bo eksperci z nich, jak z koziej rzyci waltornia. Czy poza panem Raczkiem, którykolwiek ma powyżej 25 lat? Jeśli nie, to nie mają pojęcia, o czym piszą. Niech się spuszczają w zachwytach nad nudnymi glutami typu Roma, a dobre, klimatyczne kino akcji zostawią starszym. Film jest znakomity, o wiele lepszy, niż się spodziewałem i doskonale trzyma klimat poprzednich części. A że bohaterami nie są kolorowi transwestyci, geje, feministki, albo Żydzi zabijani przez Polaków, to znaczy że film jest paździerzem? Ech, krytycy...
Czego by nie stworzyli po latach zawsze znajdą się tacy znawcy którzy potrafili by zrobić to lepiej mądrzej i ciekawiej. Taka była wizja reżysera i tyle w temacie albo się kupuje taką formę albo ujada pod stołem jak ratlerek. Oczywiście że czas pokaże ile ta odsłona jest warta a to że tyle się teraz mówi o tym nieprzemychylnie to normalne. Jak opadnie kurz poprawności i wyliniałe kotki rzucą się na moralitety czy artystyczne filmy pretendujące do roli dzieł sztuki wtedy okaże się czy psy nadal gryzą skutecznie :-)
Dokładnie zgadzam się z tym co napisałeś, te oceny krytyków to jakieś nieporozumienie laska wystawia filmom marvela 10 a psy dostały 2? Hahahaha bo co? Film nie jest na miarę 2020? Nie ma gejów,lesbijek,transów i kolorowych? Parodia, ludzie wychowani na poprawności netflixowi i lewactwie
Po przeczytaniu całego postu wraz z odpowiedziami stwierdzam że "najazd" na krytyków oceniających film jest dość brutalny, aczkolwiek w pełni zasłużony :) osoby dające 10 Marvelom, a Psy 3 mieszające z błotem nadają się od razu do zwolnienia. Może jedynie p. Raczek zachowuje resztki wiarygodności. Psy 3 to kawał dobrego kina.
Nie oglądałem jeszcze filmu a już moge się zgodzić z komentarzami użytkowników aniżeli krytykami weee...
Przecież ten film to kpina z widza. Ale z jednym się zgodzę, faktycznie trzyma poziom poprzednich części.
Właśnie większość wypowiedzi tutaj to komentarze - taki czy owaki ale żeby sklecić parę zdań i uzasadnić swoją opinie to już czasem zbyt dużo.
Krytyka ma to do siebie że uwarunkowuje treści poprzez okoliczności czas i miejsce i być może najwiekszym problemem tego filmu jak i jego oceny jest punkt odniesienia do kultowości jakim była obdarowana czesc pierwsza którą chyba kazdy widzial i to nie raz.
Dla wielu jak i dla mnie to nie był tylko zwykły film sensacyjny, tam było coś czego nie było dotychczas w polskim kinie zreszta dlugo by o tym pisac.
Faktycznie po takiej produkcji mozna temat położyc jednak nie tym razem i chwała twórcom jak i aktorom za to!
Nowy obraz nie sili sie na dzieło wyjatkowe, na zabawianie widza tanimi chwytami chociaż widac kilka nawiazań do poprzednich czesci nie jest to zrobione sztucznie a to jakże częste nie tylko u tego pana od pitbulla.
Trzecią część widziałem na razie raz jednak obejrzę ponownie co nie zdarza się często, bo dla mnie to te same psy już nie takie silne, wladcze, już nie pokazją groźnych kłów bo mało kto sie ich boi, bo są inni mocniejsi i liczniejsi od nich..
Co prawda w nowych czasach w nowej odsłonie jednak już są stare, już nie pasują do tego świata, bo w nim zmieniły sie zasady a oni nadal są im wierni i chyba o to wlaśnie chodziło ...
Bardzo dobrze powiedziane. Bohaterowie poprzednich filmów, "Psy" z tamtych lat żyją w cieniu współczesnego społeczeństwa i ten film doskonale to pokazał. To bardzo duży plus, że bohaterzy tamtych lat w tym filmie, to "stare pryki", ale nadal są jednak aktywni - jak na swoje lata i przejścia, nadal mają własne, te stare zasady. Współcześnie dominują jednak młodsi, z którymi starym ciężko się zgrać - inny świat, inne zasady. Ten film doskonale to pokazuje i moim zdaniem jest to jego mocna strona.
