PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607526}

Oskarżona Amanda Knox

Amanda Knox: Murder on Trial in Italy
2011
6,1 2,7 tys. ocen
6,1 10 1 2701
Oskarżona Amanda Knox
powrót do forum filmu Oskarżona Amanda Knox

Film ponoć ma obrazować całą historię z obiektywnego punktu, nie sugerując widzowi czy Amanda Knox jest winna czy też nie. Jednak jak się dowiedziałem, większość aktorów zgromadzonych na planie, w tym Hayden Panettiere, wierzą, że Knox jest w istocie niewinna, a cała historia tragiczna.

Jest ktoś kto chciałby podyskutować o tej sprawie? Moje zdanie, od kiedy zapoznałem się z dowodami, jest takie, że zarówno Amanda Knox jak i Raffaele Sollecito są niewinni. Chętnie podyskutuję.

kbu_2

jasne, smacznego :)
co do Rudego to tak sobie myśle ze on teraz milczy bo wie, że jesli wyjdzie to moze opublikowac jakas ksiązke jak to było naprawdę lub wspomnienia czy coś i zarobi na tym kupe szmalu, wiec wydaje mi sie ze jego milczenie to też jakas forma medialnej zagrywki na przyszłość

też nie mam jakos specjalnie do niej sympatii poprostu lubie takie ciekawostki realistyczne i mnie to wkręciło, ale wczoraj jak ogladalam filmik- chyba z ogloszenia wyroku uniewinniajacego jak sie popłakala to szczerze łzy mi same poleciały...

Gwiazdeczka_5

Zjadłem, dzięki!
Rudy Guede, cokolwiek powie, nikt mu nie uwierzy. Zastanawiające jest jednak to, że on nigdy, przenigdy, nie oskarżył Amandy i Raffaele tak bezpośrednio. I tak, jak pisałem wyżej, doskonale zdaje sobie sprawę, że musiałby odpowiedzieć na pytania prokuratora i obrony co i jak się wydarzyło, kto jaką rolę pełnił w tym morderstwie. Tego nie zrobi, bo wie, że był tam sam.

Amanda zarobiła na swojej książce 4 mln dolarów, Raffaele 1,2 mln. Oboje wydali pieniądze na spłatę zaciągniętych przez rodziców kredytów oraz na prawników.

Jak ją uniewinniali, to też łezka się zakręciła, bo to był już 4 rok jak byłem zaangażowany, dzisiaj mija szósty...i sytuacja jest fatalna, ale wierzę, ze to nie koniec. Będą walczyć do końca.

kbu_2

Gdzieś mi mignęło, jak Guede mówił, że został oskarżony (czy też skazany), bo jest czarny, ale to tłumaczenie jest bez sensu moim zdaniem.

Gwiazdeczka_5

1. Raffaele mieszkał sam. W noc morderstwa był w mieszkaniu razem z Amandą. O 18:30 przyszła do nich jego koleżanka, Jovana Popovic, żeby poprosić o podwiezienie jej na dworzec po północy. O godzinie 20:40 przyszła do nich drugi raz, żeby poinformować, że jednak ich pomoc nie będzie potrzebna. Drzwi otworzyła jej Amanda. Zeznała, że oboje byli trzeźwi, że w mieszkaniu pachniało jedzeniem i na komputerze widać było kadr z filmu, włączona była "pauza". Nikt innych potem z nimi nie miał kontaktu.

2.Raffaele, podobnie jak Amanda, poddany był brutalnemu przesłuchaniu. Policja powiedziała mu, że Amanda już nie podtrzymuje jego alibi, co było nieprawdą, zresztą jej powiedzieli to samo. Wtedy Raffaele pękł i powiedział, że nie był pewien czy wyszła czy nie. Ale kiedy dowiedział się, że to była zagrywka policji, to już było za późno. Podczas jego przesłuchania także nie było prawnika.

3.Hipoteza o "sex game gone wrong" wzięła się od Amandy. To ona miała wibrator w domu, to ona uzupełniała w domu zapasy prezerwatyw, to ona w ciągu 8 tygodni miała trzech partnerów we Włoszech. Włosi orzekli, że ma bzika na punkcie seksu. To rosło jak góra lodowa. Pomijam już sam fakt, że Meredith znaleziono zupełnie nagą, poza podciągniętym pod szyję t shirtem, stąd domysły, że zbrodnia miała tło seksualne.

4.Kurde, niestety nie ma takich stron po polsku. Przeważają kopiowane artykuły, jedne bardziej, drugie mniej rzetelne. Ale możesz do mnie pisać, będę coś podsuwać :)

kbu_2

"Kurde, niestety nie ma takich stron po polsku" czy nie dałoby się zrobić czegoś z wikipedią bo polska wersja nie oferuje za wiele jeśli chodzi o tą sprawę. Właściwie jeśli w języku polskim tylko Ty masz pełną wiedzę. Nie chciałbym by zabrzmiało to zbyt górnolotnie ale to bardzo ważne. Nie chodzi o film ani nawet o Amandę. Sprawa Meredith jest ważna również dla Polaków. Dla europejczyków. I dotyczy rdzenia naszej cywilizacji. Mamy oto państwo którego sąd skazał niewinną osobę na kilkadziesiąt lat więzienia. Państwo które odwiedzamy. Państwo które uważamy za państwo prawa. Państwo równorzędne naszemu. Bo jeśli oni mogą to dlaczego nie nasze. Może uznasz to za przesadę ale porównam proces Amandy do procesu Dreyfusa.

tanebo

Myślałem o Wikipedii jakiś czas temu. Może zrobię drugie podejście...i tak, to jest bardzo ważne. Zainteresuję się tym i dzięki :)

kbu_2

A co sądzisz o tej stronie http://themurderofmeredithkercher.com/The_Evidence ?

tanebo

Założyciele tej strony obecnie przygotowują się do procesu cywilnego, który założyli Knox i Sollecio w maju 2013 roku. :) Tyle w temacie. Jej właściciele to ci sami ludzie, którzy zawiadują stroną www.perugiamurderfile.org i www.perugiamurderfile.net .
Wszystkie te strony rozsiewają kłamstwa na temat tej sprawy i już raz były zamknięte. Rozprawa najwcześniej w czerwcu 2014.

