Film średnią tylko 6.5 prawdopodobnie przez głupie dzieci neo które nie dopatrzyły się w tym filmie głębszego przesłania.
I co że niby przesłanie czyni z tego dobry film? Nigga please. Przesłanie może i jest, co nie zmienia faktu że ten film to marny teledysk, z dupeczkami strzelającymi na prawo i lewo, bez ładu i składu.
Zgadzam się w 666% z tym co napisałeś typek234, ale żeby ocenić go na 1 to lekka przesada :P
a czy ja napisałem gdziekolwiek że nie może? I co jak co ale dzieckiem to jeszcze mnie nikt nie nazywał :)
Zasugerowałeś to. A jeżeli film ma mocne przesłanie ukazane w oryginalny, niebanalny sposób to na miano ambitnego na pewno zasługuje.
Rozpędziłeś się dając temu filmowi 10. W tym filmie nic nie ma, jeśli masz problem w domu to pewnie utożsamisz się z kimś (normalny ludzki sprawa).
Ja czegoś takiego nie mam, jest mi to obce przez co nie trafia do mnie ten film, mało tego był męczący.
On podobno ocenił na początku na 8 ale dopiero po obejrzeniu wersji reżyserskiej zauważył że ten film zasłużył na miano arcydzieła :D
aaa, więcej scenek z roznegliżowanymi laskami przez to zasłużyło na miano arcydzieła ;)
Przemontowany i wzbogacony o wiele scen początek nadający większego sensu, scena musicalowa, dodanie walki do sceny, która była ewidentnie ukrócona oraz co najważniejsze dodanie sceny rozmowy z Ostrym Graczem, która nadała temu filmowi całkowicie nowego sensu. Oczywiście w porównaniu z takim Watchmen ocena wydaje się być wystawiona nieco na wyrost, a w samym filmie widać kilka ugrzecznień, ale prócz tego nie znam żadnego powodu, dlaczego miałbym ocenę tego filmu obniżyć, zresztą większość daje 1, więc czemu ja nie miałbym dać 10?
Wszystko pięknie ładnie ale 10.
Rzuciłem okiem jak oceniasz, to jest twoja 1 10... chyba rozpędziłeś się albo zagłosowałeś poprzez bodziec politowania nad filmem, nie mam innego wytłumaczenia.
"jeśli masz problem w domu to pewnie utożsamisz się z kimś (normalny ludzki sprawa)."
Nieźle, jeszcze z takim czymś się na tym portalu nie spotkałem :D Cholera, to było oryginalne, gratulacje ;)
A co do filmu to jest w nim bardzo dużo.
Miło mi. Nie zasugerowałem. Mocnego przesłania brak, a oryginalności i niebanalności też wbrew pozorom tutaj brak.
hmm ciekawe jak ty pojmujesz w swojej głowie pojęcie "mocne przesłanie" nie żeby mnie to specjalnie obchodziło, ale wiesz .... :P
Owner,żaden poważny krytyk nie uzna tego filmu,że jest "ambitny",tak samo jak jego poprzednie filmy tym nie były ,no najbliżej(ale i tak daleko)było Watchmenom Strażnikom...
Watchmen Strażnicy to jeden z najlepszych filmów jakie powstały, tak więc nie mów proszę, że daleko mu do bycia ambitnym.
Ignorant - jedno słowo, które bardzo dobrze Cie opisuje.
Mam nadzieję, iż to tylko Twój młody wiek to sprawia. Bo gdybyś był starym pierdzielem, to było by naprawdę smutne. Smutne dla Twoich bliskich;-)
bez przesady. film taki sobie, fajna nawalanka. nie wiem co rozumiesz przez "kino dla ambitnych" ale zgodze sie z opinia ze przeslanie nic nie znaczy jest czy nie ma to zalezy od interpretacji. dobry film nie narzuca jednej interpretacji. jesli chodzi o taki klimat to wole Tarantino przed Snyder'em
"dobry film nie narzuca jednej interpretacji."
Ten film też nie narzuca jednej interpretacji, ba, każdy może zinterpretować w swój sposób. Wniosek - film dla ambitnych.
Proszę, nie nazywaj tego filmu ambitnym. Do ambitnego wielu mu brakuje. Gdyby z tego filmu wyciąć sceny akcji mógłby być lepszy. A tak, to wyszła papka dla nastolatków. A sam dobry początek i końcówka nie zmienią ogólnej oceny filmu.
Można obejrzeć pierwsze 10 minut i ostatnie 10 i nic ci nie ujdzie-_-...bo wszystko co w środku jest zbędne i nic nie wprowadza do fasbuły...co za kit...
Proszę, zrozum, że to jest jeden z ambitniejszych obrazów ostatnich lat i twoje herezje tego nie zmienią.
Ty popaprany jesteś. I na drugi raz pisz, że dla ciebie jest obrazem ostatnich lat. Ten film na FW i tak za wysoko stoi.
TOP100 i tak jest nieobiektywne, są tam jakieś gówniane mangi typu Ghost in the sheel, za które swobodnie można by wstawić każdy z filmów Snydera i o wiele lepiej by to wyglądało.
Z debilizmu? A Ty kto? Psychiatra?
Jeśli chcesz, chłopaczku, być traktowany choć odrobinę poważnie, to powstrzymaj się od tego typu knajpianych określeń.
Ghost in the shell nie jest gownem...
Nie oceniam bajek i anime na FW, ale to akurat zasluguje na dobra ocene.
"Proszę, zrozum, że to jest jeden z ambitniejszych obrazów ostatnich lat i twoje herezje tego nie zmienią." ty chyba bez kitu jesteś tutaj największym trollem, bo tego typu posty są po prostu niesmaczne lol Nie wiadomo nawet czy się śmiać czy płakać jeżeli ktokolwiek ma taką opinię.
Nie chce mi sie czytać całości. Po prostu zauważyłem że owner z jakiegoś dziwnego powodu stara szukać głębszego sensu w tym szmelcu.
Radze ci oglądnąć go raz jeszcze. Zauważysz że jest to zlepek kilku filmów z dodatkiem fajnych dup, nic nowego, nic ponadto.
Widzę, że zapamiętałeś! Przez to granie w gry masz świetną pamięć. Szkoda tylko, że z Twoim gustem filmowym gorzej ( ; btw. nie robiłam obiadu, oglądając film.
Czemu miałbym nie zapamiętać? I nie wiem co mają gry komputerowe do pamięci. A mój gust filmowy jest prawdopodobnie najlepszym gustem filmowym na tym portalu.
"A mój gust filmowy jest prawdopodobnie najlepszym gustem filmowym na tym portalu." - marzenia nic nie kosztują.
A mój gust filmowy jest prawdopodobnie najlepszym gustem filmowym na tym portalu.
Jak cos co niepodlega dyskusji, ocenie i jest u kazdego inne, moze byc najlepsze lub najgorsze?