Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

The Chronicles of Narnia: Prince Caspian
2008
6,8 129 tys. ocen
6,8 10 1 128679
5,8 22 krytyków
Opowieści z Narnii: Książę Kaspian
powrót do forum filmu Opowieści z Narnii: Książę Kaspian

Wiem, że to głupie pytanie, ale czy czasem nie jest wam żal, że Narnia może istnieć tylko w wyobraźni ? Gdy czytam książkę, albo oglądam film odczuwam tęsknotę do tego cudownego świata ... Kocham Narnię ...Cieszę się, że C.S. Lewis stworzył coś tak wspaniałego ..

ocenił(a) film na 10

tam jest tego pełnoo, i jest tez duzo tekstów w iternecie na ten temat... ^^

Inis_2

Wcale nie głupie :) Każdy ma taką swoją Narnię, krainę w której czuje sie dobrze ;] Powiem szczerze że dopiero po obejrzeniu filmu wzięłam się za Narnię. I nie żałuję. Pokochałam tą cudowną krainę, gdzie wszystko jest takie... piękne, magiczne... Oh, jak czasem tak bym chciała sie tam przenieść ! Ale wierze że kiedyś sie tam znajdziemy na pewno :*

Inis_2

upps chyba trochę odbiegłam od waszych rozmów ;)

użytkownik usunięty
isis

ja bym powiedziała, że to jest powrót do tematu głównego :D

ocenił(a) film na 8
Inis_2

trafiłaś w 10. mi zawsze jest szkoda przy ksiażkach takich jak HP czy WP:( było by cudnie...

ocenił(a) film na 10
sanmiona

Każdy inny świat może być piękniejszy od naszego. Świat równoległy.

użytkownik usunięty
Inis_2

mam wielką prośbę, zajrzyjcie do tematu: http://www.filmweb.pl/topic/861766/Strona+fan%C3%B3w+Narnii.html - tutaj sporo osób gada więc może mnie odczytacie :D

ocenił(a) film na 10

chialabym trafic do narnii ;) za kazdym razem jak ogladam film albo czytam ktoras ksiazke to cos mnie w dolku sciska, taka dziwna tesknota mnie ogarnia... ;P

ocenił(a) film na 10
djchrzanu91

Tęsknota za czymś co jest w umyśle chyba każdego człowieka: miejsca pokoju, miłości i dobra od strony bliźniego. Tęsknota i marzenie za czymś co wykracza poza rzeczywistość.

użytkownik usunięty
Tatar

tęsknota za rajem...

Mówicie o światach równoległych, a jak wam powiem, że są takie, czy chcielibyście napewno odejśc tam, do krain pięknych nie zabrudzonych, czystych, a przy okazji niebezpiecznych, gdzie walka o władzę jest tak samo, a nawet gorzej pzedstawiona, tu macie potyczki polityczne jakieś wojny i cierpienia też są, ale w takich krainach jak Narnia to wojna jest codziennością i nikt jej nie ukrywa i nie zaprzecza, brak różnych władców i narodów (mała ich iliśc) powoduje ciągły konflikt, a tu jeden utrzymuje drugiego. Zresztą jesteście togo świadome, że mówicie lepiej tam niż tu, bo jesteście zmęczone rutyną. Człowiek dlatego tworzy baśnie, opowieści fantasy itp. po to by stworzyc świat różniący się od naszego, ale na pozór po podst. stworzenia takiego świata jest nasz, czyli tam gdzie się urodziliśmy, więc twórzcie swoje światy, ale nie pragnicie się znaleśc w innych wymyślonych. Tylko czekajcie, bo przecież inne światy istnieją nawet nauka temu nie zaprzecza, ale żeby o tym pisac trzeba by dużo. Jeśli chodzi o pytanie, czy tęsknie do Narni do filmu: to jest trylogia, więc będzie jeszcze jedna częśc, a film mi się podobał 1 częśc bardzo baśniowa, oparta na podst. Nowego Testamentu podobała mi się, druga z drugiej stronny inna bardziej mroczna o problemach wewnętrznych narodu i całego kraju dla widzów troche starszych tkże na wys. poziomie.
Jeśli chodzi o książkę jeszcze nie chcę jej czytac w sumie nie wiem czemu, ale ją przeczytam.

ocenił(a) film na 10
Yomigaeri_Tatsujin

apropos światów równoległych. To chyba Einstein pierwszy rzcił myśl o możliwości istnienia równoległych światów. POza tym, twierdził że to wyobraźnia jest ważniejsza, nie wiedza. Dlaczego? Bo wiedza jest ograniczona, podczas gdy wyobraźnia nie ma granic.

użytkownik usunięty
Tatar

tak...Eistein miał dużą wyobraźnie, wiele jego biografii to mówi....