Tymczasem, sędzia, który uniewinnił Amandę i Raffaele w 2011 roku, własnie udzielił krótkiego wywiadu i powiedział:
"Jestem nadal przekonany, że nie ma żadnych dowodów przeciwko tej dwójce. Ten nowy wyrok był z góry zaplanowany przez Sąd Najwyższy, nie było innej możliwości. Amanda ma rację, że nie wróciła do Włoch na ponowny proces"

kbu_2

z pierwszego Twojego postu:

1. te dwie pozostale współlokatorki mają mocne alibi przebywania poza miejscowością? potwierdzone?

2. dzięki, fantazja mnie poniosła, no ale przyznasz że nie jest niemozliwy taki scenariusz:P to teraz dodam Ciag dalszy swoich fantacji o Rudym :D w odpowiedzi na Twoją pewność ze jednak to on włamał sie przez okno bo niebyłby taki głupi by pozorować włamanie kogos innego.
A moze własnie był taki głupi by to upozorować, bo skoro on tak robil to nic innego nie wpadło mu do głowy a jednoczesnie w stresie i zdenerowowaniu nie pomyślał ze to może sprowadzic podejrzenia na niego ;P
no ale na temat tego to akurat mozna by polemizowac w nieskończonośc:)

3. gdzieś wyczytałam, że zeznala ze WIDZIAŁA, no ale widocznie to byla jakas nierzetelna informacja ok :)

4. jak juz pisałam no ja bym ufała tym bardziej gdybym wiedziała ze mnie tam do jasnej cholery nie było:P
a te kolezanki? dlaczego tak szybciutko opusciły Włochy? jesteś przekonany co do ich czystego sumienia? że w noc moderstwa przebywały poza miejscowościa (patrz p.1)? może one cos mialy na sumieniu i widząc ze policja już ma potencjalnych morderców ulotniły sie dla chronienia własnego tyłka?


5. Nóż Rudego - ok
Nóż "podejrzewany" nosz kurde gdyby zostal uzyty jako narzedzie zbrodni to napewno DNA meredith było by wiecej niż "ilości sladowe" podejrzewam ze nawet gdyby probowali go wyczyścić to napewno by sie to im nie udało, nie znam sie ale podejrzewam ze nie tak łatwo jest zatrzeć slady/usunać czyjes DNA z jakiegoś przedmiotu...
a te niby znalezione "śladowe ilości" mogla przeciez równie dobrze przynieść "na sobie" na ten nóz Amanda, mieszkały razem wiec napewno nie raz dotykały wspolnie tych saych rzeczy. ale tak jak mówie nie znam sie i nie wiem tez czy przenoszenie czyjegos dna przez kogos innego na inny przedmiot (jak pyłka z kwiatka na kwiatek przez pszczołę) jest wogole mozliwe:P
i odnosząc się do watku Rudego w Niemczech- jak Policja wogole wpadła na to że on moze miec coś z ta sprawą? powiązali te włamania okienne?
a nie no przeciez mieli jego DNA i sobie sprawdzili skoro był już notowany *ale ja glupa, hehehe*
czyli już wiedzieli ze to on, i go obserwowali jakis czas zanim go przymkneli?

6. mop i wiadro co w tym dziwnego? moze nie mialy swojego a chciała posprzątać, jak dla mnie czyty przypadek (JAK WIELE W TEJ SPRAWIE) ze chciala posprzatać w dzień po morderstwie- co tylko wpłynelo na niekorzyśc Amandy :(

7. to juz ja wyglądam na bardziej oblakaną niz Amanda :D
a wiadomo cos o samej amandzie? (oprócz tego wszystkiego zwiaznego z seksem?), jaka muzyke lubiała? jaki miała styl ubierania? cos co mogłoby wskazywac na jej jakies mroczno/emo/satanistyczne zainteresowania?
szczerze? jak ogladałam jej zdjecia to jak dla mnie- normalna amerykanska nastolatka :D

8. mało! mówię, że ja sama wymyśliłabym z tysiąc scenariuszy :D kurde może jeszcze nie jest za późno na moja kariere w branży filmowej? :D

9. to była ocenzurwana wersja komplementu xD


Twój drugi post:

1. ok

2. tak samo jak w przypadku Amandy- torturowany dzieciak powie wszystko dla swietego spokoju, tym bardziej ze wierzy ze nic mu nie grozi bo ich tam nie było :)

3. jejusiu toż to ja naszą ojczystą Amandą jestem prawie że :D
to teraz tylko sie modlic co by nikt z moich znajomych nie został zamordowany bo mam jak w banku ze do mnie policja zapuka :D

4. jej ksiązke bym chciała bardzo przeczytać (nawet po ang- jakoś przecierpię i będe składać literki:D) jak masz w formie jakiegoś ebooka czy pdf to chętnie przyjmę :)


na fb sie odezwę jak swojego odblokuję, bo ostatnio trochę "zbzikowałam psychicznie" i żeby ochłonąc deaktywowalam sobie konto.

Gwiazdeczka_5

Jutro :P

Gwiazdeczka_5

1. Mają takie samo alibi jak Amanda i Raffaele. Obie były ze swoim partnerami.

2.Masz analityczny umysł, to dobrze i powiem szczerze, że tu nawet niezłe rzeczy przyszły Ci do głowy, ale jak sama mówisz, w stresie człowiek robi różne rzeczy i jeśli Guede byłby taki przebiegły i wymyślił to, co sugereujesz, to powinien też pamiętać o niespłukanym kiblu albo o tym, że jego odciski palców zostały pod ciałem Meredith. Myślę, że z takimi dowodami żadna historia nie miała szans, żeby go wykaraskać z tego.

3. Tylko słyszała, nic nie widziała. :)

4. Merdith w noc morderstwa rozstała się ze swoimi czteroma brytyjskimi koleżankami, z którymi spędziła popołudnie i wieczór. One zostały razem, ona poszła do domu. Myślę, że żadna z nich nie miała z tym nic wspólnego. Czemu poleciały do domu? Myślę, że po prostu były śmiertelnie przerażone i bały się o własne zycie, bo oto jedna z ich koleżanek została zamordowana i wszytkie chciały być pewnie jak najszybciej w domu.

5. Sama sobie wytłumaczyłaś.

6.Prawda.

