Ten film to żart z widza, od początku do końca nie wierzyłem, że to dzieje się naprawdę. Słaba fabuła, słabe dialogi i niestety słabe aktorstwo a szczególnie u głównego bohatera, który może nadaje się do reklamy dezodorantów, ale nie do grania pierwszoplanowej roli w filmie. szkoda.
Przede wszystkim mialem wrazenie, ze juz cos takiego widzialem. Dziesiec razy, sto razy, tysiac razy. Z tym, ze w lepszym wydaniu. Tutaj scenariusz to po prostu rzecz nieudana. Intryga grubymi nicmi szyta. Wszystko takie strasznie plyciutkie i plastikowe, jak koncowa pioseneczka z gatunku umta umta. Wtornosc...
Ostatnio wchodzi nowy gatunek filmów uwaga !!! (Spoiler w aucie na prąd i nie tylko)
Obsadzamy stare wygi By ściągnęły masy przed ekran a tak naprawdę jest to sensacja niższych lotów i tak niestety powinna być opisana
Po obejrzeniu Zimne światło dnia / The Cold Light of Day zastanawiałem się co to było i ile...
...ale film nie zasługuje na wiele więcej, niż przyrównanie go do tytułowego słowa. Może jestem subiektywny, ale
zapowiedzi przedstawiały nieco inny obraz, tymczasem film nie porywa, nie niesie za sobą zbyt rozbudowanej intrygi,
nie zaskakuje niczym specjalnym, a na koniec staje się banalny i wręcz...
ten film to dramat, prawdziwy dramat; chyba ktoś nazwał go sensacyjniakiem. uważam, że to
opinia mocno na wyrost; połowa filmu (tak na oko, choc podobno na oko, to chłop w szpitalu
umarł), ale jest potwornie nudna; tempo muchy w smole, później trochę się rozkręca, ale zaraz się
kończy. taką mam sugestję, niech...
Dwoje pięknych głównych bohaterów, piękne samochody, piękne ubrania, piękny NY, a poza tym pustka. Nawet na siłę wciśnięci GO i HF nic nie dali. Całe szczęście, że miałem darmową wejściówkę.
Z taką plejadą gwiazd myślałam, że film będzie bardzo dobry .... a tutaj po prostu niezły - nic więcej .... mega rozczarowanie! do obejrzenia na raz ....
Film słaby, naiwny o dziwo Oldman też tutaj nie zachwyca... no poprostu średniak, ogląda się nie najgorzej ale w głowie nic po nim nie zostaje...
Nieźle się ogląda. Na początku myślałam, że to będzie jakaś kompletna klapa, bo jakoś niespecjalnie przepadam za Hemsworth'em a tu się okazało, że nawet całkiem przyjemnie się to oglądało. Trochę techniki, romansu, zawirowań życiowych no i do tego wszystkiego Oldman + Ford = zdecydowanie dobry film na piątkowy wieczór....
więcej
"Paranoja" czyli film o tym kto okaże się większym cwaniakiem :)
Trzy przyciągające nazwiska.. chociaż z różnych powodów ;)
Harrison Ford i Gary Oldman –na pewno swoim doświadczeniem i dorobkiem aktorskim
a Liam Hemsworth... no cóż jak na razie wyglądem :)
A sam film... powiem tak.. na pewno nie jest to...
Taniec Emmy z Adamem w klubie.... mrrrrrr ;)
Film mi się podobał, trzymał w napięciu, a tego oczekiwałam. Świetna gra Oldmana i Forda.