PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565167}

Sex Story

No Strings Attached
2011
6,4 127 tys. ocen
6,4 10 1 126504
5,1 15 krytyków
Sex Story
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

lekki przyjemny film do pooglądania nic nadzwyczajnego

ojojojoj

ocenił(a) film na 7

Składanka na okres była słitaśna :D
a, no i marchewki!

Utwór

ocenił(a) film na 10

Czy wie ktoś , jak nazywa się utwór który jest puszczany kiedy spotykają się przed szpitalem (czas - 1:37) ? Utwór ten pojawia się też na samym końcu napisów ( nie chodzi mi o piosenke Rhythm of Love - Plain White T's) Proszę o pomoc :)

taki sobie dla Kutchera można obejrzeć :P

No klawy filmik!

użytkownik usunięty

Świat jest okrutny w ciągłym zaskakiwaniu - Ashton Kutcher umie grać! Bezpretensjonalnie, bez nadęcia, nadmiaru ckliwości i mdłej słodyczy. Jest iPhone, jest fajny seksualny układ, zabawni aktorzy drugiego planu. No klawy filmik!

I tak to, co oni robili to nic w porównaniu ze swingersami. Oglądając ten film skojarzył mi się
artykuł: http://filmsline.com/seksnews/news-swing-seks.php, ciekawe czy o tym zjawisku też
ktoś coś nakręci?:)

Bardzo miło się go oglądało, momentami wzruszał. Jak dla mnie 8/10.

Jak nie macie co oglądać, to można włączyć - w skrócie nic specjalnego. Poza tym, że nie znałem N.Portman od tej strony. Niektóre z tego filmu są piosenki są fajne.

nie rozumiem podejscia do komedii jak do dziel wybitnych... po to sie je robi, zeby z laska
przejsc sie do kina i oderwac na chwile od ziemii... i taka role ten film spelnia... te
amerykanskie produkcje tluka od lat te same schematy, ktore szczesliwie sie koncza.
zmieniaja sie aktorzy, otoczenie, muzyka......

Komedia

ocenił(a) film na 4

Wyłączyłam go w połowie.Nie podobał mi się.Chodzi w tym filmie tylko o jedno...

Piosenka

ocenił(a) film na 9

Śpiewa ją ten gostek w barze jak sie okazuje zę wszyscy już wiedzą o balonie

zagrała w tandetnej komedii jak dla Przybylskiej itp

Portman

ocenił(a) film na 4

Jak zwykle sceny łóżkowe Portmanki na ogromny plus ;) Reszta filmu jakoś nudna i
zupełnie nie interesująca. Ale za to dużo pukania Portmanki :D

Zacznę tak przewrotnie, acz niepoprawnie (już pewnie lepiej było by zacząć od "a więc" ;) ).

Mnie się film bardzo podobał. Był ciepły i nie przesadnie głupkowaty. Przemówiła do mnie ta historia. Poczułem się po niej bardzo samotnie.

Film przypominal mi troche inne dzielo w ktorym wystepowal Kutcher- SPREAD. Tam takze
byl motyw ala seks bez zobowiazan. Sex Story bardzo mi sie podobal, ale mysle, ze
zakonczenie typu: "postac grana przez Ashtona porzuca juz na zawsze pielegniarke grana
przez Natalie"- to zakonczenie by bardziej wg. mnie...

TUTAJ

ocenił(a) film na 10

Cykl

z czepina

ocenił(a) film na 8

chlep

Jak dla mnie ok

ocenił(a) film na 7

Do połowy super wciągająca i do tego śmieszna (co ostatnio rzadko się zdarza) komedia.. później gdy zaczął się melodramat (on ja kocha, ona niby jego nie.. on ja rzuca ale tęskni bla bla bla) troche zaczął mnie nudzić.. ale spoko można obejrzeć w nudny wieczór

bije z ekranu, a szkoda. Portman jak zwykle prześliczna i nic poza tym.

Rozumiem, że to komedia romantyczna, na dodatek amerykańska, ale ten film....jest tak denerwujący w swej głupocie, że obejrzenie go w całości to niemal tortura. Sceny, które w założeniu pewnie miały być śmieszne są głupkowate...jednym słowem szkoda czasu na ten film. Zdecydowanie 1/10!!!