Ta sama rzecz która dla jednego będzie godną uwagi malowniczą kompozycją zielonego groszku, czerwonej marchewki, białej cebulki i innych kolorowych warzyw dla drugiego nie będzie niczym ponad wymiociny człowieka, który zjadł przed chwilą warzywną sałatkę. Dlatego potrafię zrozumieć zachwyty wielbicieli tego rodzaju filmów.
Dla mnie to rzygi.