Inis_2

No rzeczywiście miał rację :) Przeczytałam dzisiaj Ostatnią Bitwę i wstrząsnęło mną kiedy dowiedziałam się że Zuzanna wolała życie dorosłe niż Narnię. Ja bym nawet zamieniła to życie obecne na Narnię. I takie małe pocieszenie : jak umrzemy to myślę, ze znajdziemy sie w Narnii :):):) wiec nasze tęsknoty zostaną spełnione ;];];]

ocenił(a) film na 10
isis

To, co się stało z Zuzanną, należy traktowac jako aluzję do lduzi ktorzy od Boga wola życie ciągłymi uciechami, zabawą. Tak przynajmniej ja to odebrałem.

użytkownik usunięty
Tatar

też do ludzi co odwracają się od własnych marzeń.

Kochana Isis, my już się chyba gdzieś spotkałyśmy :) Cieszę się, że w końcu zajrzałaś na nasze forum :) Narnia zmienia ludzi ... warto głębiej się nad nią zastanowić choćby tutaj ...

ocenił(a) film na 10
Inis_2

Ja właśnie czytam "Ostatnią bitwę". Naprawdę, gdybym miała taki wybór jak Zuzanna, bez wahania wybrałabym Narnię niż tzw. "nasz zwykły świat"... Wiele dałabym, aby móc, chociaż na chwilę, przenieść się w ten cudowny i magiczny świat Narnii... Gdy czytam książkę, wyobrażam sobie, jakbym sama przeżywała takie przygody... Kocham wszystkie książki C.S.Lewisa. Ja również wierzę w to, że kiedyś nasze tęsknoty do tego pięknego świata zostaną spełnione i znajdziemy się w Narnii... Tylko tego wyczekuję...

ocenił(a) film na 10
Julia_20

"Bez zwahania bym wybrała". Łatwo się mówi, lecz trudniej oprzeć się pokusie by wybrać coć innego. Coś co silnie przyciąga do siebie, a odciąga od innego.

ocenił(a) film na 10
Tatar

Niby masz rację, ale ja za bardzo kocham Narnię, żeby ją teraz po prostu porzucić...

ocenił(a) film na 10
Julia_20

Ja ciągle deklarowałem się jako pobozny katolik. Co wyszło? nie potrafiłem oprzeć się róznym pokusom i zawiodłem. Przestałem chodizc do kościoła, uważając że obrażam Boga chodząc a jednocześnie czyniąc odwrotnie. I przy tym nic nie robiąc w kierunku zmiany.
Pokusa to jak pozłacany syk węża. Brzmi atrakcyjnie i przyciąga. Potem zatruwa swoim jadem serce ludzkie.

Tatar

Człowiek nie jest doskonały życie jest między innymi po to by naprawiac błędy, a jeśli ty nie chodzisz z tego powodu to po prostu idziesz na łatwizne i jesteś słaby. Zresztą jeśli wierzysz w Boga zrobisz co uważasz za słuszne. I mówię ci nie powinieneś wychodzic z tego założenia (z jakiego wychodzisz)

Yomigaeri_Tatsujin

Czyli jednym słowem to właśnie przedstawia Zuzanna (szkoda tylko że ona ale gdyby tak na to spojrzeć nie było wybrać kogo innego)

użytkownik usunięty
Tatar

Katolik to ktoś, kto grzeszy ale mimo to stara się poprawić. Wiesz jaka jest "definicja" Kościoła Katolickiego? Święta wspólnota grzeszników.

