zaś... nie. Osobiście też wolałbym język niemiecki w tym filmie, ale jeśli miałbym wybierać między niemieckim a angielskim, ale w wykonaniu Ralpha Fiennesa to bez chwili wahania wybrałbym to drugie. Pzdr.

ocenił(a) film na 8
Sqrchybyk

Spoko loko, wiem, rozumiem, ale wydaje mi sie, ze zgodzisz sie ze mną, ze byłoby naturalniej, jesli jezyki byłyby zachowane. :)

ocenił(a) film na 10
aruuss

Już się zgodziłem ;-)

ocenił(a) film na 7
aruuss

Zgadzam się, mnie też to strasznie irytowało. Moim zdaniem, aktorzy powinni mówić w językach granych przez siebie postaci. Wystarczyły by napisy, a dla analfabetów lektor. To by pomogło się wczuć w klimat filmu. Dobrze że chociaż teksty w tle były w różnych językach.

użytkownik usunięty
arkasatana

To jest Szpilberg i plejada anglosaskich aktorów, nawet gdyby mieli się wyuczyć niemieckich kwestii to akcent byłby straszny.