7. Obecnie na Facebook'u ma w ulubionych jedynie Beyonce :) ale wiem, że jej ulubiony zespół to The Beatles, a piosenka to "Let It Be".
Nie znam się na stylach ubierania, wypowiadał się nie będę, ale tu są zdjęcia Amandy, kiedy była w Perugii:
http://groundreport.com/wp-content/uploads/2013/09/deanna-and-amanda1.jpg

http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-07. jpg

http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-08. jpg

http://a.abcnews.go.com/images/International/ht_amanda_roommates_ss_thg_110930_s sh.jpg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akasleep.j pg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akbackpack .jpg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/aksmile.jp g

Co do książki, mam gdzieś na kompie audiobook'a i pdf'a też. Mogę wysłac na maila.

Gwiazdeczka_5

1. Mają takie samo alibi jak Amanda i Raffaele. Obie były ze swoim partnerami.

2.Masz analityczny umysł, to dobrze i powiem szczerze, że tu nawet niezłe rzeczy przyszły Ci do głowy, ale jak sama mówisz, w stresie człowiek robi różne rzeczy i jeśli Guede byłby taki przebiegły i wymyślił to, co sugereujesz, to powinien też pamiętać o niespłukanym kiblu albo o tym, że jego odciski palców zostały pod ciałem Meredith. Myślę, że z takimi dowodami żadna historia nie miała szans, żeby go wykaraskać z tego.

3. Tylko słyszała, nic nie widziała. :)

4. Merdith w noc morderstwa rozstała się ze swoimi czteroma brytyjskimi koleżankami, z którymi spędziła popołudnie i wieczór. One zostały razem, ona poszła do domu. Myślę, że żadna z nich nie miała z tym nic wspólnego. Czemu poleciały do domu? Myślę, że po prostu były śmiertelnie przerażone i bały się o własne zycie, bo oto jedna z ich koleżanek została zamordowana i wszytkie chciały być pewnie jak najszybciej w domu.

5. Sama sobie wytłumaczyłaś.

6.Prawda.

7. Obecnie na Facebook'u ma w ulubionych jedynie Beyonce :) ale wiem, że jej ulubiony zespół to The Beatles, a piosenka to "Let It Be".
Nie znam się na stylach ubierania, wypowiadał się nie będę, ale tu są zdjęcia Amandy, kiedy była w Perugii:
http://groundreport.com/wp-content/uploads/2013/09/deanna-and-amanda1.jpg

http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-07. jpg

http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-08. jpg

http://a.abcnews.go.com/images/International/ht_amanda_roommates_ss_thg_110930_s sh.jpg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akasleep.j pg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akbackpack .jpg

http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/aksmile.jp g

Co do książki, mam gdzieś na kompie audiobook'a i pdf'a też. Mogę wysłac na maila.

Gwiazdeczka_5

1. Mają takie samo alibi jak Amanda i Raffaele. Obie były ze swoim partnerami.
2.Masz analityczny umysł, to dobrze i powiem szczerze, że tu nawet niezłe rzeczy przyszły Ci do głowy, ale jak sama mówisz, w stresie człowiek robi różne rzeczy i jeśli Guede byłby taki przebiegły i wymyślił to, co sugereujesz, to powinien też pamiętać o niespłukanym kiblu albo o tym, że jego odciski palców zostały pod ciałem Meredith. Myślę, że z takimi dowodami żadna historia nie miała szans, żeby go wykaraskać z tego.
3. Tylko słyszała, nic nie widziała. :)
4. Merdith w noc morderstwa rozstała się ze swoimi czteroma brytyjskimi koleżankami, z którymi spędziła popołudnie i wieczór. One zostały razem, ona poszła do domu. Myślę, że żadna z nich nie miała z tym nic wspólnego. Czemu poleciały do domu? Myślę, że po prostu były śmiertelnie przerażone i bały się o własne zycie, bo oto jedna z ich koleżanek została zamordowana i wszytkie chciały być pewnie jak najszybciej w domu.

5. Sama sobie wytłumaczyłaś.

6.Prawda.
7. Obecnie na Facebook'u ma w ulubionych jedynie Beyonce :) ale wiem, że jej ulubiony zespół to The Beatles, a piosenka to "Let It Be".
Nie znam się na stylach ubierania, wypowiadał się nie będę, ale tu są zdjęcia Amandy, kiedy była w Perugii:
http://groundreport.com/wp-content/uploads/2013/09/deanna-and-amanda1.jpg
http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-07. jpg
http://www.nationalturk.com/en/wp-content/flagallery/amanda-knox/amanda-knox-08. jpg
http://a.abcnews.go.com/images/International/ht_amanda_roommates_ss_thg_110930_s sh.jpg
http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akasleep.j pg
http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/akbackpack .jpg
http://i.cdn.turner.com/dr/teg/tsg/release/sites/default/files/assets/aksmile.jp g
Co do książki, mam gdzieś na kompie audiobook'a i pdf'a też. Mogę wysłac na maila.

kbu_2

kbu_2 jesteś stronniczy, masz pojęcie na ten temat ale każdy argument od razu zbywasz, że to nie prawda, że Amanda była naiwna etc (wybacz ale nie chce mi się przytaczać konkretnych przykładów jestem po lekturze kilku stron tematu i nie będę teraz wracać do konkretnych przykładów, chyba, że bardzo chcesz).

Jeden przykład Twojej stronniczości (bronisz jej jak lwica):
"3.Akrobacje? Jakie akrobacje? Masz na myśli szpagat i gwiazdę, które Amanda zrobiła na posterunku policji w środku nocy? (gdzie przyp sama poszła tego wieczora, aby pomagać policji?). Amanda zeznała, że ćwiczyła jogę i te ćwiczenia wchodziły w skład ćw relaksacyjnych, a że była zestresowana, to je własnie wykonała."

Głupie wytłumaczenie. Bardzo. Jak kogoś relaksuje jogging to miałby biegać po komisariacie? - no proszę Cię.
Jakby moją współlokatorkę zamordowali to chwilę po odkryciu ciała nie wymieniałabym pod domem całusków z facetem, którego znam od kilku tygodni. Byłabym przerażona i spanikowana - przecież to mogłam być ja.

