Film przez swój klimat mogłby wejść do kin na Halloween. Ogólnie historia sama w sobie ciekawa natomiast dużo domysłów i braku wyjaśnień , końcówka tez zawiodła. Młody aktor naprawdę świetnie odnalazł się w tej roli i miło się go oglądało.

Dawno nie byłam na takim filmie, cała sala chociaż to horror co chwila wybuchała śmiechem (łącznie ze mna), acz wcale nie zażenowania. Niektóre sytuacje, wypowiedzi i reakcje bohaterów były po prostu śmieszne, ale nie odjęło to niczego filmowi. Historia jest na tyle ciekawa, ze broni nawet dość kiepskie aktorstwo...

Poza jedną sceną właściwie się nie bałem w kinie. Wszystko do bólu przewidywalne i totalna klisza. Jeśli chodzi o horrory z dziećmi to film nie ma podjazdu do "To" lub chociażby czarnego telefonu. Jednakże nie to jest najgorsze, Największy dramat to oświetlenie. W pewnym momencie jest tak ciemno, że dosłownie nic nie...

Akcja rozwija się dość powoli, z początku mamy wrażenie do czynienia z dramatem, a nie horrorem. Druga część produkcji już się bardziej rozkręca, jednak.... dalej mało straszy jak na horror. Za sam pomysł i dobrą grę aktorską należy się ocena wyżej.... 6/10

Matko drogo jaki bełkot.
Opis zapowiadał coś ciekawego, nawet miałem się do kina wybrać, ale po dzisiejszym seansie jak dobrze że tego nie zrobiłem.
Sam początek zapowiadał się ciekawie, nawet przez chwilę myślałem, sorry łudziłem się iż może będzie to coś niczym świetny Babadook.
Ale to co dostajemy niedługo po...

Chłopiec, który nie ma przyjaciół, zaczyna słyszeć głosy za ścianą swojego pokoju. Rodzice, bardzo dziwnie zachowujący się, nie wierzą mu.
Tymczasem istota zza ściany zaprzyjaźnia się z chłopcem.

Film ma mroczną i tajemniczą aurę, doskonałą muzykę i mrożące krew efekty dźwiękowe. Opowieść wciąga i chcemy dowiedzieć...

Wesołe amerykańskie miasteczko, mama, tata, Peter i krzyżówka Sadako z Kotem z Cheshire. Wszystko przyprawione odrobiną szkolnej przemocy i szczyptą trutki na szczury. Szczątkowa fabuła staje się pretekstem do niczego.

Klimatyczny film, świetnie się oglądało

13:50 sekund, to wszystko co dałam radę obejrzeć. Może kwestą jest, że nie przepadam za horrorami z udziałem dzieci. W każdym razie, nudy. Klimatu też próżno szukać. Nie polecam.

trochę styl The Goonies, trochę dziecinada, ale świetnie się ogląda. Wreszcie nie ma wydumanych traum, prosta, znana historia, ładnie opakowana i opowiedziana. Tak się boją dzieci a nie jakieś Sirimarinki artsy-fartsy. Scena w sypialni może się przyśnić. Fajne kino na lato.

Taka dziecinada,strach się bać !Może wystraszyć dzieciaki w wieku głównego bohatera ? Ogólnie do niczego...