film jest naprawdę dobrze zrealizowany, fajne efekty specjalne, fabuła też godna pochwały, jednakże kilka momentów jest lekko frustrujących dla mnie. ale ogólnie dobry film!!!
Ciekawa i oryginalna historia, opowiedziana w interesujacy i wciagajacy sposob. Gra aktorska stoi na dobrym poziomie. Obraz tylko miejscami smieszy, ale to wystarczy... ogolnie produkcja wypada calkiem dobrze w odbiorze... polecam... 7/10
Liczyłem na zabawną komedię z czarnym humorem i elementami Burtonowskiej groteski. Tymczasem film nie jest ani śmieszny, ani straszny, ani groteskowy. Jest po prostu nijaki. Jedyne co mi się podobało to dom, muzyka i tekst o całowaniu w rewers.
Czy ktoś wie jak nazywa się kawałek, około 49 minuty, kiedy Johnny wchodzi do baru w
poszukiwaniu kapitana?
Liczyłam na coś lepszego. Plus za obsadę i ciekawą historię, ale duży minus za kiepskie wykonanie i kulawą grę aktorską, jak na takie gwiazdy. To tak w skrócie.
Wiadome jest, że aby istnieć, mówię tu o show biznesie, a
przecież kino do takiego należy, trzeba poza tym co już się
światu udowodniło, pokazać, że się jest postępowym. Jedni
reżyserzy trudnią się rozwałką w kinie, więc muszą szukać
usilnie nowych Seagalów czy Van Dammów, chociaż dzisiaj
trudno o tak...
Daje tylko 4/10.Za kostiumy i charakteryzacje.Za gre Deppa i H.B.Carter-jak zawsze udany duet.Niestety nic wiecej.Same nudy.Co do reżysera to kiedyś było lepiej...np.Sok z żuka :)
ja to sie dziwie ze johnny depp chcial zagrac w takim filmie.. sceny nie smieszne nie straszne jedynie moze fantasy.. ogolnie kiepski
Dla mnie większość sytuacji komediowych nie śmieszna, ale reszta (gra aktorów, muzyka, efekty) trzyma poziom. Nieźle.
Jakie filmy wg was najbardziej nie udały się w ubiegłym roku?
http://www.youtube.com/watch?v=FULxEI4ASb0
Film ogólnie nie jest zły, nie powiem, żeby mi się nie podobał. Ale filmy Burtona kiedyś miały
lepszy klimat. W posiadłości , której mieszkają Collinsowie zabrakło mi np charakterystycznych
wykrzywionych okien. Muzyka Elfmana gdzieś zaginęła, niby jest a jakoś ją tam słabo słychać.
Gdzie ten klimat z "Sok z...
Zwłaszcza końcówka. Ci, którzy tego nie dostrzegają, później komentują "nudy", "średniak", "kulawa gra" i temu podobne. To świadczy o niezrozumieniu filmu.
Czy ktoś z tu obecnych miał kiedykolwiek kontakt z oryginalnym serialem " Dark Shadows" z lat 1966-1971 lub kontynuacją z 1991 roku?