Proszę aby ktoś wyjaśnił mi co może symbolizować kolor czerwony w filmie, już od pierwszej sceny gdy pokazane jest święto taplania się w pomidorach aż do końca filmu powtarza się ten motyw. Czerwony dżem jedzony przez Kevina i Evę, czerwona farba na domu Evy, czerwone światło w niektórych scenach. Bardzo mnie to...
Przeczytaj recenzję: http://franekkaluza.blogspot.com/2012/01/musimy-porozmawiac-o-kevinie-czyli-czy. html
Nie kazdy przecież musi powalać,gdybym jednak miał go polecać lub nie polecać,to zdecydowanie jest wart obejrzenia z tym,że czegoś mi w nim brakowało
Opis filmu wydaje się interesujący niestety sam film ciągnie się w nieskończoniość. Fabulę wraz z emocjami i przemyśleniami bohaterów można by ująć w 20 minutach filmu. Nie rozumiem co chciał osiągnąć reżyser poprzez niehronologiczne pokazywanie wydarzen. Poza poplątaniem w żaden sposób nie uatrakcyjniło to filmu....
była pewna alienacja całej rodziny od innych ludzi? Kevin nie miał rówieśników, z którymi mógłby sie bawić jako dziecko (siostra to zupełnie oddzielny temat). Jego rodzice też nie utrzymywali kontaktu z dalszą rodziną, nie mieli ani bliskich przyjaciół, ani nawet znajomych. Nikt ich nie odwiedzał, oni tez nigdzie nie...
więcejPod koniec filmu strażacy otwierają drzwi, wydaje się że z zewnątrz, jak to się stało=, że on zamknął drzwi od zewnątrz, po drugie koleś strzelał z łuku a ofiary same podchodziły pod ostrzał? a tak po za tym najważniejszy przekaz w filmie? wychowanie? narodziny? życie płodowe chyba tutaj nie ma znaczenia (w tym...
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER SPOILERSPOILER SPOILER...
Skłania do zastanowienia, zostawia odbiorcę z licznymi pytaniami, bardzo ciężki, mroczny, przytłaczający. Współczuje mamie Kevina - to co przeżyła to jeden z największych dramatów ludzkich jakie widziałam.
Rzadko kiedy oceniam filmy na maxa, tutaj nie mam zadnych watpliwosci. Ten film jest po prostu BEZBLEDNY. Mimo ze minelo mnostwo czasu od momentu kiedy opuscilem kino, wciaz nie moge sie otrzasnac po projekcji. To jest jeden z plusow - tego filmu nie da sie zapomniec tak szybko. Druga sprawa - REWELACYJNA gra obrazem,...
więcejWielowymiarowy, ciekawie zrobiony. Na poczaku oczywiście współczułam gorąco Evie- z takim dzieckiem, cierpliwości szybko zaczyna brakować. Jego zachowanie napędza jej- błędne koło. Ale w miarę upływu filmu coraz bardziej szkoda było mi tego chłopca, który bez wątpienia potrzebował pomocy. Jak dla mnie nikt nie rodzi...
więcej
Gdyby nie strasznie chaotyczny początek (przeplatanie akcji w czasie rzeczywistym z retrospekcjami było nieco zbyt intensywne) oraz naciągana końcówka (aby nie psuć innym radości z oglądania filmu nie będę chodził w szczegóły) moja ocena byłaby znacznie wyższa, gdyż film miał duży potencjał.
Świetna kreacja...
i jestem zawiedziona, w zwiastunie było "film ktorego nie zapomnisz" ale tam sie nic nie
dzialo, myslalam ze bedzie mocny a tam tylko psychopatyczny syn i czasami jego dziwne
zachowanie po za tym nic. nie wiem skad ta wysoka srednia
film dość ciężki, szczególnie na początku trzeba dokładnie patrzeć..
spodobał mi się pomysł na ekranizację, ogólnie wykonanie ok..
po oglądnięciu jest się nieco zszokowanym. . polecam!
ostatnia rozmowa Evy i Kevina:
rozmawiają o "dorosłym więzieniu" itd. potem ona zadaje mu pytanie, na które on odpowiada "teraz już wiem"
o co ona zapytała, akurat w tym momencie odwróciłam głowę od ekranu a mam wrażenie, że to jedno z ważniejszych pytań/stwierdzeń w filmie.. i że bez tego jednego zdania nia mam...
Film jest beznadziejny. Szukałem tutaj ambitnego kina, a znalazłem coś udającego, że jest ambitne. Bo temu właśnie mają służyć porozciągane sceny. O ile u Lyncha to się sprawdza, to tutaj okropnie wynudzało film.
Sam nie wiem od czego zacząć. Opis filmu wskazuje, że mamy do czynienia z inteligentnym nastolatkiem....
Byłam dziś w kinie na tym filmie i wszystko było ok dopóki z jakiegoś powodu, przy końcowej
scenie, gdy Eva przyszła odwiedzić syna, zniknęły napisy. Zrozumiałam tę rozmowę, jednak
byłabym wdzięczna, gdyby ktoś ją tutaj streścił, gdyż była to jedna z ważniejszych scen i nie
chcę aby coś mi umknęło. :)