Nie przepadam za filmami kostiumowymi, historycznymi.. ale ten mnie zachwycił! Stroje były świetne! Obsada OK, główna bohaterka jest śliczna - pasuje do tej roli, zagrała ją perfekcyjnie :) Temat też mi się spodobał. Wydaje mi się że dobrze sie go oglądało dzięki jakości obrazu :) Film jest nakręcony w 2006 roku, więc...
więcejZdecydowane walory tego filmu to kostiumy i scenografia. Dunst również odnalazła się w roli młodziutkiej Marii Antoniny. Zadziwiające jest połączenie współczesnej muzyki rockowej i XVIII wiecznej Francji... Do mnie ono niezbyt przemawia, ale to już kwestia indywidualnego punktu widzenia. Mogłoby jednak być lepiej, np....
więcejnigdy bym nie przypuszczal ze ten rodzaj filmu moze mnie zaciekawic. wlasnie ogladam na polsacie i jestem oczarowany gra Kirsten Dunst , bez niej chyba nie byloby tak dobrze.
to muzyka, ciekawe polaczenie. maria antonina i jej zycie kojarzy sie z impreza ;). poza tym
temat potraktowany wybiorczo, brakowalo przede wszystkim slynnej afery naszyjnikowej,
pokazania ostatnich chwil zycia i przede wszystkim sciecia na gilotynie!!! reszta
przedstawiona bez wiekszego polotu i raczej na odwal....
Jestem świeżo po obejrzeniu filmu. ,,Maria Antonina" może nie powaliła mnie na kolana,
ale jestem zachwycona.
Podobało mi się:
Po pierwsze: Kostiumy, stroje, suknie.... Bajeczne. Przepiękne... Wzroku od nich nie
można oderwać. Wspaniale oddają przepych Wersalu.
Po drugie: Narracja. Bardzo oryginalna....
Kilka scen jak z wybitnego kina, jakieś czterdzieści minut świetnego filmu (głównie pierwsze pół godziny) oraz dłużąca się ponad godzina o niczym. Coppola miała chyba więcej taśmy filmowej niż scenariusza.
Moim zdaniem film jest taki sobie.Muzyka na początku w ogóle nie wprowadziła mnie w klimat tamtych czasów czego od tego rodzaju filmów oczekuje. Do myślę że najsłabszym ogniwem tego obrazu jest właśnie Kirsten Dunst - w niektórych scenach wygląda jak typowa nastolatka która dopiero co wstała i idzie myć zęby do...
Jeżeli jestem w błędzie to mnie poprawcie :)
Nie wiem, czy dobrze mi się wydaje, ale oglądałam ten film jakiś czas temu na DVD i teraz
po raz kolejny w TV i w związku z tym mam pytanie czy w TV leciała wersja skrócona? Bo
wydaje mi się, że Maria Antonina na końcu została ścięta, a teraz nie było takiej...
Nie sposób zaprzeczyć, że "Maria Antonina" to film nietuzinkowy i fascynujący w swoim
zamyśle, a także wykonaniu. Film Coppoli trafił do mnie i poruszył, jednak nie mogę się
oprzeć pewnej nucie zawodu. Sama nie wiem, czy film podobałby mi się bardziej, gdybym
nie znała historii kontrowersyjnej królowej, czy...
Bezsensowne dialogi w stylu tych pań
http://www.youtube.com/watch?v=otqKhjkct1M
tyle, że przez kilkadziesiąt minut...., wkurzające ujęcia kamery, słaba muzyka.
Jest to raczej melodramat niż dramat historyczny. Fabuła skupia się na mało istotnych
pierdołach, prymitywnych dialogach i nie wynikających z siebie epizodach bez historycznego
kontekstu. Wątki istotne historycznie są wlepione jakby z przymusu żeby film choć trochę
trzymał się kupy. Bez przekazu, bez emocji, bez...
czy mogłby mi ktos wymienic filmy kostiumowe (oczywiscie te godne polecenie) poniewaz bardzo takowe lubie...
Pomysł na film może i niegłupi, ale wyszły z tego flaki z olejem. Strasznie się dłużył, nudnawy i nowoczesna muzyka strasznie mi nie pasowała do filmu o XVIII wieku. Można się było też dopatrzyć błędów rzeczowych, np. trampki (buty) razem z butami "ala XVIII wiek". Powinnam była to obejrzeć jeszcze raz ta pani reżyser....
więcejNic kompletnie się tam nie dzieje. Pierwsze 10 minut bardzo ładne...ale dalej.80 minut czekałem, zeby się dowiedzieć dlaczego król nie chce przeleciec Kirsten (bo to byl jedyny motyw w tej czesci filmu). Opłacało się, warto było czekać, zeby sie dowiedziec, ze jest zwykłym cieciem i nie ma zadnego ukrytego powodu....