Tak. Ja jestem zakochana w Psach 1 oraz 2. Obejrzałam jedynkę mając niespełna 10 lat i ten film wręcz ukształtował moje podejście do kina, gust czy wewnętrzny bezpiecznik do uwalniania emocji. Na Psy trzecie czekałam jak cholera, poleciałam do kina w dniu premiery. Siedziałam na swoim miejscu aż skończyły się napisy końcowe i długo jeszcze zbierałam myśli, żeby pojąć co tam się właśnie odstawiło. Ten film nie ma ani dobrego scenariusza ani dobrej realizacji. Występuje tam cała masa pourywanych wątków, fatalnie posklejanych zależności, a motywacje bohaterów są zupełnie od czapy. Pan Pasikowski złamał mi tym filmem serce. Nie przekona mnie mówienie o zasadach, o starych psach w nowym świecie, że to właśnie dlatego tak się to wszystko tam potoczyło. Jeśli to jedyne zasadne wyjaśnienie osób dających temu filmowi 8-9-10, to sprowadza ono bohaterów do płytkich, bezmyślnych facetów, którymi w pierwszej części na pewno nie byli.
Widocznie nie ogarnęłaś tych filmów, tak żeby się odnaleźć w 3 części. Też oglądałam jak miałam 10 lat, oglądał też jak byłam starsza i za każdym razem inaczej odbierałam te filmy, bo za każdym razem zauważam inne rzeczy. Jedno jest pewne te filmy mają wyjątkowy klimat, są surowe, brutalne, trudne w odbiorze. Stąd pewnie tyle rozbieżnych opinii.
dobra idź marvele oglądać,nie rozpoznałbyś dobrego kina nawet jakbyś dostał nim w czoło
Ci krytycy chyba faktycznie zostali dodani po to, żeby bardziej się ludzie wkurzali. Jakby mało było jadu na forum. Kij w oczy w każdym razie wszystkim tym, co to dali 2 dla tego filmu. Nie jest najlepszy, to i racja, ale też ma wiele dobrych elementów. Durni krytycy potrzebują dekad, żeby zrozumieć, że film jest dobry. Pierwszą część "krytycy" też bluzgali.
"A że bohaterami nie są kolorowi transwestyci, geje, feministki, albo Żydzi zabijani przez Polaków, to znaczy że film jest paździerzem? Ech, krytycy..." - A, że film nie trafia w czyjeś gusta i komuś się nie podoba to mimo to mają go chwalić ? Kino jest dla rozrywki, a każdy bawi się na swój własny sposób. Te cyferki od krytyków to tylko ew. pomoc jeśli ktoś chce brać ich zdanie pod uwagę, jeśli pan/Ty masz inną opinie to olej te noty i oglądaj co chcesz. Jednym z tych krytyków jest Dawid ze Sfilmowani, ma kanał na YT i gdyby/ś Pan śledził ten kanał wiedziałby, że zawsze mówi on, że ich recenzja jest ich własną opinią, a każdy odbiera kino na swój własny sposób, więc to, że ktoś ocenia film na 1, to nie znaczy, że Pan/Ty nie może/sz ocenić na 10.
Mnie film rozbawił, ludzie się śmiali, bo to co było na ekranie było tak nieautentyczne dla kogoś kto zna trochę ludzi z miasta i miejsca takie jak Strip Club na Jana Pawła ,że trudno było wytrzymać. I te dialogi pożal się Boże, nagrania zabrali ,ale postawię Ci kawę, co to było? SB pracująca w toaletach , WTF?
Jak zobaczyłem, że mój "ulubiony krytyk" ocenił film na 2 to mi się nóż otworzył w kieszeni!! Przypomniała mi się wtedy moja konwersacja z tym jegomościem pod jego recenzją " Botoksu", któremu wystawił o zgrozo! 4. Jak mu napisałem, że jest nieuczciwy lub ma jakiś interes w tym aby nie szkodzić swoją recenzją Patrykowi Vedze, to odpowiedział że brak mi poczucia humoru!!!
Krytycy to najwięksi przegrani tego filmu. Ich średnia to 3,3?? Chodzi o to, że nie było pokazu przedpremierowego i darmowej wyżery? Niestety ale wielu z nich (przynajmniej dla mnie) utraciło całkowicie wiarygodność (Klimek, Hrapkowicz). Film nie jest idealny ale też nie jest aż tak beznadziejny, by oceniać go na poziomie Smoleńska, Ciacha czy filmów Pujszo. Zaczynam wręcz widzieć w tym jakąś zmowę środowiska krytyków czy może prędzej - krytykantów.