Jakim cudem Guede włamując się przez wybite okno nie zostawił w pokoju swojego dna, za to w pokoju Mereditch, łazience i korytarzu już tak? Wchodząc przez wybite okno jest spora szansa że się skaleczysz czy zostawisz chociaż nitkę z ubrania.

Czy pobrali materiał spod paznokci Meredith?
Czy pobierali materiał z kamienia, którym wybito okno?
Czy to prawda, że Amanda nie przepadała za Meredith?
Sąd chyba uzasadnia wyrok i chyba nie była skazana dlatego, że trzaskała szpagaty na komisariacie? Jakie było uzasadnienie wyroku?

Motyw z orgią seksualną mnie bawi, nie mieli już czego wymyślić.

O teraz właśnie znalazłam Twoją wypowiedź z 11.04.2012
"7. Śladu Knox nie znaleziono nie tylko w pokoju Meredith, ale także w pokojach pozostałych lokatorek. Śladów Meredith nie znaleziono w pokoju Knox ani Filomeny Romanelli. Śladów Filomeny, Laury nie znaleziono w pokoju Meredith i Knox. Wszystkie żyły ze sobą od 8 tygodni. Widać nie tak łatwo zostawić DNA."

Później pisałeś, że był ślad Amandy w pokoju przez który się włamano. Po co tam weszła? Tłumaczyła to jakoś?


Dobra, już kończę bo się za bardzo rozpisałam.

mmoollyy

@kbu_2 bardzo podziwiam za caly trud jaki wlozyles w zgromadzenie tak obszernej wiedzy :) rzeczywiscie bardzo wciaga ta historia

Nie rozumiem tylko czemu ta sprawa toczyla sie tyle lat i skonczyla tak drastycznym wyrokiem skoro wszystko przemawia za niewinnoscia Knox? Jakimi przeslankami kierowal sie sad?

k_a_l_i_n_a

Problemem są media. Włoska telewizja zrobiła z tego szoł, Codziennie zapraszano policjantów i prokuratora do programow rozrywkowych w których omawiano szczegóły orgii z Amandą w roli głównej. Wyobrażasz sobie by w Polsce prokurator przyszedł do Wojewódzkiego i omawiał zachowanie Trynkiewicza?

tanebo

Zapomniałem podać linka do prawdziwej strony, która obala tezy stawiane przez ludzi ze strony, którą podałeś, więc polecam:

http://murderofmeredithkercher.com/

k_a_l_i_n_a

Dzięki!
Włoski system sprawiedliwości jest do bani. To jeszcze nie koniec tej historii.

mmoollyy

MMoollyy, dzięki za rozeznanie i pytania.

1. Pamiętej o jednym - to nie ja zbywam te argumenty, ja się opieram na raporcie motywującym uniewinnienie.

2. Piszesz co Ty byś zrobiła w takiej sytuacji, ale nie piszesz o tym, że ludzie reagują inaczej na stres, emocje, trudne doświadczenia. Tak naprawdę nie wiesz, jakbyś się zachowała. Wiesz, jak powinnaś się zachować, albo wiesz, jak przypuszczasz, że mogłabyś się zachować, ale nie wiesz tak naprawdę jakbyś się zachowała, bo domniemam, że w takiej sytuacji nigdy nie byłaś? I to jest właśnie sedno tej sprawy. Knox została skazana m.in. za zachowywanie się nie tak, jakby tego oczekiwano od osoby, która nie miała z tym nic wspólnego. Ponadto, pamiętaj, że między Włochami, a Stanami Zjednoczonymi jest przepaść jeśli chodzi o mentalność i kulturę. To są dwa, zupełnie odmienne narody. Włosi byli zszokowani zachowaniami Knox, podczas gdy w Stanach, szczególnie w Seattle (kolebce dzwinych ludzi w USA), nie było w tym nic nadzwyczajnego, że po 4 dniach stresu, czekania na przesłuchanie, bycia przesłuchiwanym w obcym języku, brakiem kogokolwiek z rodziny/przyjaciół, Amanda postanowiła zrobić szpagat.

3.Widziałas to całowanie? Widziałaś ich miny? Widziałaś jak to wyglądało? Jak nie, to obejrzyj jeszcze raz i trzymaj w pamięci, że włoskie media, a potem prokurator orzekli, że Knox ociekała seksem i pożądaniem nawet, gdy w domu leżało ciało jej koleżanki. Farsa
http://www.youtube.com/watch?v=KB9ft5kFV9Q
zaczyna się od 4:58

4. Guede zostawił swoje DNA w łazience tylko na papierze toaletowym. Nie zostawił np swojego DNA w małej łazience, do której wszedł po ręczniki, jak sam zeznał. Zgodzisz się chyba, że łatwiej jest zostawić DNA mordując kogoś, niż wchodząc przez okno? Poza tym, sama mówisz o sporej szansie, a nie o całkowitej pewności. Na tym się ta sprawa także opiera. Na przypuszczeniach. Policja spaprała dochodzenie, nie zbadali wielu śladów, nie szukali DNA na obecność innych osób, tylko najperw pobrali DNA od lokatorów, a potem porównywali. Tak się nie przeprowadza śledztwa. To, że nie znaleziono DNA Knox na oknie, na kamieniu świadczy na jej korzyść, tak samo jak na korzyść Guede. W tym pokoju znaleziono mocno krytykowany ślad w postaci małego śladu krwi Meredith zmieszanego z DNA Knox, tyle, że Knox - jak tłumaczy sędzia uniewinniający - chodziła po mieszkaniu na boso po tym, jak odkryła, że dzieje się tam coś dziwnego.

5. Pobrali materiał spod paznokci Meredith. Nie znaleźli nic. Co to oznacza? Masz jakiś pomysł? Moim zdaniem nic, poza tym, że działa to na korzyść Knox i Sollecito.

6.To nie jest prawda, że Knox nie lubiła Meredith. Nie wiem jak to jest z kobietami - wiadomo :P - ale jak dla mnie dziewczyny, które sobie wysyłają dzień przed morderstwem smsy zakończone "xo" i pytają się siebie nawzajem jakie plany na halloween mają i czy chcą się spotkac, to niekoniecznie się nie lubią. Przypomnę też, że 7 dni przed morderstwem Amanda poznała Raffaele na koncercie muzyki klasycznej, na który poszła z kim??? Z Meredith Kercher.

