Intryguje mnie bardzo, jak po takiej "rzezi" bohaterowie powrócili do codzienności. Jak
małżonkowie potrafią spojrzeć sobie w oczy? Wyobrażacie sobie kolejne spotkanie obu par? :)
Gdyby bohaterów osadzić w realiach polskiej wsi z połowy lat 90, ten film miałby baaardzo pikantny smak. Mam nadzieję, że wiecie o jaki klimat społeczny mi chodzi ;)
Komedia? Ciekawe żaden dialog nie był śmieszny, a w tym filmie ich pełno. Dramat? Na pewno
dramat z tego filmu. Dobra wiem że to jest "sztuka" dla ludzi o wyższej inteligencji. Ale ten film to
dno, gdy się pojawiły napisy czekałem jeszcze co się wydarzy.
Żartobliwie przedstawione studium dostosowania osobowości do konsumpcyjnego trybu
życia w dzisiejszym świecie. Z pozoru wszystko jest OK. Wystarczy czasami bodziec (tutaj
alkohol) by obnażyć wszystko co jest w nas głęboko skrywane. Pojawiają się nasze
prawdziwe pragnienia, a nie te uzewnętrznione, dostosowane...
...piękna Kate Winslet i świetne dialogi, przynajmniej po angielskiemu :). Lubie ten film i tyle, żaden wymiatacz, ale zawsze gdy leci to oglądam do końca.
po angielsku to PIWNICA a nie żadna SUTERENA, rozumiem że pan się urodził w wieku XIX ale
my tu już mamy wiek XXI i nikt nie wie co znaczą staropolskie powiedzenia, POZA TYM PODEJRZEWAM że jednak chodziło o piwnicę.
... gdyby nie kretyńska scena rzygania i trochę przesadzona postać Jodie Foster.
O ile jeszcze Foster rozumiem, to akcja z rzyganiem, czyszczeniem stołu itp. była moim zdaniem albo wynikiem braku umiejętności zagęszczenia atmosfery w pokoju, albo musiała być przeniesiona bezpośrednio z oryginału, co również nie było...
Za każdym razem gdy zbierali się do wyjścia miałem nadzieję, że wyjdą i coś się ruszy w tym filmie. Dialogi od samego początku były męczące, zwyczajne pier******* o szopenie.
Jak Bolec z "Chłopaki nie płaczą", oglądający 'śmierć w wenecji', tak wielu 'geniuszy' tutaj oczekuje po tym filmie dosłownej "Rzezi", krwi i flaków heh :)
Ja oceniam film na 7/10. Aktorstwo świetne, pomysł bardzo fajny chociaż sytuacja strasznie naciągana i wyolbrzymiona tak że aż niewiarygodna i przez to rażąca...
Oczekiwałem dużo więcej. Aktorsko dobry choć trochę przerysowany. Niestety cała reszta trąci totalnym banałem. Lubię filmy, których akcja opiera się na rozmowie bohaterów. Ten niestety mi nie podpasował.
Pusciłam ten film pod wieczór myslac ze tak mnie wciagnie ze nie bedzie chciało mi się spać ale pomyliłam sie dotarłam chyba do połowy filmu może ten gatunek do mnie nie przemawia :( w każdym badz razie jak dla mnie słaby
Ostatnim filmem, którego akcja działa się w jednym pomieszczeniu, a wciągnął mnie bez reszty,
to klasyk kina, czyli 12 gniewnych ludzi, Rzeź Polańskiego dorównuje dziełu Sidneya Lumeta, no,
ale Polański to taka sama ikona kina jak i Lumet. Jestem przekonany, że każdy inny reżyser
zmaścił by sztukę Rezy, Polański...
Teatr Ateneum w Warszawie zrobiło spektakl na podstawie tego samego dramatu Yasmina Reza rok wcześniej. http://www.teatrateneum.pl/?p=98
To tak podaję jako ciekawostkę
Naprawde nie sadzilem ze ten film zrobi na mnie tak duze wrazenie a tutaj normalnie szok...
Ciekawa historia swietna gra aktorow i pomimo tego ze film dzieje sie tylko w 1 pomieszczeniu to
oglada sie to z przyjemnoscia... I NIE UKRYWAM ZE CH.WALTZ WLASNIE ZA TEN FILM
POWINIEN DOSTAC OSCARA ZA ROLE 2 PLANOWA A NIE...
Film o wszystkim i o niczym. Spotykaja się z jedengo powodu zaczynaja inne tematy, skarżą sie na
własne małżeństwa, aż w końcu powracają do głównego wątku. Bardzo dobrze pokazane są
odmienne poglądy i inne charaktery, ale i tak w końcu nic sie nie wyjaśnia. Dla mnie 4/10