Ten film świetnie pokazuje prawdę o tym jak mentalność tłumu zaczyna działać bez ograniczeń cywilizacyjnych. Ktoś kto w czasach względnego dobrobytu uchodzi za szaleńca gdy coś zaczyna iść nie po ludzkiej myśli nagle zostaje uznany za mesjasza a ciżba garnie się do niego wykonując najgłupsze nawet zalecenia. Tutaj...
Wydaje mi się ,że niska ocena filmu bierze się stąd iż oglądały go głównie osoby oczekujące zupełnie czego innego po kategorii "horror". W ogóle byłbym ostrożny w kwestii nazywania tego filmu takowym. Osobiście nie oglądam filmów z tego gatunku gdyż mam za słabe nerwy na te wszechobecne sceny obrzydliwości , kilometry...
więcej
Podłe zakończenie! Dobrze, że byłam sama w domu. Kiedy facet krzyczał i płakał, robiłam to
z nim. Byłam nieziemsko wściekła. Żaden film nie wkurzył mnie tak zakończeniem :P, co nie znaczy, że negatywnie je oceniam...szczerze, to sama nie wiem...jak powinno się to skończyć.
Trochę niezwalające z nóg efekty specjalne,...
choć nie zrozumiałam zakończenia. Jak główny bohater wysiadł z samochodu to nagle pojawiło się wojsko, a mgła jakby zniknęła razem z tymi potworami. O co chodzi w tym zakończeniu? Ta mgła i potwory były prawdziwe?
.
.
.
.
Gość ich zabił na końcu i myślę sobie "Ale by była jazda, gdyby okazało się, że kilkadziesiąt metrów dalej nie ma mgły jest wojsko i przygotowuje sie do walki z potworami." Pierwszy raz w życiu widziałem film w którym taka "hardcorowa jazda" się spełniła. Wielki plus za koniec.
Dlaczego zdecydowano się na takie zakończenie ? Opowiadanie zostawiało furtkę dla wyobraźni, film mógł się podobnie zakończyć, nie dając jasnej odpowiedzi co tak naprawdę się stało.
Mysle ze ktos kto nie potrafi uniesc sie fantazji i wczuc sie w klimat, ten nigdy nie oceni takiego filmu wysoko. Znam ludzi ktorzy uwazaja fantasy lub horror/fantasy za totalna bzdure, za to bardzo wciagaja ich telenowele i seriale o romansach i zyciowych perypetiach.
W takim filmie potrzeba pewnego poziomu...
Będą spojlery...
Film całkiem porządny i obejrzeć się da bo nie jest to jakaś śmierdząca taniochą
produkcja.
Religijna sekta w supermarkecie? Takie rzeczy tylko w US i A
Film nastawiony na szokowanie w stylu kinga i to widać, chociaż momentami to
szokowanie było troche naciągane np.: jak ta babka podburzała...
zapodałem sobie ten film będąc na delegacji - po 3 tygodniach, oddalony od rodziny, będąc jedynym polakiem w okolicy, wieczorkiem w hotelu....
film mnie dobił emocjonalnie, zwłaszcza, że zżerała mnie tęsknota za bliskimi.
z tego powodu mój subiektywizm w ocenie jeszcze bardziej się pogłębił. generalnie chyba jednak...
Znakomity film - studium ludzkich zachowań w obliczu zagrożenia i niewiadomej, kapitalnie
sportretowany i zagrany fanatyzm religijny, rozważania nad wiarą i nadzieją a raczej
tragiczną konsekwencją utraty jakiejkolwiek nadziei, apokaliptyczny klimat + jedno z
najbardziej fenomenalnych i zaskakujących zakończeń w...
Film daje do myślenia, pojawia się mgła, człowiek nieświadomy jedzie na zakupy do supermarketu ( pomyślcie sobie, bądźmy w Japonii, trzęsie się ziemia, jedziemy na zakupy do japomarketu, nagle przychodzi tsunami i wszystkich zabija), w tym przypadku pojawia się mgła, a z mgłą straszna katastrofa, jaką jest wydobycie...
więcejBoze... Sama nie wiem jak najlepiej ocenic ten film... Z jednej strony mi sie podobal, z drugiej nie. A koniec calkowicie mnie dobil i rozczarowal. Tak dobijajacy, ze az usiadlam i wylam przez pol godziny jak nie dluzej. Plus dla zdeterminowanej babci ze spreyem ''na pajaki'' \m/
Nie dość, że film nie trzyma napięcia to dodatkowo reżyser zmienił zakończenie tej historii - książka się o wiele inaczej kończy!! Żenada
Rewelacja to nie była, ale mi się podobał. Dziwią mnie jednak głosy w stylu "dno", "zero" itp. - film (no i książka też) świetnie pokazuje jak zachowują się ludzie w zamknięciu i zagrożeniu oraz to, że w takich sytuacjach można im wcisnąć dosłownie wszystko. Podejrzewam, że bardzo niskie noty są od ludzi, którzy...