""Potrafisz tylko obrazic ludzi od glupich i tepych,tylko daltego,iz maja inne zdanie od ciebie"- jakoś nie obrażam poza tobą innych, którym się ten film podobał" ale sugerujesz że nie znaja sie na kinie.

To fakt, a nie obraza.

jaki tam fakt, fakt to jest taki, że tylko Ci wydaje , ze najlepsza tutaj.

Ile razy mam powtarzać, że ja nigdy nie napisałam, że jestem najlepsza? Mogę tylko stwierdzić po całej tej rozmowie, że mam większą wiedzę na temat filmu. jak człowiek znający sie na filmie, może ocenić film jako arcydzieło, jeśli w filmie jedynym pozytywem jest taniec, a scenariusz i jakiekolwiek aktorstwo gdzie??
Film moznaby ocenić jako arcydzieło, gdyby napisali jakiś oryginalny scenariusz i chociaż kilka osób sie troszkę wysiliło i zagrało to w miare przyzwoicie.

"le razy mam powtarzać, że ja nigdy nie napisałam, że jestem najlepsza?" no nie, ale cały czas to sugerujesz. "Mogę tylko stwierdzić po całej tej rozmowie, że mam większą wiedzę na temat filmu" to jest właśnie to, o czym mówie, wywyższanie się.

To nie jest żadne wywyższanie. To tylko moja ocena sytuacji.

to nie oceniaj, tylko przeczytaj jeszcze raz.

Myśle, że wyczerpaliśmy juz wszystkie zagadnienia, a i tak ani ja ci nie przetłumacze, a ni ty mi nic nie wmówisz, więc dalsza rozmowa nie ma sensu.

Taniec jest do bani, podobnie jak ten film. Ja wolę stare przeboje z lat 60 a nie jakiś żałosne disco,pop i hi-hop. Typowa papka dla nastolatków, którzy podążają za modą-bo taniec jest obecnie bardzo '' trendy''. 2/10

Hm,to nie ogladaj. Nikt Cie nie zmusza.

Chyba, żeby ocenić film trzeba go najpierw obejrzeć...
Co to za odpowiedź- nie oglądaj, nikt cię nie zmusza. Ona obejrzała film i go oceniła, proste.

Dobrze,ale jak nie lubi takich filmow tego typu to niech lepiej nie oglada. Powinna wiedziec czego sie mozna spodziewac po takim filmie.

To sobie siedz,glupiutka gąsko i trac dalej czas.
Po prostu sie na mnie uwzielas,ot co. :)

co to za gadka nie oglądaj? no proszę cię.. ile można.. ona chciała obejrzeć, czy coś i jej się nie podobało..
inaczej by było jakby cały czas to oglądała i tylko pisała, że jej się nie podoba..

To macie nauczkę na przyszlosc. :) Teraz wiecie czego sie mozna spodziewac po takim filmie. I jesli kiedykolwiek powstanie Step Up 4 czy Step Up 5,to film bedzie bardzo podobny do czesci 3.

pewnie pójdę, aby móc z tobą przedyskutować dlaczego ten film jest słaby :))

Oj i stracisz pieniądze. A jak film będzie w 3D? 26 zł to nie tak mało. ;)

chyba nie widziałeś just dance:P

Ten film to jedna wielka kupa. Oglądałem w bardzo słabej wersji cam bez napisów (nie znam angielskiego wiec nie wiem o co w filmie chodziło). Fabula jest do bani. Nie oglądać tego shitu. Nawet efekty specjalne były daremne a o tańcu lepiej nie wspominać. Syf dla dzieci do lat 8.

PS. Po co piszą ze ten film jest w 3D jak w mojej wersji cam na moim wypasionym monitorze 12" nie było takich efektów widać?

"Oglądałem w bardzo słabej wersji cam bez napisów (nie znam angielskiego wiec nie wiem o co w filmie chodziło). Fabula jest do bani." skoro nie wiesz o co chodziło to na jakiej podstawie twierdzisz, że fabuła była do bani? "Po co piszą ze ten film jest w 3D jak w mojej wersji cam na moim wypasionym monitorze 12" nie było takich efektów widać?" bo to jest 3D, tylko że jest dostepna także wersja 2D, którą pewnie oglądałeś

Haha. Nie udawaj głupa. Oglądał słabą wersje z kamerki,nie zajarzył o co chodzi,nie zobaczył efektów i ocenia. No,niezłe...
Dawno tak się nie uśmiałam. ;)

aj nie zajarzyłem o co chodzi z tym camem, ale i tak głupotą jest ocenianie filmu, którego się nie zajarzyło.

Prawda,prawda.

buhahahah. :D

Przeczytałem kawałek tego tematu i muszę powiedzieć: wszyscy jesteście zajebiści. Kocham was.

Hahaha, beczka beczka. Po co jest filmweb? Chyba , żeby się dzielić swoimi spostrzeżeniami. Więc jak wy się nie zgadzacie to napiszcie to i tyle, a po co niepotrzebna farsa? Jak wam brakuje to w szkole przed kolegami :)
PS. Dla mnie filmy typu Step up mają fabułę, lecz taką mizerną , że mogę stwierdzić , że są jej pozbawione. Choć mogę się mylić, gdyż nawet katechetka w naszej szkole uważa ten film za pełen duchowego przekazu. A co ja na to? BU HA HA HA. Nawet nie oceniam.

"Haha. Nie udawaj głupa. Oglądał słabą wersje z kamerki,nie zajarzył o co chodzi,nie zobaczył efektów i ocenia. No,niezłe...
Dawno tak się nie uśmiałam. ;)"

Ahahah. Społeczność filmwebu jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. Dzisiaj obejrzałem jeszcze raz ten film na moim ekstra telefonie sony ericsson t610 i dalej nie widziałem efektów 3d. Oczywście na telefonie miałem wersje cam bez napisów i dalej twierdzę, że tam nie ma fabuły.

Zeby zobaczyc efekty 3D trzeba isc do kina. Na necie,ani w super-extra-wyczepistym telefoniku nie ma. ;)

Trzeba być durnym,by nie wiedzieć takiej prostej rzeczy. Ech...

Ostatnie 10 lat przesiedziałaś u Fritzla w piwnicy czy na prawdę jesteś taka nierozgarnięta?

Och,przyznaj się do porażki.

Powiem tak... tańczę w zespole już kilka lat... wiem jak trudno jest nauczyć się kilku kroków a co dopiero takich akrobacji.... Osobiście uważam że znam się na tańcu i gwarantuję że w tym filmie taniec jest powalający... Może ludzie którzy na co dzień nie stykają się z tańcem tego nie rozumieją.... moim zdanie film świetny i warty uwagi.. Może gra aktorów nie zachwyca ale taniec owszem :)

Fabuła - film taneczny, więc nie ma, co oczekiwać jakiegoś przesłania. To powinno być jasne. Jeśli chodzi o grę aktorów, to była w sumie okay, owczywiście, jak na tancerzy. Co mnie jednak boli. Boli mnie to, i to cholernie, że główny aktor nijak ma się do tańca. Mowa o Luke'u, oczywiście. Zdawać by się mogło, iż główny bohater filmu tanecznego powinien być w tańcu przynajmniej dobry. A tu co? Kompletny amator, który swoją hipokryzją i arogancją potrafi wyprowadzić widza z równowagi. Przynajmniej mnie. Poza tym, film ogląda się całkiem przyjemnie - świetna muzyka, dosyć dobre układy taneczne, czyli standardzik, jak na film muzyczny.