Mimo iż zbliża się data Twojego ślubu i ciężko Ci z tą myślą, pamiętaj, że żenisz sie z jedną z najseksowniejszych kobiet na świecie wg jakiegoś magazynu (prawdopobnie dla kobiet). Powodzenia na nowej drodze życia.
PS: Jestem Twoją największą fanką, dorwę tę belkę.
Jaka ja jestem kurwa wkurwiona! Dziamdziaki, utwórzmy towarzystwo wzajemnej adoracji!
Twój avatar przypomina mi z daleka okładkę Mezzanine. Dzizas, a już słyszę huki i psyczenie!
Bladego nie mam pojęcia, czym jest Mezzanine. Zapewne nie przypadłoby mi toto do gustu.
Wujcio Gógiel znalazł Mezzanine, lecz śmiem twierdzić, iż tak Ci przypomina wąpierza na awatarze, jak krowa może przypominać kunia. Ani w ząb toto nie jest podobne do mego awataru. Czyżby rodziła się w bólach baletnica bis?
Nie było żadnej baletnicy, jeno kły Alucarda. Gdzie Ty widziałaś baletnicę i co brałaś przed tymi wizjami? :P
Była baletnica na stole, jak to baletnice zwykłe są na stołach siedzieć, i mi nie wmówisz, że jej na tym stole nie było. Cholera!
Zgubiłam, a owszem, sens swojego istniena do kroćset! Kto wygrał i dlaczego ich nie znam??
Ale tam się świeci i razi. Nie mogę znaleźć również piosenki, która kojarzy mi się z balem w ogrodzie z balonikami w kolorach: białym, niebieskim i różowym. Cały ten bal był taki niebiesko-biało-różowy. Jeśli to komuś pomoże to ten bal był prawdopobnie w Częstochowie, Rzeszowie lub Pirenejach. Pomocy!!
Nie, ale mam kurczaka. Tobie też wyskakuje taki zielony Kermit pytający o godzinę rozpoczęcia meczu, gdy wciskasz 12 stronę?
Samotnego. Tylko ten chleb jest tak daleko, zrozum, on jets naprawdę w samejkokuchni. :{ <fajna minka.,>
Pierwsze słyszę. Mam nadzieję, że zainteresowanych skusi widok z bliska, który im rozwieje wątpliwości.
Cześć, wampir. Może Ty skłonisz pannę Annę do zwierzeń, co ją tak rozeźliło?
Jestem na filmwebie caly czas .;P Trafilam przypadkowo. Lubie sage,chcialam sie tylko dowiedziec,czy Ann dorwala belke. ;]
Ni ma belki. Ma branie odkąd się farbnęła na rudo i odkrywa blade nogi. Ciężej ją dorwać niż czosnek z Czarnobyla.
Cóż, jeśli to mój? Efekty uboczne jak nic wskazują, że nie był to zwykły czosnek.
Ona nie, ale ja owszem, ośmieszam tego gniota. Zapraszam do mojego tematu, niezły chlew się tam robi :D.
Ale syf! Syf i malaria. Niech to Yersinia et Vibrio! Nawet u nas za Familii nie było takiego chlewa. Teksty Adasia o niedojebach były ciekawe, ale to...
Może czasem przegina, ale bądź co bądź, takie tematy ściągają różnorakich dzikusów z chlewa zwanego Avatarem. I z takimi należy walczyć.
Byłem też na forach wielu innych filmów. Np. "Pulp Fiction", "300", "King Kong", "Gladiator" i kilkadziesiąt innych.