RossyDP - Taki urok filmow z piętnem kultowych bo kontynuacje zawsze stoją na przegranej pozycji a celowe zaniżanie ocen ma podkreslic dystans dzielący je z tzw spójnym i logicznym przekazem poprawnych i przełomowych produkcji traktujących o prawdzie tego świata :)
Ja też byłem na tym gniocie, i nie dałbym mu nawet jednej gwiazdki, podziękuj panu krytykowi za tak łaskawą ocenę
Poszedłem na en film w imię zasad, bo recenzje mnie nie nastawiały pozytywnie (nie oglądałem zwiastunu ani treści recenzji- czyste stwierdzenia ,że słaby). Ciesze się ,że byłem na tym filmie. Przypomniałem sobie dzień przed obie części. Jak dla mnie świetne zakończenie serii. Siłą rzeczy kto spodziewał się kultowych dialogów to się rozczaruje ale z drugiej strony bohaterowie tez już mają lata za sobą więc nie traktujcie tego filmu jako retrospekcje. Za to widz , który pami,eta tamte czasy będzie zachwycony. jest sporo analogii a Pasikowski w pigułce w niegtórych scenach robi "streszczenie przemiany". Jest kilka pięknych scen a do tego muzyka. Film oceniam na 8,5. (7,5 za film i 1 za nostalgię, która pewnie wpłyneła na ocenę końcową). Wiem tylko ze film był ze mną całą noc. I tego po kinie oczekuję. Moim zdaniem koniecznie trzeba zobaczyc w kinie.
A wokół sami eksperci
Wytytuowani z najlepszych
I naminowani taką wiedzą, że coś wybuchnie jak powiedzą
Dają cukierki z elektronicznej bobmbonierki
Mocą inżynierii społecznej
Sprawią by żyło się lepiej
Otwarte szeroko monitora okno
Siedzą dzieci w sieci łykają co leci
Bądź sobą – wybierz to co wszyscy
Integralny plan ułatwi zbilansowanie balansu identyfikacji
Luxtorpeda "Zerwali sieć"
Film ma lepsze i gorsze momenty, ale opinia o dobrym kinie gatunkowym się broni. Natomiast podniecanie się zradykalizowanymi ideologicznie osobami uzurpującymi sobie prawo do recenzowania filmów dla szerzego grona niż ciocia i sąsiadka z piętra niżej ("krytykiem filmowym" to można nazwać Zygmunta Kałużyńskiego lub Tomasza Raczka) jest niepotrzebne bo nie są oni warci uwagi. Świadectwo już sobie wystawili, raczej dyskwalifikujące. A Filmweb nie bardzo potrafi sobie dobierać współpracowników, duże rozczarowanie....
Ah, no, ta cała Kaja Klimek to książkowy przykład mordy nieskalanej inteligencją.
Na początku dyskusji z kimkolwiek najpierw sprawdziłbym wiek recenzenta, badź znajomość kinematografii bo może to jest jakiś klucz do zrozumienia tych jakże barwnych opisów w stylu dno, skończył się, słaby...
Gdzie tam bylo dobre kino akcji? Od polowy filmu to jakas paranoja. Scenariusz to jakies kuriozum, Linda ktory e poprzednich czesciach mimo ze byl SBekiem, ale z zasadami, tak tutaj wspolnie z Pazura od polowy filmu walili do zwyklych policjantow jak do kaczek. Psy zawsze mialy klimat. Tutaj do polowy wszystko wydaealo sie miec jakis sens, a potem lupanina bezsensowna. Dialogi i nistalgiczny klimat sztuczny i dodany jakby na sile. Szkoda gadac, jako milosnik "Psow" czuje sie oszukany.
Popatrz na to trochę od innej strony. Ta łupanina, o której piszesz nie była wynikiem polowania starych psów na nowe, a raczej tragiczną walką o życie tych starych. Akcja w wagonowni to była klasyczna obława, a osaczone zwierzę potrafi ukąsić nawet, gdy wije się w konwulsjach. !SPOILER ALERT! Aż szkoda, że było nie było, to Stopczyk wydał Witowi tę ich przemiłą miejscówkę.