7.Nowego uzasadnienia jeszcze nie ma, będzie wydane w ciągu około 88 dni. Poprzednie było fatalne i mocno krytykowane. Brak motywu, brak śladów DNA i chęć zapełnienia sobie wieczoru doznaniami ekstremalnym. Tyle wynikało z raportu skazującego.

8.O śladach Knox w pokoju Filomeny już pisałem. Rzeczą, którą wszyscy muszą trzymać w pamięci jest fakt, że w pokoju, w którym doszło do morderstwa nie ma nic Knox. Nic. To jest ważniejsze niż wszystkie inne dyskusje.

kbu_2

Jestem w tej sprawie w sumie bezstronna ale mam mieszane uczucia. Nie znam na tyle dobrze języka angielskiego żeby dobrze zrozumieć te wszystkie sądowe papierzyska a rzetelnych artykułów jest mało. W tej sprawie mało rzeczy jest pewnych, prawie wszędzie jest jakieś ale.

Widziałam to całowanie i dalej uważam, że to jest dziwne po takiej tragedii. Zrozumiałabym może jeśli to byłby jej stały partner, do którego ma zaufanie, czuje się przy nim bezpiecznie, a nie chłopak którego ledwo poznała.

Zachowanie Amandy było głupie i sobie bardzo tym zaszkodziła ale też tak do końca jej nie krytykuje bo ja w mocno stresujących sytuacjach reaguje uśmiechem, co nie znaczy że mnie to cieszy. Na obronę inż. i mgr wchodziłam w mega stresie i z pełnym uśmiechem na twarzy i egzaminatorzy mówili, że dobrze będzie bo taka uśmiechnięta jestem. Na wiadomość albo chorobie nigdy nie tak nie reagowałam, jedynie na stres właśnie.

Z tego co wiem, to zeznania Knox i Sollecito, co do wspólnie spędzonego wieczoru były sprzeczne. Dlaczego nie powiedzieli prawdy skoro byli niewinni i po prostu spędzili razem wieczór?

Włoska policja strasznie spaprała śledztwo i prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się całej prawdy. Guede milczy bo tak jest dla niego wygodniej. Tylko nie rozumiem tego dlaczego nie chciał ich oczyścić albo całkiem oczernić.

Na Knox i Sollecito nie ma konkretnych dowodów ani nawet poszlak to nie powinni ich skazać.

Dziwne też, że nie znaleźli nic pod paznokciami Meredith, przecież musiała się bronić. Może znowu wina tych co pobierali próbki.

Nie wiem czy widziałam dobre zdjęcie szyi Meredith ale nie uważasz, że ta rana wygląda na zadaną od tyłu przez osobę leworęczną?

mmoollyy

Nie jestem pewny czy się zgodzę, że w tej sprawie są jakieś ale. Myślę, że to chodzi o interpretację dowodów. Dla mnie sam fakt, że w pokoju, w którym doszło do morderstwa, nie ma ani jednego śladu potwierdzającego jej obecność, a jest mnóstwo śladów potwierdzających obecność Guede, wystarczy, żeby uznać za niewinną. W ogóle nie powinno być dalej dyskusji, no ale jak widać, sędziowie we Włoszech się ze mną nie zgadzają :)

Amanda Knox, w momencie morderstwa i po nim, nie miała przy sobie nikogo bliskiego. Nikogo. Była 15 tysięcy kilometrów od domu, jedyna dobra koleżanka leżała martwa...Raffaele był jedyną osobą, z którą mogła poczuć się bezpiecznie, ale nie będę nic więcej na ten temat się wypowiadał, bo będę brzmiał stronniczo, a tego nie chcę. Knox wielokrotnie podkreślała, że to Raffaele jako jedyny był przy niej, dopóki jej matka nie przyleciała do Perugii, ale w dzień, w który przyleciała, to Knox została aresztowana.

Zgadzam się, że zachowanie Amandy było niestosowne i głównie dlatego była podejrzewana na początku.

Ja, np, kiedyś śmiałem się rozpuku na pogrzebie mojej wychowawczyni, która zginęła w wypadku samochodowym. Nie mogłem się opanować. Oczywiście nie śmiałem się nad grobem, kiedy wszyscy inni płakali, ale smiałem się przed rozpoczęciem pogrzebu. Często mi się to zdarza w sytuacjach stresowych. Nie wiemy jak ludzie zareagują, to nie jest rzecz uniwersalna.

Musisz zrozumieć, że zeznania Knox i Sollecito przez 4 dni po morderstwie były takie same. Zgadzały się co do joty. Dopiero w piąty dzień przesłuchań, a w zasadzie w nocy, kiedy to policja wezwała Raffaele( a Amanda przyszła z nim, bo bała się być sama), podczas przesłuchań obojga, doszło do fatalnej sytuacji, kiedy to obojgu policja powiedziała, że nie podtrzymują swojego alibi. Knox powiedzieli, że Raffaele pękł, a jemu powiedzieli, że to ona pękła. To nie były zwykłe przesłuchania. Sollecito zeznał w sądzie, że kiedy go prowadzili, słyszeli krzyk Amandy, która wołała o pomoc, była przerażona. Amanda zeznała, że policjantka ją uderzyła, że została zmuszona do podpisania oświadczenia, że nie miała tłumacza i ,że było z nią około 8-10 policjantów na raz, wszyscy do niej mówili, krzyczeli między sobą i straszyli, ze jak nie zacznie mówić, to pójdzie do więzienia na 30 lat. Co ciekawe, w świetle włoskiego prawa, takie przesłuchanie musi być nagrywane, a nie było. Policja stwierdziła, że to ze względów oszczędnościowych, dzięki temu te przesłuchania sąd najwyższy uznał za nieważne. Szkoda, że policja nie pomyślała o oszczędnościach, kiedy to założyli podsłuchy na telefonach Knox i Sollecito i nagrali 1500 minut rozmów telefonicznych i w żadnej z nich nie padło nic, co mogłoby sugerować ich związek ze sprawą. W żadnej z 1500 minut!!!

Myślę, że prawdę znamy, nie wiemy jedynie jak to się stało. Jak Guede skonfrontował się z Meredith, czy chciał ją od razu zabić? Myślę, że nie, ale sprawy musiały się wymknąć spod kontroli.

