Tygrysek! Jak miło cię widzieć! Wróciłaś!
Ja nawet jakbym nie zdołał zrobic kroku w aktorstwie, to i tak chętnie bym zobaczył "Konia i jego chłopca". Kalormen i jego mieszkańcy - coś z rodzaju Turcja czy Arabia...

A ja jestem ciekawa "Ostatniej bitwy":D Jak przez tą stajnię przejdą:)

Miło mi;)))
Hmm.. coś słyszłam że marzy ci się rola Rabadasza:) Spoko gość:) Naprawdę:) Gdyby jeszcze nie był taki zapalczywy i gdyby nie zamienił się w osła.
Ja Kalormeńczykow nienawidzę. Nie wiem czemu

A tak swoją drogą to mamy już 904 komentarze!!!:)))))

Ja też nie lubię tych ciemnoskórych. Chociażby przez traktowanie zwierząt narnijskich.

Tak i to oni przyczynili sie do końca Narnii. Ale to było jedno dobre co zrobili

No bo gdyby nie uwięzili Tiriana, nie byłoby bitwy i "nowej Narnii".

A wiesz dlaczego tak patrzę na rolę Rabadasza?

Julia o to mi chodziło:)
Tatar to wie każdy kto czytał choć jeden twoj post. Zuzanna:))

Aaaa, nie tylko! :D

No to to że chciałbyś być slawny, grać w filmach itp.

To też, ale to ma związek z moim pseudonimem. :)

Myślę, myślę;) Rabadasz pochodził chyba z Kalormenu takiej naszej Turcji. Tatarzy też wywodzą się z tych wschodnich terenow.

Bardzo ciepło, Tygrysek! A ten mój nick nie powstał tak przypadkiem! :)

czy to dla tego że Rabadabasz ubiegał się o względy królowej Zuzanny?

Nie mam pojęcia co jeszcze. ty to same zagadki, najpierw ten wiek, teraz to. Poczekaj zbiorę sibie info: Rabadasz to taki tatar, ale w Narnii. Ty masz nick Tatar(mogłeś mieć Rabadasz;)) Kurczę nie wiem.

Tatar musi nas oświecić:)

Mój nick brzmi Tatar, bo ja sam ma w sobie tatarską krew i nazwisko turecko-tatarskie, którego nie podam.

ma się rozumieć... ;)

Oooooooo!!!!!! Nie no nie wierzę;)) Tzn. wierzę, ale to troche nietypowe:)

Wyjaśnię to dkładniej, moje panie. Gdzieś w szesnastym wieku, mój przodek dostał się do polskiej niewoli. Potem został już w Polsce, a wioska w kórej on i iluś innych zamieszkało, istnieje do dziś i do dziś pełno tam moich imienników od nazwiska.
Swego czasu to niektórzy mówili mi że mam nos jak Żyd. Ale ten duży orli nos na wąskiej twarzy jest tatarski.

przyznam rację... nie typowe

hmmm. przepraszam, ale skąd ty wiesz co robił twoj przodek w XVI wieku?

To tak samo jak ja charakterem podobna jestem nieco do Ulryka von Jungingen... (Czasami)

No to zaraz sie dowiemy, ze łączy cie coś z KrzyżakamixDDD

Ja kiedyś w necie czytałam, że jakaś tam dziewczyna w jakiś sposób "dokopała" się do informacji o swoim pochodzeniu. I doszła do genealogii do XVI w.

Szczęście miała jak nie wiem:) Ja wiem tylko coś niecoś o moich pra-pra dziadach, dalej pustka. Chyba tak ma każdy

Zawsze o tym wiedziałam... Zwykle mam trochę wybredny gust jeśli chodzi o dobrą stronę... Przykład: Tak szczerze to do gustu bardziej przypadli mi Krzyżacy :P

chciała bym to wiedzieć kto był moim pra(...) przodkiem

O kurde! Patriotka z ciebie!:D

Ma się to coś ^^

Ja się dowiedziałem tego od mojego krewnego, takiego rodzinnego szperacza. On mi to powiedział. dodał jeszcze znaczenie nazwiska, w przekładzie na polski.

Ja się głowię co oznacza moje imię (Nienawidzę go!)... Mówią że pochodzi od Marii i Mariana.

Aha ciekawie. Kurczę ja prawie nic nie wiem o swoich przodkach:(

Ja znam tylko od początku XX w. Moze jeszcze trochę z XIX.

Jakby co, ja sie nie czuję Tatarem tylk Polakiem! Po prostu pamiętam kim byli moi przodkowie. Tyle tylko, że we mnie już niewiele z nich zostało! Ale mój jedne krewny... to jest ciemny! Ciemna, południowa karnacja i czarne włosy.

Ja również nie czuję się Niemcem (chociaż nie mam do nich nic :P) Nawet mam ciocie w Niemczech

Mnie kto keidyś mówił, że w jakiejś tureckiej drużynie sportowej ktoś miał takie samo nazwisko co ja! a na imię miał Ahmed...

No to dobrze:) Ciekawe tematy poruszamy. najpierw były sny, pożniej marzenia o aktorstwie itp., jeszcze jakieś inne. I oczywiście słynne " w czopku urodzona" hihihi:D

Pamiętam jak ileś razy trzeba było psu wsadzać czopki pod ogon! :) (śmiech)

Miłe wspomnienia!:D

A kiedy trzeba było uśpić psa, to bardzo to przeżyłem. Dlatego nie chcę juz mieć zwierzaka!

Uch okropne. Ja nie cierpię wkładania czopkow. Boże co ja piszę przepraszam:))

U mnie rok temu musieliśmy uśpić mojego psa. Do teraz tęsknię za nią!

Rowno rok temu moja suka miała szczeniaki. trzy, ale jeden urodził się z wadą szczęki i nie mogł ssać mleka. Też uśpiony:( Do dziś pamiętam jak sie dowiedziałam, że on nie będzię zył, to się rozpłakałam. I zostały dwa pieski na szczęscie zdrowe:)

Tak samo jak ja rozpaczałam po stracie mojej rybki (:P) (bojownik wspaniały) Już miałam przygotowane lekarstwa, patrzę a tu biedny pupilek na dnie leży...

Mam bojownika. 2 lata mi trzyma!

Ja miałam ich 8 (w odstępach czasowych) do dzisiaj mi trzymie samiec z odmiany crowntail-halfmoon (postrzępione płetwy i szeroki ogon)czerwony z niebieskimi promieniami płetw

Ale chyba nie masz ich razem? A ja mam takiego niebieskiego (z tych "wspaniałych":))

mówiłam w odstępach czasowych je miałam... Ja dobrze wiem co się dzieje gdy dwa samce są razem xD a co dopiero 8 (to już jest furrora!)