Bo to kapcie a nie krytycy...Psy 3 to dzieło na które nie zasłużyliśmy ,Nic dziwnego ze przyzwyczajeni do byle czego film Pasikowskiego mógłbyć dla nich po prostu za mocny
Pod każdym krytykowanym filmem widzę podobne komentarze. Śmieszne jest zarzucanie komuś, że jest niedojrzały przy jednoczesnym obrażaniu każdego z inną opinia czy gustem.
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej, śmieszne mi się wydaje, że ten portal ocenę krytyków wskazuje oddzielnie od pozostałych użytkowników. Ocenę gdzie można wpisać krótki tekst ograniczający się do ustalonej (niewielkiej) ilości znaków. Szanuję krytyków, chociaż często z nimi się nie zgadzam, jednak ich zawód, ta "krytyka" opiera się na konstruktywnym uzasadnieniu swojej opinii. Jeśli FilmWeb chce pokazać ich opinie, niech umieszcza ich recenzje, a oceny ... jeśli nie są podparte jakimś uzasadnieniem, zawsze będą drażnić tych, którzy mają inne zdanie. Tacy znajdą się zawsze, bo jesteśmy różni. Dlaczego więc FilmWeb drażni swych użytkowników wyróżniając przy ocenach krytyków? Ich zawód polega na opiniowaniu, nie zaś ocenianiu poprzez zaznaczenie ilości gwiazdek lub napisaniu jednego, prawie nic nie wnoszącego zdania.
Generalnie z tego co widzę to mężczyźni ocenili ten film nawet nie pisząc ani jednego słowa, ale pomyje wylewane są na dwie kobiety. Chyba idealnie to podkreśla widownię tej serii. Sam lubię Psy, ale jak żonie pierwszy raz pokazałem ten film to zwróciła uwagę, że kobiety w tych filmach przedstawiane są jako wiecznie przeszkadzające albo puszczalskie xD
Zapewne ocena owej pani "krytyk" oscylowałaby w okolicach 8-9 gdyby Maurer wdał się w romans z Witkowskim, a Cegła był murzynem.. a nie, sorry Czarny 'czarny charakter' to takie niepoprawne.. Murzynem mógłby być oo Witkowaki -czysty, sprawiedliwy glina. I ogólnie sprawa powinna toczyć się wokół ataku NaziNarodowców, którzy zatłukli na śmierć syna "Nowego", czyli geja z organizacji LGBTQ. Ooo taki scenariusz byłby cool i zasługiwałby na minimum 8.
Kaja Klimek
-PSY 3 ocena 2,
Buffy: Postrach Wampirów ocena 10.... i wiele innch jakże pachnących kwiatków u pani "krytyk".
Dla mnie Psy 3 to świetny sposób na mrugnięcie oczkiem w strone fanów 1 i 2, gdzie co rusz mamy jakies nawiazania (pierwsza scena w wiezieniu, swietne nawiazanie chociaz Pan Jakubik nie zdołał przebic Pana Suleja z Psow 2) ale mysle ze kazdy kto zna serie od razu rozpoznal nawiazanie. Mysle ze to jest jednak dobre zwienczenie historii i na prawde nie ma sie czego wstydzic, a o psach 1 zaraz po premierze tez nie mowilo sie zbyt pochlebnie.. Mnie urzekl ten mroczny, przygnebiajacy ton filmu. *SPOILER* A ta cala sytuacja z synem Morawca i taserem to z zycia wzieta na prawde kilka lat temu tak Panowie z Policji zabawili sie z Bogu Ducha winnym chlopakiem. Kto ciekawy niech poszuka byl reportaz w Uwadze.
Pozdrawiam 9/10
Film jest dużo lepszy od poprzednich dwóch części - przede wszystkim przekaz jest dużo bardziej uniwersalny i prawdziwy, gra aktorska ma niesamowity poziom nawet osób 3 planowych np policjantów na akcjach antyter. Muzyka, klimat! Takiego kina mi brakuje. Po seansie człowiek wychodzi wzmocniony duchowo. Podoba mi się też bezkompromisowość i surowość przekazu. Dla mnie to to co najlepsze z 2 poprzednich części plus 25 lat doświadczania życia każdego aktora z osobna i reżysera.
Dokładnie film na prawdę bardzo dobry można by siedzieć w kinie jeszcze dłużej i nie nudzić się krytycy zawsze swoje a fani i tak wiedzą swoje... Polecam!!!