Nie wiem jakie zdjęcie widziałaś, ale tu masz świetny schemat ran, jakie Meredith miała na szyi. TO JEST RYSUNEK, nie zdjęcie, więc spokojnie.
Lewa strona szyi to Twoja prawa ręka (to taki punkt odniesienia), głowa odchylona jest do tyłu, żeby uwidocznić rany.
1. Czerwone ślady to rany kłute zadane nożem.
Po tych ranach widac, że morderca szukał miejsca wibicia noża i to może sugerować, że ofiara się szarpała, widzimy trzy, w porywach cztery rany kłute, z czego jedna jest wielka i to była ta śmiertelna. Nóż wszedł w lewą stronę szyi na głębokość 8 cm i przeciął prawą tętnicę szyjną oszczędzając lewą. Ta rana była druzgocąca i zadana z zamiarem zabicia. Patolog orzekł, że nawet jakby karetka znalazła się od razu na miejscu, to nic nie uratowałoby Meredith.
2. Brązowe ślady to siniaki, które powstały wskutek nacisku palców mordercy na szyję i brodę ofiary.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
mmoollyy

tu ten schemat, o który mówiłem...

http://www.injusticeinperugia.org/wounds2.jpg

kbu_2

Jeśli unieważnili tamto przesłuchanie, dowody dna na nożu i zapięciu stanika to jak uzasadnili to, że są winni?
Masz może link do wcześniejszych uzasadnień wyroku w j.ang? Przecież nie można kogoś skazać za to, że się głupio zachowuje.
Widziałam gdzieś zdjęcie z taką samą raną jak na schemacie, może uda mi się je odnaleźć. W sumie to ta moja teoria z leworęcznością odpada bo chyba żadne z oskarżonej trójki nie jest leworęczne.

Strasznie szkoda mi Meredith. Widać, że dziewczyna walczyła i się broniła dlatego myślałam, że mogła mieć czyjś naskórek pod paznokciami. Wręcz dziwi mnie to, że nic nie znaleźli. Chyba, że ktoś ją unieruchomił.

Za dużo oglądam Discovery ID :P

mmoollyy

Mam na kompie raport skazujący z 2009 r i uniewinniający z 2011 r, oba w języku angielski i formacie PDF, mogę Ci wysłać mailem:) Dosyć trudnym angielskim to jest pisane, ale można zrozumieć większość.

kbu_2

Znalazłam zdjęcie
UWAGA DRASTYCZNE!!!!!!!!!!! http://www.teinteresa.es/sucesos/caso-Amanda-Knox_5_550194988.html?itemId=4

Podeślij na mmoollyy88@wp.pl

mmoollyy

Już wysyłam. Wyślę też inne ciekawe rzeczy, jeśli jesteś zainteresowana.

A co do zdjęcia, to tylko pokazuje jak bardzo morderca był brutalny i jak wielką musiał mieć siłę, nie dał Meredith żadnej szansy. :(

Gwiazdeczka, Tobie też coś powysyłam, jeśli jesteś zainteresowana.

mmoollyy

Widzisz, dopuścili przesłuchania do procesu cywilnego, który toczył się jednocześnie z karnym! To jet dopiero ciekawostka i tym sposobem sędziowie mieli dostęp do tych przesłuchań i mimo, że ich nie używali w sprawie karnej, to użyli w cywilnej.

Mam też na kompie wiele innych oryginalnych dokumentów przetłumaczonych na język angielski, w tym transkrypt rozmowy Guede z kolegą przez Skype'a, kiedy był nagrywany i powiedział "Amandy tam nie było".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
wiedzma_na_bosaka

Widzę że z braku argumentów sięgasz po agresję. Już zgłosiłem to moderatorowi.

ocenił(a) film na 6
kbu_2

Skarbie, nie emocjonuj się tak, bo trzeba Ci będzie kupić jakieś ziółka na uspokojenie albo znów iść do jakiegoś specjalisty, a po feriach mamusia będzie i tak musiała kupić nowe książki do gimnazjum, a po co jej kolejne wydatki, huh?. Weź trzy głębokie wdechy i dygnij ładnie przed Panem, że ma taką wiedzę na temat tej sprawy. Rozumiem, że dla ludzi o inteligencji muchomora sromotnikowego, żeby uznać kogoś za winnego, wystarczy stwierdzenie "bo ona wygląda na psychopatkę", ale to trochę tak nie działa, kochanie. Zgoda, niefajnie, że po śmierci swojej współlokatorki poszła sobie kupić seksowną bieliznę, nawet bardzo niefajnie, głupio postąpiła, ale widzisz, Ty też jesteś głupiutki i jakoś nikt Cię nie chce wsadzić za to na 30 lat do więzienia. Jak człowiek jest ładny i lubi uprawiać seks to też nie świadczy, że jest mordercą ani wyznawcą szatana. Co więcej, nawet jak zrobisz szpagat, to też nie znaczy, że jesteś mordercą, wiem, że nie uczą was tego w szkole, ale zaufaj mi, Ci najgroźniejsi zbrodniarze zazwyczaj nie robili gwiazdy, a jednak udało im się zabijać. Dlatego lepiej idź już spać, a przed snem pomódl się ładnie, żeby Amanda jednak została oczyszczona z zarzutów, tak by ludzie mieli szanse żyć w systemie, w którym skazuje się na podstawie dowodów, a nie na podstawie wyglądu czy zachowania. Bo wiesz, jak zaczną ludzi skazywać za ich głupotę, a nie za ich czyny, to jest pewne, że dostaniesz dożywocie, no i kto wtedy będzie siedział na filmwebie i wypisywał takie bzdury? Serce ściska na samą myśl.

simplyshe

Dzięki, naprawdę! :) Piękny post!

simplyshe

A najlepsze jest to że najczęściej ferują wyroki ci którzy nie słyszą jak sąsiad katuje sąsiadkę.

kbu_2

Czasem to tłumaczenie obrońców Amandy podjeżdża mi laryngospazmem u Waśniewskiej :P, każdą rzecz wyciągają na jej korzyść.