Cokolwiek złego zrobiłeś Bóg zawsze wybaczy. Ale musisz wykonać pierwszy krok, Bóg na siłę cię nie zbawi.

ocenił(a) film na 10

Wiesz, to nie takie łatwe. zwłaszcza jeśli jest się leniwym. A to lenistwo niestety, ma zbyt słodki smak by tak łatwo odrzucić. W okresie największego załamania przestało mnie cokolwiek obchodzić. Chciałem nawet stać się tym bydlakiem co dąży do swojego celu, nie bacząć na koszty. Oczywiście cudze. Takim co po trupach idzie i nie dba o nikogo, poza samym sobą.
Tyle tylko, że nawet wtedy, jakaś resztka sumienia, którego chciałem się pozbyć z serca, szeptała że to jest źle.
Zawaliłem życie i nie chciałem się podnosić. szczezrze mówiąc, nie jestem pewien czy teraz szczerze chcę.
30 maja cos zaczęło się we mnie budzić. To wpojone dobro, które chciałem wykorzenić sobie z serca. zacząłem zwracać się do Boga i próbowałem się ograniczyć w pewnych czynnościach.

ocenił(a) film na 10
Tatar

pogrążałem się, aby uśmierzyć ból albo potępić siebie samego jeszcze bardziej.

użytkownik usunięty
Tatar

jesteś katolikiem ? W sensie czy ochrzczony,czy pierwsza komunia....

Spróbuj pogadać z księdzem. Nie mówię, żebyś poszedł do spowiedzi, może nie jesteś gotowy. Ale pogadaj z kimś kto ci pomoże! Poszukaj księdza co ma dobre podejście do ludzi, z którym mógłbyś pogadać, on by cię wysłuchał pomógł.


Jeśli czujesz że sam nie dasz rady szukaj pomocy! Może właśnie rozmowa z kimś kto zna przypadki takie jak twoje ci pomoże? Pewnie nie zmienisz się od razu ale warto zrobić ten pierwszy krok :) Potem będzie łatwiej...


ocenił(a) film na 10

Ilekroc ktos chciał mi pomóc, ja warczałem z gniewu. Coś w środku odrzucało to. Chyba dlatego, że to wymagało fatygi.
A co do katolicyzmu to do Zimy 2007/8 chodziłem co niedziele do kościoła, na Boże Narodzenie i Wielkanoc spowiadałem się, Chodziłem na wszystkie uroczystości, Boże Ciało, czy obrzędy Wielkiego Tygodnia. Co roku 15 sierpnia jeżdziłem do Częstochowy. W wielki post starałem sie ograniczać. Raz tylko udało mi się w miare wytrzymać. To był rok 2006 szósty. Zafascynowała mnie NArnia i jej chrześcijańskie przesłanie.
Wtedy nowy pomysł zaświtał mi w głowie: napisac książkę o przesłaniu religijnym. Niewątpliwie przyczyną tego był fakt, że moimi idolami byli wielcy pisarze. Chciałem im dorównać i jeśli byłoby to możliwe, zobaczyć ekranizację własnego dzieła. I o to głównie mi chodziło w życiu.

Tatar

Tatar ... nie jesteś złym człowiekiem ...
Zły człowiek nie potrafiłby na siebie tak krytycznie spojrzeć, zauważyć swoich błędów ... Ty to zrobiłeś ... Widać, że nie chcesz żyć dalej tak jak to robiłeś dotychczas, chcesz siebie zmienić ... Daj sobie szansę, dąż dalej do spełnienia Twojego celu ... Nie będę Ci powtarzać, że Bóg Cię rozumie, pragnie Twojego szczęścia, bo Ty sam wiesz, że tak jest, tylko może jeszcze tego nie zauważyłeś !
Narnia obudziła w Tobie dobro ( sam zauważyłeś, że jednak pozostało ono w Twoim sercu- głęboko ukryte, ale POZOSTAŁO !) To znak ! Nie wolno Ci zaprzepaścić tej szansy ! Człowiek w swoim życiu codziennie styka się z pokusami, codziennie staje przed wyborem : dobro i zło ! Sztuką nie jest bezbłędne wybieranie dobra ... sztuką jest zauważenie, że coś jest złe ... Ty to potrafisz !!! Nikt nie jest idealny, każdy ma swoje słabości i każdy przeżywa takie chwile, że myśli, że nie warto walczyć !!! Ale przypomnij sobie " Ostatnią Bitwę " ! Czy Narnijczycy poddali się, myśląc, że nie mają szans na zwycięstwo ? Nie, oni WALCZYLI ! Okazało się, że ich klęska w bitwie okazała się zwycięstwem w walce o ŻYCIE ! Nie możesz stracić wiary w zwyciestwo ! Masz szansę WYGRAĆ ! Nie wolno Ci jej zaprzepaścić ...

