Zaczeło się dziwnie zamiast stosownie do gatunku to pierwsze 15 min przypominało komedyjke, z szybkimi zwrotami niespujnej akcji i humorzastymi hasełkami, potem było gorzej łódź i ni stąd ni z owąd jakas durna mgła , To znowu norze latajace w powietrzu jakis statek w odległosci 5 m od łodzi ( parodia, taroche sie na tych scenach usmiałem) gdy zapowiadało sie cos ambitniejszego szukanie ksiazki w bibliotece to babka znalazła fragment i miało byc fajnie i ciekawie wyszło nieszczególnie potem było coraz gorzej niedziwie sie ze ten fil miał taka a nie inną ocene czyli skromne 3/10 :) Poprostu to był nie horror czy thriler a parodio komedia, z smiesznymi scenkami jak np trup wstaje, wszystkie sceny działy sie tak szbko i niespójnie.
Gra aktorów była fatalna. Szkoda czasu!!!
Reżyser wyglądął tak jakby do konca niewiedział czy ma zastosowac widma, duchy czy moze jakichs ludzi czy poprostu pozostawic sama koncepcje mgły z tego niezdecydownania wyszło to co wyszło czyli kicz!!!