Głównie z powodu zawieszenia planu kosmicznego. To jest tak niepojęte dla mnie, że w latach 60, 70 mieliśmy najwięcej misji kosmicznych, najśmielsze ekspedycje, kiedy moc obliczeniowa NASA i technologia byłą zbliżona do tej, jaką trzymam w kieszeni spodni [mówię o telefonie, nie o...]. Zamiast wydawać pieniądze na eksploracje kosmosu wydajemy je na walkę z globalnym ociepleniem. 900 mld [potwierdzone, to co prorokował JKM, na przyszły rok 960 mld]. To jest niedopuszczalne. Istnieje NASA i ESA, do której sami wpłacamy miliony złotych. Co oni robią? 11 dyrektorów, setki zastępców, tysiące sekretarzy, dziesiątki tysięcy pracowników. Co oni robią. NASA zaprzestał lotów wahadłowych, co teraz? Obserwacja księżyca? Co się dzieje, czy lewica już tak bardzo zniszczyła serca i umysły odważnych ludzi? Ten film jest smutnym s-f i to mnie najbardziej denerwuje. Co do realizmu, uważam, że załoga to jakaś kpina. Zacznijmy od tego, że mamy tutaj elitę elit, która płacze jak im ciężko, jakie to trudne, że tęsknią, że jedzonko niedobre. W prawdziwym życiu, tacy ludzie byliby jak roboty. Mamy brak łańcucha dowodzenia, niby ten żółty jest szefem, ale równie dobrze mógłby im pastować buty. Gość od miesięcy nie śpi - wtf? Wychodzą w przestrzeń bez przypięcia? Bez silników wspomagających? Śluza powietrzna służy właśnie do tego, by nie skazić okrętu np. pyłem kosmicznym. On mógłby tam spokojnie wejść i kombinować co dalej. Europa - 2800 metrów przebijają się przez lód, dalej 200 metrów dziewczyna wpada pod wodę. WTF?! Czy twórcy tego filmu kompletnie zgłupieli? Każdy kto orientuje się w badaniach i w szkoleniu wie, że wszystkie działania w przestrzeni kosmicznej wykonują mężczyźni. Nie ma tam równouprawnienia, bo kobieta nie są równe z mężczyznami jeśli chodzi o sprawność fizyczną i wytrzymałość. Nigdy nie zdarzyłaby się sytuacja, że kobieta wychodzi na zewnątrz w skafandrze ważącym 100 kilo, a faceci by trzymali za nią kciuki. Przez burzę słoneczną statek po 6 miesiącach lotu traci telemetrię? Kto to wymyślił? Rozumiem, że przepaliło wszystkie satelity, w ogóle elektronikę na ziemi, atmosfera nie zatrzymuje aż tak dużo, wystarczające pierdnięcie słońca mogłoby sprowadzić nas z powrotem do epoki kamienia łupanego. Błędów w tym filmie jest co niemiara, ale jakoś przyjemnie mi się ten film oglądało, może dlatego, że to są moje klimaty.
Nie czytam tego posta od momentu jak zacząłeś spojlerować (nie oglądałem jeszcze i nie chcę sobie psuć zabawy).
Jestem fanem tego typu filmów (loty kosmiczne - Sci-Fi jak np. Obcy , Horyzont Zdarzeń , Pandorum itp.)
Chciałem napisać ,że zgadzam się z tobą co to faktu ,że NASA/ESA już nie dokonuje poważnych / wiekowych przedsięwzięć , co mnie martwi , bo zamiast na lot robota (który przebiłby się przez lód) na Europę , czy lot człowieka na Marsa , czy wysłanie robotów na inne planety czy księżyce Układu Słonecznego , pieniądze są marnotrawione na pensje dyrektorów i setek innych pracowników.
Co do globalnego ocieplenia , nie chcę mi się wierzyć w te dane , więc jak możesz to podaj mi link (wiarygodny) który by potwierdził i udowodnił tą tezę.
Nie rozumiem czemu do tematu włączasz wątek polityczny , w przypadku polskiej polityki , myślę ,że Lewica jest dużo bardziej pro rozwojowa , i pro naukowa od prawicy (mam tu na myśli tylko PiS nie JKM). Prawica (PiS) jest raczej przeciwnikiem nauki , oni woleli by zapłacić miliony na budowę kościołów niż na łaziki czy loty kosmiczne , czy jakąkolwiek inną formę nauki. Zamykali by w więzieniach , osoby które dokonały in vitro (czyli dały życie innej istocie w imię nauki). PiS to partia kościelna , religia jest największym przeciwnikiem nauki i go zwalcza. Myślę ,że ludzie o umiarkowanych poglądach , liberałowie , lewica itp. zrobili by dużo więcej dla rozwoju nauki niż Prawica (PiS) która zrobiła by wszystko co każę kościół , kościelna wiara jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem i racjonalnym naukowym rozumieniem rzeczywistości.
Pewnie zarzucisz mi ,że PiS to nie prawica , ok nawet mógł bym się zgodzić , partie polityczne powinniśmy rozumieć dwu-biegunowo
po przez światopogląd i gospodarkę. PiS to skrajna prawica światopoglądowa (antynaukowa) i myślę że swoiste centrum (lub centrolewica) gospodarcze (solidaryzm , socjalizm , katolicka nauka społeczna , hasła typu jeśli trzeba będzie sięgać do kieszeni to pierwszorzędnie tych głębokich , chęć utrzymania pewnych sektorów w rękach państwowych) , jednak w takim wypadku musiał byś się ze mną zgodzić ,że PO jest partią bardziej prawicową od PiS , PO to prawica/centroprawica światopoglądowa i prawica gospodarcza (liberalizm gospodarczy , prywatyzacja wszystkiego czego się da m.in. szpitale , płatne studia , sięganie do kieszeni biedniejszych np. podwyżka VAT , podwyższenie wieku emerytalnego , poparcie dla ACTA , ogólnie lepiej żyje się bogatym za rządów PO niż by się żyło za rządów PiS)