ocenił(a) film na 10
Inis_2

To niech wszyscy święci mnie wesprą!
Ostatnio zacżąłem nawet pisać teksty na komputerze. Chyba wrócę do tego i jeśli się uda opublikuję najwcześniej za kilka lat. Wie ktoś może, jak się nazywa patron ludzi piszących? Chciałbym wiedzieć do kogo mógłbym się zwrócic z prośbą o wstawiennictwo.
Obym przełamał skorupy strachu i lenistwa które mnie trzymają. Jeśli odniosę życiowy sukces, to chyba pojadę do Rzymu albo Jerozolimy!

ocenił(a) film na 10
Tatar

Tatar
Franciszek Salezy to patron pisarzy, literatów, dziennikarzy i prasy katolickiej
Marek Ewangelista też patronuje pisarzom

Masz w sobie Światło, pozwól mu świecić jasno

ocenił(a) film na 10
zire

Dzięki!
Oby tylko się udało. W najbliższym czasie czekac będzie mnie wiele pokus. Będzie mi potrzebne takie światło w ciemności. Ta gwiazda czy płomyk.
Najbliższy czas, to będzie także lekcja życia i pokory! Obym tylko wyszedł z tego z właściwym skutkiem.

ocenił(a) film na 10
Tatar

To jeszcze przyda się wstawiennictwo Ignacego Loyoli, patrona ludzi kuszonych i ćwiczeń duchowych.

Napewno się uda!

Tatar

Najlepszym lekarstwem na leniucha jakiegokolwiek (przynajmniej w moim przypadku): miałeś zamiar coś zrobic albo masz, a ci się nie chce mówisz-pie..ole i robie-wstajesz z łuzia i murzynujesz (takie określenie z kumplami wpadliśmy na takie podczas praktyk jak to nas wykorzystywali jako darmową siłę roboczą w cięzkich robotach (; ).
Skuteczne, bo zanim się zastanawisz, czy poleniuchowac, czy wogóle się zastanawiasz, czy warto cokolwiek robic już stoisz, a jak stoisz to przy okazji idziesz i dokańczasz (lub zaczynasz) to co trzeba!!!

Yomigaeri_Tatsujin

No i oczywiście modlitwa i wiara (tylko z tą trudniej, bo na ogół do niej ma się największego leniucha)

Yomigaeri_Tatsujin

kochani każdy katolik ma taki swój "kryzys". Jak to powiedział nasz ksiądz z religii: " Gdyby jakiś katolik nie przeszedł w swojej wierze kryzysu, oj to bym sie o niego poważnie bał". Wiec widzisz. Musisz tylko się przełamać. A z tego co widzę i jak pięknie rozumiesz alegorię Narnii, to twój kryzys mija :) Bóg wie co z tobą robić i ty go nie musisz szukać - on ciebie znajdzie bez problemu ;]

isis

Tatar trzymam kciuki za twoją książkę i wierze że ci się uda :) pomodlę sie za to :]

użytkownik usunięty
isis

to ja się dołączam :)

I ja też :) Walcz Tatar !
P.S.Isis, pamiętasz mnie? ...

ocenił(a) film na 10
Inis_2

Naprawdę, dziękuję wam za wsparcie!!
:) Powoli, ale zaczynam nabierać ochtoty!

Inis_2

Inis ciebie nie można zapomnieć !!! :) jesteś moją najdroższą przyjaciółką :*:*
P.S. Odbierz wiadomość na naszej-klasie ;]

isis

Tatar, wielu jest ludzi gotowych na poświęcenie dla Ciebie :) Jesteśmy tylko małą cząstką tych, którzy pragną Ci pomóc :)
Cieszę się, jeśli choć trochę przyczyniłam się do podjęcia przez Ciebie walki o Twoje życie :) Odkrywaj w sobie dobro , bo to jest najważniejsze ...
P.S. Isis, cieszę się, że odgadłaś kim jestem ... To forum wiele teraz zyska ...

ocenił(a) film na 10
Inis_2

Tak Tatar, musisz po prostu odnaleźć w sobie dobro. To nic nie kosztuje, wiem coś o tym.

