W gruncie rzeczy tak. Podobnie zresztą jak małżeństwo księcia Andrzeja i kogoś tam jeszcze...
William i Cate ładnie wyglądają razem. Pytanie tylko, czy nad Windsorami rzeczywiście nie ciąży jakaś "klątwa"...
Co prawda nie jestem Brytyjczykiem, ale chyba bardziej taktowne by było, gdyby to William został królem po śmierci Elżbiety. Na pewno wielu wolałoby aby to Cate prędzej została królową. Tule tylko, że wówczas będzie musiała chodzić zawsze dwa kroki za mężem...
Też uważam, że pięknie razem wyglądają, a co do ich małżeństwa, to nie mam pojęcia, jak potoczą się ich losy (bo niezbyt się tym interesuję i nie jestem w temacie;)) I myślę, że żadne z nas tego nie wie.
A co do pogody podczas majówki...
Nie wiem jak było we Wrocławiu, przez ostatnie dni (bo byłam we Włoszech, a tam było wręcz upalnie), ale teraz... nie uwierzycie: PADA ŚNIEG! :DD
Śnieg ma być także i w Polsce. Niedobrze, bo ludzie nie są przyzwyczajeni do objawów zimy na początku lata. Na maj to przecież początek lata.
Na południu Europy nigdy nie byłem. Byłem tylko na chłodnej północy, gdzie nawet latem przydaje się ciepły sweter.
Za bardzo wiosenna ta majówka nie była ;p Oglądałam w tv relacje z miejsc gdzie sypał śnieg. Moja mama mówiła, że nie pamięta by kiedyś w maju była taka pogoda jaka jest obecnie.
A ja nie byłam w ogóle za granicą. Najdalej na południe w Polsce to byłam w Warszawie. ;p
Ja też prawie nigdzie nie byłem. Zresztą najlepiej czuję się w rodzinnych okolicach. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Nie lubię za bardzo podróżować, bo cały czas mam obawy, że czegoś zapomniałem wziąć lub zgubiłem. A podróże samolotem? Ostatnio doszedłem do wniosku, że chyba nie boję się samego latania, tylko tego, że można się rozbić...
A co do powrotu zimy, to boćkom odmarzną kupry... Tylko czy ja w takim razie mam wyciągać buty i kurtkę zimową? Oby nie.
Ciekawe czy do mnie na północ kraju dotrą opady śniegu. Jeszcze niedawno było prawie że gorąco i wtedy bym nie uwierzyła, że za parę dni spadnie śnieg ;p
U mnie też już pada. A mieszkam w centralnej Polsce. To się przetacza przez cały kraj. Oby tylko na dzisiejszych opadach się skończyło. Najpierw deszcz, a od razu po tym śnieg.
Tak swoją drogą rozmawiacie o pogodzie a mnie trochę denerwuje brak informacji o Siostrzeńcu Czarodzieja żadnych newsów ... Ahhhh przydałby się jakieś pewniejsze informacje a tu nic kompletnie nic ...
Nie martw się, na pewno zaraz coś ogłoszą. ;)
Mnie też to trochę irytuję, ale uświadomiłam sobie, że trzeba się uzbroić w cierpliwość... No niestety, na tą cześć poczekamy sobie dłużej, niż na 3 poprzednie.
Miejmy nadzieje że będzie warto czekać bo 3 część popsuli była ona najsłabsza można odczuć zmianę reżysera choć dałem 8 z gwiazdką ( to chyba przez sentyment do poprzednich części ) ...
Ja tak samo... ;p Racja, trzecia część gorsza niż poprzednie, ale ciekawi mnie czy do następnej nastąpi zmiana reżysera... wiecie coś o tym?
Nie. Ja nic nie wiem apropos realizacji "Siostrzeńca". Nawet nie wiadomo jaka będzie obsada. A "Wędrowcowi" dałem 6 albo 7. I nie kierowałem się tu jakimkolwiek sentymentem.
Swoją drogą, bardzo ciekawi mnie obsada "Siostrzeńca...". Najciekawsza postacią (moim zdaniem) jest oczywiście Digory i wuj Andrzej. Oby wyglądali tak, jak sobie ich wyobraziłam... ;p
Ja zaproponuje żeby Digorego zagrał ( niestety znany aktor ale bardzo zdolny ) Asa Butterfield (nie wiem jak się wymienia ale to nie ważne ) o to on http://gfx1.fdb.pl/kjf3il.jpg Myśle że idealnie by pasował na Digorego
Mordred! :P On jeszcze trochę za bardzo dziecinnie wygląda, ale to kwestia czasu, niedługo podrośnie.
Dziecinie no może trochę ale chyba nie jest to zła cecha bo jeżeli dobrze pamiętam to Digory w SC miał 12 lat ...
Nie wiem, kto by zagrał. Na pewno znajda kogoś.
Tak w ogóle tegoroczny maj, jakoś nie przypomina maj. Nie uważacie?
Już jest nieco cieplej ;]
A wuj Andrzej musi być wysoki i chudy. Też nie znam aktora który by odpowiadał tej roli. Fajny obrazek wyobrażenia wuja Andrzeja: http://images.wikia.com/narnia/images/2/25/Andrew2stub.png
Tak i musi mieć bujną i siwą czuprynę, tak jak na tym obrazku. ;) Tak... ta ostro zakończona broda i kościste policzki. O! I długie, chude palce. Tak sobie go wyobraziłam. ;)
Jeśli rzeczywiście mają to robić, to nie zabraknie Tildy. Zresztą to pewnie dla niej ma być ten film.