A jak było z odciskami w pokoju Meredith? Ciekawe czy to też śledczy spartolili.

mmoollyy

ZNOWU SKAZANA
CZYLI WINNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiedzma_na_bosaka

A czy ja powiedziałam, że niewinna?
Najchętniej poddałabym Amandę badaniu wykrywaczem kłamstw. Wiem, że to nie może być dowodem ale naświetliłoby sytuację.

mmoollyy

Nie, no, nie dajmy się zwariować. Dowody u Waśniewskiej a dowody u Knox, to zupełnie inna bajka. Ale musisz przyznać, ze taka już rola obrony, muszą robić wszystko co, mogą.

Jeśli chodzi o odciski palców, to znaleziono odciski Meredith, Giacomo Silenzi (jej ówczesnego chłopaka, ale odciśnięte nie we krwi tylko na szklance, która stała na biurku, w noc morderstwa przebywał u rodziny poza Perugią) oraz odciski Guede, w tym między innymi pod jej ciałem.

Dopier teraz wysyłam maila ze wszystkim.

kbu_2

Nie oglądałam filmu ale zastanawiam się i czy może ktoś zna odpowiedź na moje pytania.
Czy Knox, jej chłopak, Meredith i Guede zostali przebadani na obecność alkoholu/ narkotyków?
Czy zabezpieczyli monitoring koło miejsca zamieszkania Meredith i Sollecito zeby potwierdzic lub wykluczyc ze Knox i Sollecito tam byli?
Czy Guede zeznawał w procesie Knox i czy coś powiedział ciekawego? Jak wyglądały jego przesłuchania? Czy przesłuchali i co powiedział ten kolega z którym rozmawiał przez skype?
Czy zdobyli dowody na potwierdzenie że Knox Sollecito i Guede znali się tak dobrze,żeby planować wspólne morderstwo?
Zastanawiam się też nad postawą Knox, tak jakby biernie przeszła przez ten proces. Nie widać po niej, że odczuwa taką niesprawiedliwość wobec siebie, że oskarżają ją o morderstwo. Jeżeli by mnie ktoś oskarżył i wpędził w "proces kafki" to poruszyłabym niebo i ziemie swoja postawą i argumentami, szukałabym pomocy w róznych instytucjach, organizacjach itd.
pzdr.

sonne22

i jeszcze jedno, ta wybita szyba była wybita w ten sposób i miała tak duży otwór, że człowiek postury Guede mógł przez nią przejść w taki sposób zeby nie zostawić żadnych śladów na niej?Czy on wybił szybę i otworzył okno? Czy były jego linie papilarne na rączce okna lub na ramie okna? Czym wybił okno? Czy kamień którym wybił okno był w środku czy na zewnątrz czy były jakieolwkiek ślady na nim?:)

sonne22

1. Zarówno Knox jak i Sollectio zostali przebadani na obecność narkotyków. U obojga nie znaleziono nic, ale sami zeznali, że okazjonalnie palili Marihuanę, także w noc morderstwa.

2.Tak, zabezpieczyli monitoring, na którym widać Guede idącego w kierunku domu Meredith. Link dostarczę pod wieczór :)

3.Guede odmówił składania zeznań, jedynie dostarczył list, w którym pisze, że to Knox i Sollecito odebrali życie Meredith, ale nie podaje żadnych szczegółów. Generalnie zmieniał wersję wydarzeń 4 razy. Najpierw powiedział, że Knox tam nie było, a potem, kiedy dowiedział się o ich areszcie, to dopasowywał wersję do obecnej sytuacji. Rozwinę pod wieczór :)

4.Nie ma żadnych dowodów potwierdzających ewentualne wspólne działanie - nikt nigdy nie widział Knox, Guede i Sollecito razem, między nimi nie było żadnych połączeń telefonicznych ani smsów. Mało tego, w sądzie ustalono, że zbrodnia nie była planowana ani premedytowana, tylko wynikła spontanicznie, zatem tym bardziej skoro była spontaniczna, to ciężko wyobrazić sobie kogoś, kto się prawie nie zna i morduje osobę, której też prawie nie zna.

5.Knox w trakcie trwania procesu pozwała policję, autora książki, który wykradł jej pamiętnik i twórców filmu, na forum którego tu jesteśmy. W jej sprawie wypowiada się Hilary Clinton, John Kerry i Donald Trump. Myślę, że trochę jednak zrobiła. Więcej pod wieczór :)

6.Okno zostało wybite i otwarte, Guede nie przechodził przez dziurę w szkle. Kamień, zdjęcia i inne szczegóły pod wieczór udostępnię i chętnie podyskutuję! :) :)

kbu_2

Zabiła czy nie zabiła, nie ma wielkiego znaczenia dla samego postępowania dowodowego, które zostało przeprowadzone w sposób co najmniej nieprofesjonalny. Nie mają na nią dowodów, jednoznaczych pewnych, nie mają żadnego świadka ani dowodów z DNA. Jedynie poszlaki z dowodów, które nie mogą być de facto dowodami np. nóż lub zapinka. Domniemanie niewinności istnieje w prawie polskim, nie wiem jak jest we włoskim, ale powinni ją uniewinnić.
pzdr.

kbu_2

Co jeśli Guede nie kłamał? I to nie on zabił Meredith. Śladu gwałtu nie było, a że jego odciski były na ciele to chyba normalne jeśli uprawiali seks. W tej rozmowie z kolegą mówił, że nie było tam Amandy ale był jakiś Włoch, może właśnie Sollecito. A Amandę (raczej kogoś podobnej postury)miał widzieć na zewnątrz - tak chyba zeznał. Postraszyli Guede, że jest jego dna na ciele Meredith i się nie wywinie to się przyznał.

Może faktycznie Guede tamował krew ręcznikami, jakby chciał posprzątać to by posprzątał.

W pokoju gdzie wybito okno było dna Amandy bo przyszła sprawdzić czy Sollecito dobrze wybił okno.