Julia_20

wszyscy trzymamy za ciebie kciuki i szczerze w ciebie wierzymy ! Uda ci się ! Jesteśmy z tobą :) Musi ci sie udać ;]

P.S Inis kochana jesteś :* To forum już wiele zyskało, bo ty je stworzyłaś :*

isis

Tatar i je (jeżeli cię to obchodzi) cię wspieram!!!

Inis_2

Ja tęsknię i to bardzo! Nie czytałam wszystkich wypowiedzi ale wiem że wiele osób tak ma. Monilip ja też wymyślam dużo rzeczy związanych z Zuzką i również dwnerwuje mnie to że nie wszystko jest o Pevensych no ale to wkońcu kroniki i tak w filmie jest to przedstawion w formie ciągłości więc nie wyobrażam sobie następnych części :-) Jeszcze przeczytam inne wypowiedzi i napiszę...

Inis_2

Tak może zabrzmi to dziwnie ale gdy czytałam inne książki typu fantasy też to czułam...
Doskonale to rozumiem

Inis_2

A tak ogólnie wracając do tematu to ja tak bardzo chciałabym się dostać do Narnii!!! Jeszcze nigdy nic mnie tek nie poruszyło... tak że z całego serca chciałabym się znaleźć w opisywanym świecie (nawet HP którego bardzo lubię ale teraz wiem że jest to "lubność" z zupełnie innego punktu niż to jak lubię Narnie)
Czytając książki, oglądając filmy (z tymi wspaniałymi piosenkami - The Call wzrusza mnie do łez) poprostu chciałabym się tam znaleźć teraz, zaraz. Żeby tak było trzebabyło by się zabić a to grzech ogromny więc tak postąpić nie można. Wobec tego choć to dla mnie trudne (zwłaszcza z tą modą nastolatków)postanowiłam przeżyć moje życie jak najlepiej nie mam jednak zamiaru non strop siedzieć w kościele czy byś zakonnicą, będę przykładną katoliczką podążającą za postępami cywilizacji, a wtedy być może gdy umrę i zasłużę na łaskę u Boga poproszę go bym trafiła do Narnii. Być może to dziwne ale tego mam zamiar się trzymać, a jest to jeszcze tym bardziej dziwne, że nastolatki w moim wieku nie zabradzo się tym przejmują doszłam nawet niedawno (zanim znów powróciłam do Narnii bo przedtem oglądnęłam pierwszą część, ale nie zabardzo mnie to ciągnęło - a niedawno rozumniem jeszcze czas przed oglądnięciem przezemnie drugiej częśći) zastanawiałam się czy my naprawdę mamy duszę i dtaczego jest wiara... jednak doszłam do tylu rzeczy i tak to rozwiązałam że mi wstyd więc wole do tego nie wracać.
Więc podsumowując Narnia do kraina która poruszyła mnie całkowicie i na nowo obudziła wiarę i mam nadzieje że jeżeli dobrze przeżyję życie, przykładnie i ciesząc się z niego, a nie tylko jak najszbciej umrzeć, to Bóg pozwoli mi "iść" do Narnii i przeżywać tam wspaniałe przygody. A mając na myśli przeżyć dobrze życie i cieszyć się z tego np. uważam że Ben Barnes jest przystojny :-D i nigdy przenigdy nie będę arkoholiczką, nie będę palić czy zażywać narkotyków. Poprostu starać się być dobrą i mieć nadzieje że w nagrodę trafię do Narnii...

Selenia

bardzo mnie cieszy to co napisałaś :* za ciebie też trzymam kciuki, żeby tak było :) ja i Inis mamy trochę ułatwione zadanie :) bo nasza szkoła jest niepowtarzalna i uczy nas wartości, które ciężko jest zdobyć w dzisiejszych czasach... Ale cieszę sie, że niektórzy chcą wybrać drogę prawdy i dobra, żeby znaleźć się po śmierci w tej cudownej krainie, jaką jest Narnia :) I pomyśleć, że to wszystko dzięki Lewisowi i jego nawróceniu ;] Aż strach pomyśleć co by było, gdyby Lewis, no wiecie... nie spotkał Tolkienia i wogóle... brrrr... ale gdybanie zostawmy tym co nie mają nic do roboty ! A my bierzmy sie za nasze dusze :P

isis

A jak już mówimy o Benie Barnsie to ładnie mu w długich włosach :P Szczerze to chłopak ma talent... :)i to wielki