Sczerze, to nie spodziewałAM się, ale mogliby np. darować moment, w którym biega z tą piłą po całym polu, już nie wspomne o braku klimatu.
Oglądałam i niestety było to tylko zmarnowanie czasu....Wogóle o jakim klimacie Ty mówisz....W "Teksańskiej masakrze..." nie było klimatu grozy, a niby to jest "horror". Chodzi mi o klimat taki jak np. w "Halloween" z 1978
moim zdaniem ten klimat był,typ horroru z lat siedemdziesiątych czy też osiemdziesiątych różni się przecież całością od typu horrorów z tych lat w których powstała owa masakra.
Wydaje mi się że jednak lepiej nie porównywać tych czasów. Jest jeszcze teksańska masakra piłą mechaniczną z lat siedemdziesiątych.
"typ horroru z lat siedemdziesiątych czy też osiemdziesiątych różni się przecież całością od typu horrorów z tych lat w których powstała owa masakra.
Wydaje mi się że jednak lepiej nie porównywać tych czasów. "
Tu się zgadzam, ale moim zdaniem nowsze filmy już nie posiadają tego klimatu niepewności, teraz słowo "horror" głównie kojarzy się z krwią i flakami.
A o o tej masakrze z lat 70 się nie wypowiadam bo jeszcze nie oglądałam i nie wiem czy warto.
WARTO! najlepszy horror jaki widziałem, mój ulubiony film. Nic innego tylko oglądać :]