Ostatni samuraj
The Last Samurai
2003
Pamiętam jak miałem 10 lat kiedy to wchodziło na ekrany, strasznie ten film przeżywałem. Daje do myślenia. Dziś mając 18 lat chętnie wracam do tego arcydzieła. Polecam ale nie na TVN gdyz reklamy potrafią człowieka znięchęcić, a tu poprostu trzeba sie w klimat wczuć.
Historia o honorze, walce w to co się wierzy i nieustępliwości w dążeniu do obranego celu. Film piękny i poruszający, a wszystko podsyca idealnie w niego wpleciona muzyka.
Dziwię się sama sobie, że tak długo odwlekałam obejrzenie ;)
Polecam bardzo, bardzo, bardzo ;)))))))))))))))))))
Film ten jest filmem wyjatkowym,poniewaz zostal on stworzony na podstawie histori samurai.
Ponadto dopracowana akcja i brzmienie w tym filmie pozwala zrozumiec iz mamy do czynienia z wieloma funkcjami rytmow nawet elektroniczno-mechanicznymi bodzcami muzyki ktore na samym poczatku mowia o zadartej walce na krew by...
Niesamowity,spektakularny,wyjatkowy,sam w sobie jest ten film ale nie to go czyni wspanialym.lecz 3 czynniki ktore obdarzyl wlasciciel tego dziela.
1.Po pierwsze niesamowity kl;imat sensacji z tych lat ktore wiaza sie z odleglych czasow ktore znamy.
- walka,poswiecenie,smierc,przetrwanie,krew
2.Nazajutrz...
Kolejny seans ( tym razem na TCM ), i po raz kolejny gęba uśmiechnięta od ucha do ucha
ocenił(a) film na 9
Jak to jest, że niektóre filmy, pomimo obejrzenia ich nawet ze 100 razy, za każdym razem podobają się tak samo, a często nawet nieco bardziej :) Jestem dość czepliwym kinomanem - "Ostatni samuraj" nie jest filmem idealnym, ale.....ma w sobie jakąś duszę.
Wiele osób pisze tutaj o patosie, o nonsensach typu "jak...
Przeciętna superprodukcja (dość kuriozalne zestawienie słów, ale oddaje w pełni mój pogląd). Mniej więcej w jednej trzeciej filmu zaczęłam się potężnie nudzić, wielu rzeczy nie rozumiałam, bo kulturowo są mi tak obce jak "Obcy". Końcówka filmu mnie zaskoczyła, nie sądziłam, że Tom przeżyje. A ostatnia scena mnie...
Film przepiękny pod względem kinematografii (oglądanie tego filmu w innej jakości niż HD
to zbrodnia) ale niewyobrażalnie pusty jeśli chodzi o fabułę
że jedyne co mogę zrobić żeby wyrazić moje uznanie i podziw dla tego filmu i jego twórców
jest głupie serduszko na filmwebie. Piękny i mądry film o tym jak ważne są tradycje i idee.
Powiem tak, film jest bardzo dobry ale całego szlifu nadaje mu ścieżka dźwiękowa. Hans Zimmer to geniusz, zawsze tak uważałam. To dzięki tej muzyce odczuwamy całą gamę emocji. Ja zazwyczaj rycze jak bóbr...;)
Być może jest patetyczny, hollywoodzki i podniosły do bólu, ale jednak ma coś, co czaruje i
sprawia, że chce się do niego powrócić. To nic, że na wiadomej stacji telewizyjnej
oglądałam go już z pięć razy - obejrzę i po raz szósty, jeżeli nadarzy się okazja. Muzyczne
mistrzostwo Hansa Zimmera (zawsze, nie wiedzieć...
Myślę, że najważniejszą rzeczą jaką film przekazuje, to po prostu prawdziwie ludzka, właściwie tak zwykła - szlachetność.
Film jest kapitalny, mistrzowska obsada oraz muzyka. Fabuła jest bardzo dobra jak i gra aktorska. Ale film nieco odbiega od faktów historycznych, które są rekompensowane znakomitym widowiskiem oraz dużą dawką walk na miecze oraz fantastyczną bitwą pod konieć filmu.
Lecz żeby go zrozumieć trzeba spełniać minimum 2 warunki:
-być mężczyzną
-być honorowym
Jeżeli ktoś rozumie czym jest honor na pewno poleci mu łezka na zakończeniu.
Ogólnie film bardzo ciekawy, jedyny w swoim rodzaju ... Polecam obejrzeć go samemu wieczorem, gdzie nic nam nie przeszkadza :)
10/10
