Wieckiewicz, Grabowski, Topa, Jakubik ...... ciagle Ci sami aktorzy a tak sie cieszylem, ze w nowych filmach nie ma juz Pazury....okazuje sie, ze jak nie ten to inny bedzie grac w wiekszosci filmow
wybrałam się na ten film zachęcona zwiastunami oraz Więckiewiczem i Dorocińskim .
Przeczytawszy wcześniejsze dyskusje od razu się usprawiedliwię, że nie znałam zupełnie
charakterystyki pana Smarzowskiego i teraz bardzo żałuję, że nie wybrałam się w odpowiednim
czasie jak zamierzałam na "Różę" i "Dom zły', żeby...
Kolumb mówi coś o Bogu i rozwianych marzeniach i puentuje, że życie jest piękne. Ktoś mógłby w
całości? :)
Wiedziałem czego się spodziewać. Połączenie prozy Pilcha ze Smarzowskim. Film o piciu i
upodleniu, Tylko, że zwyczajnie film mnie nudził, nie powalił mnie na kolana. A tak na niego
czekałem. Po prostu mi nie podszedł, nie był za ciężki, tylko taki trochę na siłę. Dobra gra aktorów
jak zawsze, ale historia hmm....
Von Trier, wielki skandalista, whażliwy ahtysta i "wybitny" reżyser. Facet kręci sobie "Nimfomankę", biorąc pod swoje skrzydła parę popularnych nazwisk. Wszystko jest tam pokazane, a pokazane nietuzinkowo, bo naturalnie, bez słodkości, ba! wręcz czuć słony posmak wydzielin ludzkiego ciała - niejeden twórca porno by...
Napiszę tak, Wojciech Smarzowski przyzwyczaił mnie do filmów na wysokim poziomie.Brawa dla
Więckiewicza i innych fajnie zagrali swoje postacie.Film obfituje w sceny zabawne lecz posiadające
drugie dno, tak było i w Weselu i Domu Złym.Dużo scen seksu i libacji z początku sprawiających
wrażenie mocno...
"Ludzie dzielą się na tych, którzy mogą pić i na tych, którzy nie mogą a nawet nie powinni." Mam
wrażenie, że wszystkim wydaje się, że należą do tej pierwszej grupy. Brutalny obraz alkoholizmu z
idealnym zakończeniem. Huśtawka nastrojów w czasie filmu i rozmyślanie o jego sensie na długo
po nim. Warto zobaczyć.
Film warty polecenia, wyśmienita gra aktorska, szacunek za dużą odwagę nie tylko dla Roberta Więckiewicza, ale wszystkich aktorów. Oglądając film, sama czułam jakbym była w alkoholowym ciągu. Jak mówi sam reżyser w filmie czułam trzy etapy emocjonalne: najpierw rozbawienie, potem zniesmaczenie i w końcu refleksję....
Książkę Pilcha czytałem dwa razy, na ekranizacji Smarzowskiego byłem dwa. Wiedziałem więc czego się spodziewać - ostrego jak brzytwa, organicznego i naturalistycznego filmu o piciu wódki. Dostałem to co chciałem. Szkoda tylko, że ucztę musiałem dzielić na współ z rechoczącą publiką. No ale idąc do kina musisz się z tym...
więcej
Przed chwilą wróciłem z kina. Na dworze jest ok -15 stopni. Chciałem dojść do domu w możliwie
jak najszybszym czasie. Nie dlatego że jest tak zimno, tylko dla tego aby napić się piwa. Czy ten
film podświadomie wpajał mi, że muszę się napić, aby chociaż przez jedną sekundę uświadomić
mojej osobie że problem...
Cześć, czy zwróciliście uwagę na pewnego mistrza drugiego planu? W jednej scenie kłótni, w ośrodku leżenia
uzależnień, niósł w tle dużo rolek papieru toaletowego, a w innej, podczas wykładu terapeutycznego, siedział za
Więckiewiczem. Jest chudy, ma ciemne włosy, okulary i trójkątną twarz. Wiecie, co to za jeden?