Budzące się z zimowego snu zwierzęta odkrywają, że w środku lasu powstało odgrodzone płotem osiedle domów. Nowo przybyły szop zachęca wszystkich do spenetrowania ludzkich siedzib.więcejmniej
Przyszła wiosna. Verne i jego leśni przyjaciele obudzili się po długiej, zimowej drzemce i jakież było ich zaskoczenie, kiedy odkryli, że w samym środku ich kiedyś naturalnego środowiska wyrósł wysoki, zielony żywopłot, a w ich życiu pojawił się RJ, wygadany szop pracz, który twierdzi, że świat za żywopłotem zamieszkiwany przez dziwacznePrzyszła wiosna. Verne i jego leśni przyjaciele obudzili się po długiej, zimowej drzemce i jakież było ich zaskoczenie, kiedy odkryli, że w samym środku ich kiedyś naturalnego środowiska wyrósł wysoki, zielony żywopłot, a w ich życiu pojawił się RJ, wygadany szop pracz, który twierdzi, że świat za żywopłotem zamieszkiwany przez dziwaczne istoty zwane ludźmi, które zamiast jeść, aby żyć, żyją po to, żeby jeść, jest "przepustką do lepszego życia". Co więcej, "ludzie nigdy nie mają dosyć", ogłasza RJ. Podejrzliwy w stosunku do charyzmatycznego RJ, a nawet trochę o niego zazdrosny, bardzo ostrożny Verne pragnie, aby jego leśna rodzina została po znanej mu od urodzenia, bezpiecznej stronie żywopłotu. Zgodnie jednak z powiedzeniem, że śmieci jednego człowieka są skarbem drugiego - w tym przypadku zwierzęcia - manipulujący otoczeniem RJ posiada własne powody, aby przekonać przyjaciół z lasu, że nie mają się czego obawiać i mogą skorzystać na obecności nowych, pobłażliwych sąsiadów. Ostatecznie, RJ i Verne wraz z futrzanymi towarzyszami uczą się wykorzystywać ten dziwny, nowy świat zwanym przedmieściem i żyć w jego sąsiedztwie.
W polskich kinach pojawiła się kolejna, po "Madagaskarze" i "Dżungli", animowana komedia, której bohaterami jest grupka zabawnych zwierzaków. Tym razem jest to film z podtekstem ekologicznym, którego jednym z dwóch reżyserów jest Karey Kirkpatrick, autor scenariusza do innej znanej animowanej produkcji, "Uciekające kurczaki". Widz ma do czynienia z... więcej
Co prawda nie jest absolutnym arcydziełem, ale dotychczas nie widziałem bardziej rozbrajającej śmiechem bajki animowanej. Podczas seansu nieraz krztusiłem się popcornem, choćby wysłuchując tekstów z telewizji czy choćby nieśmiertelnego "Jesteś Złem".
Jest grupa i przywódca. Pojawia się drugi przywódca, grupa odrwaca się od pierwszego. Pierwszy przez chwilę gniewa się a drugiego, a na końcu zostają przyjaciółmi (to mieliśmy w "Toy Story").
Jest mały zwierz i duży zwierz. Mały nabroił dużemu do tego stopnia, że musi uwijać się, aby odkupić winy i... więcej