Odkryć zgładzone miasto zakonserwowane popiołem wulkanicznym przed dwoma tysiącami lat? To
porusza wyobraźnię. Nie dziwi więc fakt, że w końcu tematem zajęło się kino katastroficzne. Czy z
katastroficznym rezultatem? Nie wiem. Całe życie przemierzam i studiuję miejsca, w których 24
sierpnia- w dniu moich...
Oglądając miałam wrażenie że wszystko jest jednym wielkim efektem specjalnym, wszystkiego za
dużo, przedstawione w bardzo słaby sposób. Zakończenie woła o pomstę do nieba. Film rozłożyłam
na dwa razy, tak mnie zmęczył.
Generalnie film można obejrzeć, ale do momentu wybuchu, potem to z kazdą minutą jest co raz gorzej. Tragiczne efekty i ogromna przewidywalność. Podobnie do niemieckich filmów katastroficznych ;)
5/10
"Pompeje" podobnie jak wcześniejsze "dzieło" Andersona przywodzi na myśl niemieckie superprodukcje które nie tak dawno serwował nam Tvn. Wysoki budzet jakim dysponowala produkcja raczej trudno zauważyć. Kiepska scenografia, kiepskie efekty, brak efektownych ujęć, aktorzy raczej drugorzedni + wschodzące gwiazdy na...
- fajny filmek, nie dość że przez cały film jest akcja to jeszcze końcówka robi swoje, i nie jest tak jak w innych filmach - czym dalej tym nudniej, własnie odwrotnie. Nawet nie wiadomo jak szybko zleciał czas az przydałoby sie jeszcze 30 - 60min wiecej filmu. A do MALKONTENTÓW co narzekają i czepiają się szczegółów w...
więcej
W filmie widać przez 2 sekundy jak pewna kobieta trzyma parasol nad głową podczas deszczu. Moje
pytanie to czy były w tedy parasolki? dodam że ta parasolka wygląda zbyt współcześnie.
Film mizerny. Pełno błędów i niedopatrzeń, jak np. kolczyki u głównej bohaterki - wtedy na pewno
takich nie było. Sceny walk - bez komentarza. Scenariusz tak pompatyczny, że aż żal. Mizerna próba
podrobienia i wzorowania się na Gladiatorze, niestety ze skutkiem godnym politowania..
Jak na jakiś wieczór, po pracy, można pooglądać. Nie jest zbyt wymagający. Momentami
wciągający, chwilami nudny. Te fragmenty pomiędzy akcjami mogły być trochę ciekawsze i związane
bardziej z głównym wątkiem.
Jedyne co mnie denerwowało to przewidywalność. Film strasznie schematyczny.
Młody coś stracił - ileś tam...
Titanic - zły narzeczony nawet w obliczu katastrofy nie chce darować parze zakochanych, wątek miłosny
głównej pary, od razu sie zakochuja.
Gladiator - figurki rodziny, ciemny kumpel, inscenizacja bitwy z Celtami to ściągnięta scena z inscenizacacji
bitwy w Kartaginie. Jest wszystko jazda na koniu, dyrygowanie...
Dawno tak mnie sztuczność nie powaliła.Aktorzy są tak drewniani,że już bardziej nie można,nawet Sutherland tego nie ratuje,a wiecznie zbolała mina Haringtona irytuje.Niech już lepiej Anderson zostanie przy Residencie.
Scenariusz - plagiat tak bezczelny, że dziwie się, że twórcu Gladiatora nie poszli z nimi do sądu.
Wykonanie - jeszcze gorzej. Banalne dialogi bo wszystko postawiono na grę mimiką twarzy. Głowny aktor natomiast ma cały film jedną minę - przesadzonego cierpiętnika, który w sumie nie wie czemu cierpi.
Reszta aktorów...