Słaby filmik. Gdyby nakręcili go Japończycy to można by było im wybaczyć ale to ... Chyba nie warto go oglądać . Jeżeli ktoś widział orginał to niech przy nim pozostanie.
Tak, to prawda - bardzo słaby. Ale wiesz co? Ale i tak masz szczęście, bo ty zapewne oglądałeś 100-minutową wersję, a mnie trafiła się o 3 minuty dłuższa wersja reżyserska. Zgroza (w przenośni).