Na skraju jutra
Edge of Tomorrow
2014
Nie jest to niestety film, który trzyma w napięciu, jak np . Wojna światów. Ciekawy pomysł, trochę efektów, romansu i średniego kina. dla miłośników
Nie sądziłem, że ten film aż tak bardzo przypadnie mi do gustu i właśnie z tego powodu pisze do
Was. Wiem, że dopiero niedawno miał premierę jednak bardzo interesuje mnie czy jest planowana
kolejna część. Czytałem o książce na której się opiera oraz nowo powstałej mandze. Jednak
najbardziej ucieszyłbym się z...
Połączenie schematu z" Dnia Świstaka" i "Pacific Rim", do tego Tom Cruise i co? i wyszedł bardzo dobry film, świetna akcja i napięcie,film który ogląda się czekając na dalszy rozwój wydarzeń które nie tak łatwo przewidzieć co dodaje tylko emocji i coraz bardziej wciąga w film.Widać że Tom Cruise to solidna firma,...
Nie wiem dlaczego ale śmieszą mnie nazwy tych złych stworów "mimiki" i od razu mam na myśli
"minimki" z Artura:-) (od nośnie Artura - beznadziejny film dla dzieci). Na skraju jutra - sam film był
średni, spodziewałem się czegoś naprawdę rewelacyjnego - a tak na prawdę to wszystko już było i
od razu przychodzi mi...
Trailery i sposób realizacji efektów specjalnych dawał duże nadzieje na ten film, mimo ujrzenia w nich Toma Cruise'a. Niestety zamiast mocnego S-F z intrygującą fabułą, wyszło rozrywkowe kino akcji. Początek to zlepek klatek, opowiadający prostą do bólu historię ataku obcych. I taka jest też cała fabuła.
Na efektach...
warty obejrzenia, w kategorii SF daję 7. Dobre kino rozrywkowe bez większych ambicji i myślę, że
taki był zamysł.
Zalatuje "dniem świstaka" ale jest dobrze wykonany. początek zabawny ( ciąg dalszy wciągający)
Film na samotny wieczór dla fanów SF. bez przeszkadzajek innego typy. Ten film może i jest prost ale
po przeczytaniu niektórych postów wydaje sie być dla niektórych ludzi dość skomplikowany by
obniżyć ocenę filmu....
Bardzo wciągający film, oryginalny scenariusz - taki trochę "Dzień świstaka" tyle że w realiach sf;)
Wart polecenie, szczególnie, że opiera się na fajnym pomyśle, a nie samej efekciarskiej lupaninie.
przez pierwsze pol filmu ogladamy praktycznie to samo na okraglo. druga polowa nie jest wcale
ciekawsza. fabula jest ogolnie tak bzdurna ze rece opadaj.a emily blunt pasuje do tej roli roli jak chleb
ze smalcem do Chateau d'Yquem 1787. co chwile mi sie z nudow oczy zamykaly. efekty sa dobre i
cruise tez gra ok...
Mam problem z tym filmem. Póki jest to Groundhog Day vol.2 jest dobrze, chwilami nawet bardzo dobrze, niektóre fragmenty mnie po prostu rozkładały na łopatki. Pierwszym zgrzytem było tłumaczenie "Dlaczego tak się dzieje", to sprawiło, że zrobiło się mniej fajnie, ale potem film dalej trzymał poziom, więc dało się to...
więcej
Twórcy nie wymyślili nic nowego, ale mimo wszystko film ogląda się z przyjemnością. Jak zwykle
ciekawa rola Toma Cruise’a oraz najwyższej klasy efekty specjalne gwarantują udany seans.
Film bardzo dobry, lecz ci którzy grali w "Crysis" zauważą podobne motywy. Zbiorowa
"świadomość", Mimic (Cepid) Alfa, którego unicestwienie kończy wojnę. Nawet wygląd obcych
praktycznie identyczny. To wrażenie towarzyszyło mi przez cały film, nic jednak oczywiście mu nie
ujmując. Tylko mi?
Główny pomysł na film ten sam.. Nie wiem który był wcześniejszy ale ten bardziej przypadł mi do
gustu, chociaż oba filmy mi się podobały. A wam?
Czy kino cierpi na uwiąd starczy?
Zaczynam się tego obawiać, bo ostatnie "superprodukcje" (vide "Transcendencja") to cherlaki napompowane sterydami (czyli dolarami) i wożące się w supermaszynach, które są klasycznymi "przedłużaczami członków".
"Na skraju jutra" to następny dowód, że mam rację.
Scenariusz jest, nie...