Tzn na pewno miało to jakieś nawiązanie do ukochanej jednego z tych marynarzy, tego z którym właśnie odeszła (to był bodajże Blake?). Bo tam była scena, że oni płynęli razem na tym statku i utonęli... Więc nie wiem... Może Elizabeth była następnym wcieleniem jego ukochanej?

ja osobiście nie rozumiem czegoś innego. w jaki sposób Elizabeth ze śmiertelnej kobiety zamieniła się w ducha :| ? Poza tym skoro ona wcześniej była Elizabeth ukochaną Blake`a to dlaczego należała do rodu Williamsów? którzy także odpowiadali za wymordowanie ludzi na statku.