Raport z Europy
Europa Report
2013
powrót do forum filmu Raport z Europy 
ocenił(a) film na 4 użytkownik usunięty użytkownik usunięty ocenił(a) film na 4
Podobała mi się scenografia. Mniej więcej tak wyobrażam sobie statek kosmiczny w niedalekiej przyszłości.
Wydawało mi się, ze film zmierza w kierunku thrillera SF. Ciasna przestrzeń, 6 astronautów ściśniętych na małej przestrzeni. 4 chłopa, dwie baby, powinno być jakieś napięcie seksualne. Walka/rywalizacja o kobiety. I tu było ogromne pole do popisu. Ale twórcy z jednej strony chcą pokazać nudę wielomiesięcznej podróży, ale by coś się działo, to wymyślają wypadek z hydrazyną.
Element wyrwany z filmów akcji klasy C. Szkoda.
Konwencja V loga trochę natrętna i irytująca. Wydumana. Zbyt kiczowato wyglądają te łzy, zwierzenia, podkrążone oczy.Ale nie przeszkadza w odbiorze filmu i widz się do niej przyzwyczaja.
Chwyt z brakiem łączności służy tylko i wyłącznie jakiemuś uzasadnieniu tejże konwencji v loga.
Szkoda, że po przybyciu na Europę robi się z tego film akcji.
W sumie warto obejrzeć.
napięcie sexualne kompletnie zniszczylo by film i byloby nienaturalne. członkowie załogi tak są dobierani aby nie myśleli jajami tylko głową. tym bardziej w podrozy na Europe.
Chcesz powiedzieć, że gdyby cię ktoś zamkną z kobietą, z taką Karoliną Wydrą, w jakimś pokoju, na powiedzmy, pół roku, i powierzył Ci MISJĘ, to ty myślał być tylko o misji? Twardyś;)
Nigdy się tym specjalnie nie interesowałem, ale ci napiszę, aczkolwiek niechętnie, bo się napracuję, a ty albo nie przeczytasz, albo nie zrozumiesz.
Słyszałem w radiu wypowiedź polarnika, który opowiadał, ze na zimowanie, w stacjach polarnych, niechętnie zabiera się kobiety, bo to powoduje rywalizację, niesnaski.
W książce wyprawa Kon Tiki, jest mowa, że załogi źle znoszą psychicznie dalekomorskie rejsy. Zamknięcie na małej powierzchni, małej grupy ludzi, rodzi konflikty.
Więc zanim panowie napiszecie, ze wypisuję bzdury, sami zastanówcie się nad Waszą znajomością ludzkiej psychiki.
JA oczywiście nie postuluję, ze ten film to powinien być pornos.
Tylko, moim zdaniem, mógł z tego wyjść naprawdę dobry thriller SF. Zadatki były. W tym filmie były zarysowane konflikty. Wybór łóżka, komuś coś zginęło. Przebywanie an małej przestrzeni małej grupy ludzi, powoduje konflikty. Coś na ten temat pewnie wiedzą więźniowie.
Szkoda, ze twórcy nie poszli tym tropem. Mi bardzo nie pasuje ten wypadek. Oczywiście to możliwe, ale tu wydaje się mocno wydumane. doklejone by coś się działo.
No i kulminacyjnym momentem dobrego filmu, nie powinno być znalezienie ośmiornicy, tylko bakterii. No ale...
"Coś na ten temat pewnie wiedzą więźniowie" - prosze cie.. to żeś zawalił..
Napięcia seksualne i konflikty to jest podstawa podstaw, i pod tym kątem dobierani są członkowie załogi.
Po to mają rodziny, po to mają kontakt z Ziemią, po to są to odpowiedzialni i wykształceni ludzie, po to są badani, testowani, szkoleni, trenowani na tysiąc sposobów (społecznie, psychologicznie, sexualnie, towarzysko itd itd) przez wiele, wiele lat.
I jeśli taka Karolina Wydra byłaby w zespole i w testach mocno by oddziaływała na innych (w jakikolwiek negatywny sposób) - to by jej po prostu nie wzięli na misję. I tyle, cała filozofia.
Ale też jasne, że zdarzają sie konflikty itd..ale bez przesady, to nie są małpki z więzień, tylko najlepsi, przetestowani i wybrani ludzie.
Nie siedzą w więzieniu, tylko lecą na inną planetę, patrzy się na nich świat, patrzą się na nich rodziny i tworzą jakąś tam historię - to również musi być szalenie motywujące i oddziaływujące na nich.
Zakładam, że każdy doskonale sobie zdaje sprawę czym grozi konflikt i nieodpowiedzialne zachowanie na takiej wyprawie. Unikają tego jak ognia, albo próbują rozwiązać go możliwie szybko i w najlepszy sposób. I tyle.