Taki to już portal gdzie użytkowników mają w dupie. Gdyby nie ta w miar e sprawna wyszukiwarka filmów i gier to dawno bym sobie ten portal ze śmieszną redakcją odpuścił.
A według mnie słusznie recenzanci oceniają. Po prostu macie niskie wymagania lub robicie to z sentymentu do rodzimych filmów. Ale nie ma co ukrywac ze PSY 3 to bardzo niszowy produkt
Dajcie spokój, poza Panem Raczkiem i Panią Korwin Piotrowską, co to za krytycy w ogóle? :) Wiekszość forumowiczów może się równie poważnie nazwać krytykiem. Film ma już ponad 12tys ocen i średnią 6.8,a ta 11 "krytyków" jest tu chyba tylko po to żeby ludzi denerwować. Chyba nie rozumieją że film to nie tylko historia którą oceniają przez pryzmat jakiegoś tam swojego światopoglądu, ale to też zdjęcia, dzwiek, muzyka, montaż, scenografia, scenariusz, gra aktorów itd. Nie widziałęm jeszcze filmu więc nie oceniam, ale Pasikowski zwykle dobrze dobiera obsade, dobrego operatora, muzyke ma na poziomie również ogólnie trzyma się gatunku "akcja" który kieruje się swoimi prawami (to nie jest węgierskie kino drogi albo albański dramat psychologiczny) i z jego kilkunastu filmów żadnego nie oceniłem gorzej niż 5/10, więc 2 to chyba lekka przesada.
Co więcej, mam nieodparte wrażenie, iż owe "recenzje" na poziomie 2-3 siedziały w głowach autorów długo przed premierą. Ocenianie "kultowości" w dniu premiery???? Litości!!! Podnoszenie, iż cały film (!!!) jest słaby bo gość otworzył auto drutem? Scena ma kilkadziesiąt sekund... Tym tropem eliminujemy z rynku większość kina amerykańskiego. A już zupełnym zaskoczeniem, graniczącym z zażenowaniem, jest poszukiwanie w filmie treści, których tam nie ma i znaleźć się tam nigdy nie miały. Wniosek dla mnie jest dość oczywisty - wiele osób tego filmu po prostu nie zrozumiało, nie poczuło jego klimatu i emocji. Stąd takie recenzje. Tylko jaką one mają wartość?
Wiesz Bravo, co do krytycznej wartości - w obecnych czasach są one jedynie miarą tego czego nie ma w danym filmie i na co sie czekało z tyle lat...
Jednak bez konkretnie sprecyzowanego pomysłu na to jak to ma wyglądać.
Czasem wydaje mi sie ze zaobserwowane i wytykane niedorzeczności oraz wspomniana szeroko rozumiana ,,kultowość'' są jedynym kryterium ocen filmów jakie przychodzą na myśl koneserom kina!
A ta kontynuacja i tak się obroni co czas pokaże jaki karawana ruszy a pieski przestaną szczekać :)
Zgoda. Czytając różne recencje i opinie można nawet dojść do wniosku, że {o zgrozo) "kultowość"stała się wartością samą w sobie, pewnym elementem filmu a nie jego przymiotem. Wiele osób, co z przykrością zauważam, niestety nie rozumie znaczenia tego słowa. Jak można pisać bowiem, dodam że w chwili premiery, iż "film jest słaby bo żaden z jego dialogów nie jest kultowy"? Matko i córko! Kolejna sprawa, to fakt, o którym wielu zapomina, że w chwili premiery 1 i 2 były sromotnie krytykowane. Mało kto wtedy rozpływał się nad nimi tak jak dziś. Słuchałem kiedyś wywiadu z p. Lindą, który opowiadał jakie "cukierki" spadały na twórców i aktorów. A dziś? Dziś to niemal wzorzec, tak chętnie używany przez krytyków 3 by pokazać jej słabość. Więc zgadzam się. Czas zrobi swoje, film z pewnością się obroni, a czy będzie kultowy? Pożyjemy.... Tylko kto potem będzie miał na tyle odwagi i honoru by powiedzieć, iż się wygłupił...
mnie nie zawiódł, klasyka nie została obrażona jakością nowej produkcji. I to jest na plus
Pudło z tym boomerem... jestem wczesnym Y, a "krytycy" dali ciała, że aż smutno.