Masz racje myślę że tak naprawdę Siostrzeńca Czarodzieja robią dla Tildy w 3 części wcisnęli ją już na siłę pojawiła się jako koszmar Edmunda i tak naprawdę do filmu nic nie wnosiła ...
Na pewno. Bo nie uwierzę, że SC to druga najpopularniejsza część OzN, zaraz po LCiSS (jak pisano na narniaweb jakiś czas temu).
Zazwyczaj książek z kiepskimi wynikami się nie ekranizuje. A filmowy cykl o Narnii niestety nie spełnił pokładanych w nim nadziei, jeśli chodzi o sukcesy. Zwłaszcza finansowe. Na pewno wielu już mówi, że filmowe "Opowieści z Narnii" to projekt, który wypalił tylko w pierwszej części.
To, że SK ma gorsze wyniki w sprzedaży, nie decyduje od razu by go nie ekranizować. Przecież to część całej serii, więc głupie byłoby po prostu udawać, że nie istnieje. Ja nie wyobrażam sobie ekranizacji OB (jeśli do tego dojdzie) bez wcześniejszego SK.
A skąd wiesz, że będą ekranizować cały cykl?!? Najpewniej to się skończy na najbliższym filmie. Prawda jest taka, że filmowa "Narnia" nie powtórzyła sukcesu "Władcy pierścieni" czy "Harrego Pottera". I jest to wynik zimnej kalkulacji, która opiera się na faktach. A większość innych filmów fantasy, też nie osiągnęła wiele. Na przykład "Złoty kompas": Oscar za coś, co się prędko zestarzeje... Ale film dostał takie cięgi, jeśli idzie o krytykę, że nie będzie ciągu dalszego..
Nie wiem, czy zekranizują wszystkie pozostałe części, dlatego napisałam "jeśli do tego dojdzie", bo nie jest do końca wykluczone. Entiendes? Czytaj uważniej. Jednak byłoby miło, gdyby po SC jeszcze jakaś część była.
Tatar ma absolutną racje ciekawe czy do reżyserowania Siostrzeńca wróci Andrew Adamson (moim zdanie najlepsze rozwiązanie) czy dadzą dalej Michaela Apteda a może poszukają nowego reżysera ?
Tez jestem tego ciekawa. Ja również byłabym za tym by Adamson wrócił, o ile to jeszcze możliwe. Ostatnio żadnych newsów i w ogóle coś cicho o następnym filmie...
Bywało w historii kina, że przerywano prace nad filmem i nie wracano do tego. Na przykład podobno prace nad czwartą częścią "Mad Maxa" przerwano...
Niestety w odróżnieniu od konkurencji, filmowa "Narnia" nie dała oczekiwanych zysków. Więc wiele wskazuje na to, że następny film będzie jeszcze gorszy i na tym się wszystko skończy. Spójrzmy prawdzie w oczy: To ekranizacja książek, które raczej gorzej zniosły upływ czasu. Tak przynajmniej mnie się wydaje.
To, czy SC będzie gorszy decyduje najbardziej od reżysera. Jednak masz rację, każda kolejna część była nieco gorsza od poprzedniej. Najwyższy czas na zmianę tego stanu rzeczy ;]
Ale to nie zmienia faktu, że "Narnia" nie została czymś równorzędnym, jęśli idzie o sukcesy jak "Władca pierścieni" czy Harry Potter".
Trzeba przyznać że C.S Lewis nie jest tak popularnym pisarzem jak Tolkien czy Rowling.Jego książki nie odniosły sukcesu gdyż dla ludzi nie były ciekawe a szkoda.
Miejmy jednak nadzieje że Siostrzeniec Czarodzieja powstanie i że ,,dostaniemy '' jakąś informacje niestety na razie trzeba czekać i to jest chyba najgorsze te czekanie , niepewność ...
Co do newsów do znalazłem ten link : http://justjaredjr.buzznet.com/2011/05/13/georgie-henley-narnia-wins-crystal-sea l-dove-award/ Jest tam wspomniane o Siostrzeńcu Czarodzieja ale brak konkretów a swoją drogą Georgie naprawdę wyrosła na ładną nastolatkę jak to czas leci .....
A ja mimo wszystko myślę, że film powstanie. :)
Ciągle coś o tym wspominają i coś nieśmiało, więc trochę jeszcze poczekamy... Ale będzie warto! :D
Tak, Georgie jest śliczna, ale na tym zdjęciu ma paskudną sukienkę xd.
Niestety Georgie ma rację, bo chyba nikt dokładnie nie wie, co z kolejnym filmem.
Też mam nadzieję, że będzie warto czekać i że to się opłaci. :]
Jak tak długo nie wiadomo, to dla mnie nie ma złudzeń, co to znaczy.
A co do Georgie, to faktycznie: ładne dziecko zmieniło się w ładną dziewczynę.:) oby tylko nie miała powodów do narzekań, jeśli idzie o dalsze propozycje filmowe.