Dziwna jest ta sprawa z komputerem i telefonami. Skoro wyłączyli telefony i mieli spać do 10 to kto słuchał muzyki na komputerze Sollecito chwilę po 5 rano? Ostatnia aktywność człowieka na komputerze Sollecito była o 21:10 a później dopiero o 5:32 rano, kolejna o 6:18. To spali czy nie?
Jutro poczytam więcej z uzasadnienia, teraz sprawdziłam tylko dowody z komputera Sollecito, jestem informatykiem i to pierwsze mnie zainteresowało :P

mmoollyy

Też zastanawiał mnie monitoring, są gdzieś w pobliżu domu Meredith kamery? Patrząc na okolice to wątpię.
A co do Sollecito to w pokoju Meredith powinien zostawić jakiś ślad jeśli miał coś wspólnego z morderstwem, odcisk palca. Chyba, że miał rękawiczki.
W końcu na nożu, który znaleźli u niego było dna Meredith. Ostatecznie chyba ten dowód nie został dopuszczony.

A może Meredith nie chciała się zgodzić na coś co chciał zrobić Guede i wpadł w szał. Tylko skąd nóż jeśli to miałoby być przypadkowe morderstwo. Ciało Meredith było przykryte, nie znam się na psychologii specjalnie ale jeśli ktoś przyszedłby zabić z premedytacją to chyba nie przykrywałby ciała. Do przykrycia pasuje mi właśnie wersja Guede, że ją znalazł, nie udało się jej pomóc i przykrył ciało żeby na nie nie patrzeć.

Ja bym wzięła tego Guede na porządne "przesłuchanie" i niech mówi co wie.

Ale mętlik, sto różnych wersji przychodzi mi do głowy :P. Wieczorem wrócę do czytania wyroku.

mmoollyy

Guede zmieniał wersję wydarzeń kilkakrotnie, także dotyczącą udziału innych osób.Jeśli faktycznie to nie Guede zabił, to gdzie są dowody, że zrobił to ktoś inny? Tylko jego DNA było na ciele Meredith. Ja osobiście nie widzę żadnych podstaw do wątpienia w jego winę. Jego DNA było na jej zakrwawionej bluzie, jego DNA na jej pustej torebce - czego tam szukał? Plastrów? :) To on zalegał z opłatą za czynsz, to on nie miał pracy i to on jakiś czas wcześniej dwa razy włamał się cudzych posiadłości. Ale więcej wieczorem :)

Super uwagi o komputerze Sollecito! :)

Monitoring jest i dostarczę wieczorem nagranie, na którym spekuluje się, że widać Guede idącego w stronę domu Meredith około 20-40, a sam Guede zeznał, że był tam ok21.

Nóż został kompletnie obalony, z wielu powodów.


Guede już nic nie zezna, jego proces został zakończony i nie zrobi nic, co mogłoby mu zagrozić, nic więcej nie powie. Chyba, że napisze książkę... Zgadzam się, że morderstwo nie było planowane i przykrycie ciała tylko to potwierdza. Moim zdaniem ciało zostało przykryte, kiedy Guede szukał telefonów Meredith, kiedy przeszukiwał jej torebkę i kiedy szukał klucza od mieszkania.


I ciekawy rozwój wydarzeń z dziś. Jest szansa na unieważnienie wyroku:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2550544/Amanda-Knox-defence-given-final- lifeline-judge-condemned-breached-legal-rules-series-revealing-interviews-verdic t.html

kbu_2

kbu 2 - Tak sobie właśnie czytam Twoje opinie w związku ze sprawą Amandy i odnoszę nieodparte wrażenie,że jednak za wszelką cenę starasz się dowieść,że dziewczyna nic nie zrobiła. To zastanawiające. Nie powiem - nie znam sprawy zbyt dobrze, tylko tyle ile słychać w mediach od niedawna, ale biorąc to na tzw. " chłopski rozum ", sędziowe, przysięgli i cała reszta i prokuratorzy to chyba na tyle kompetentni ludzie,że nie skazali by osób bez żadnych dowodów i powodów. Rozumiem,że jesteś rozeznany w sprawie, ale czy na pewno masz dostęp do tego do czego mają dostęp w sądzie? Do wszystkich dokumentów? To chyba trochę niemożliwe.
Ten cały Guede który siedzi był wieku Amandy i jej chłopaka, z tego co wiem to znali się?
Czy on wspominał coś o Amandzie i Sollecito?
A to DNA na staniku które znaleźli nie było Sollecito?
I dlaczego Amanda dostała w wyroku rok więcej od swojego chłopaka?

Cała ta sprawa przysłowiowo śmierdzi. Nie jestem po niczyjej stornie, bo nie mam wystarczającej wiedzy żeby kogokolwiek obwiniać. Pomimo całej Twojej - moim zdaniem godnej podziwu wiedzy, bo szukałam info na wielu stronach a dopiero na filmwebie dowiedziałam się czegokolwiek i to od ciebie, uważam że jesteś stronniczy aż zanadto. Bronisz dziewczyny jakby to była jakaś twoja dobra znajoma. Równie dobrze może to być bardzo inteligentna psychopatka, która potrafi owinąc sobie wokół palca wszystko i wszystkich.

Alia26

Jestem podobnego zdania, nie mam wystarczającej wiedzy żeby osądzać ale też nie wydaje mi się żeby sąd mógł kogoś skazać ot tak, na podstawie słabych poszlak. Wczoraj zaczęłam czytać uzasadnienie pierwszego wyroku skazującego i z fragmentu który przeczytałam wynika tyle, że coś oboje kręcili.

Znaleźli na zapięciu dna ale ślad był zbyt mały i później ponoć unieważnili ten dowód.

mmoollyy

A drugi sąd uniewinnił.

tanebo

Wiem. A trzeci skazał.

mmoollyy

Trzeci proces to był proces pokazowy pod dyktando sądu najwyższego. Złamano podczas niego wiele przepisów, które obrona obu będzie opisywała w apelacjach już niebawem.

mmoollyy

No właśnie, a "słabe poszlaki" nagłaśniają media. Jak sprawa wygląda naprawdę, od strony wewnętrznej, wie tylko sąd, prokurator, adwokaci. Cała medialna szopka wokół tej dziewczyny jest dla mnie żałosna, tak samo jak jej chęć wzbogacania się na śmierci człowieka (4 mln. dolarów za książkę wtf?! + wywiadziki, występy w tv, tylko kasę na tym trzepie gdzie się da). Nawet jeśli jest niewinna, bo tego nie wiemy - jej zachowanie - moim zdaniem jest po prostu niesmaczne.


Podobno zeznała,że "zasłaniała uszy żeby nie słyszeć krzyków koleżanki". Jeśli to prawda to zmienia wszystko.