Nie oglądałam wersji japońskiej, ale dużo osób twierdzi, że jest lepsza... Ja osobiście nie przepadam za filmami z japończykami (przepraszam za rasizm ;p), ale może się skusze. Co do tej drugiej wersji- podobała mi się. Ogólnie lubie horrory, ale i tak zawsze się boje :) Ale podobno jak sie człowiek poboi to lepiej dla...
więcejamerykanie mogą się przy tym schować, oni zrobili z tego idealnego Azjatyckiego filmu (typowego dla Azji) straszną bajeczkę o długowłosej dziewczynce dla 13-stolatków nie dbając przy tym o klimat tylko o sceny, w których można się przestraszyć lub podskoczyć-to jest właśnie kiepski film...typowy kiedy twórcy nie...
więcejktóry mnie na prawdę mocno przestraszył. Polecam. Ta dziewczynka wychodząca z telewizora robi wrażenie.
... film mi sie podobal: 7/10. Do kategorii horrorow to on moze nie nalezy, choc w kilku scenach moglby sie do nich zaliczyc. Nie ogladalem japonskiej wersji, ale japonskie niekoniecznie sa w moim guscie. Np. "klatwe" widzialem w obu wersjach i szczerze powiem, iz amerykanska bardziej weszla mi pod skore, chociazby...
ale dopiero po obejrzeniu wersji japońskiej zdałem sobie że ten obraz jest repliką, ale bardzo dobrą repliką. Mimo że jest słabszy od wesji orginalnej i tak zasługuje na 8/10.
Najgorszy szajs - japonce to chyba wtedy mieli jakiegos
fiola (czyt.natchnienie)
SHINOBI - to juz przeciez arcydzielo swiatowego kina.
Elo!
oglądałam z psiapsiółą...momentami nawet straszne,ale raczej się śmiałyśmy.Jak ta dziewczynka wychodzi telewizora...he he
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodziło w całym filmie .( od początku do końca ) ponieważ oglądałam go ale niestety napisy były słabej jakości i czasem urywały sie słowa albo litery a czasem nie tłumaczyli wogule wiec za wiele nie skumała pozatym nie oglądałam drugiej cześci a to właśnie w niej wszysto sie...
Widziałam 1 cześć tego filmu ale drugiej już nie i nie wiem czy brać się za drugą więc gdyby ktoś był tak miły i przybliżył mi o czym ona jest...;/
Uwazam ten film, za tragiczny.. slabszy w swoim gatunku podobnie jak czesc druga, jak dla mnie nie istnieje w nim cos takiego jak budowa napiecia, jedyne co w nim pozytywne to calkiem wyrafinowane umiejetnosci grafikow komputerowych;), bardzo ciezko wciagnac mi sie w dramaturgie, zero emocji ;/ wiecej nie jestem w...
pozostawia wiele do zyczenia.... chcieli by wypadla rownie dobrze ale przesadzili, czlowiek gubi sie juz we wlasnych domyslach. Aczkolwiek pomysl na ten horror jest calkiem calkiem, wartka akcja i co najwazniejsze jest tajemnica i to trzyma widza przy ekranie
ludzie co wam sie podoba w tym filmie?, większego gówna dawno nie widziałem!!! straszące czarne dziecko?!!? walnął bym w morde i by zdechło!!! co w tym strasznego !!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego Aidan zwracał się do Rachel po imieniu zamiast: "mamo"? To mało istotne dla fabuły filmu, ale nurtuje mnie ta kwestia(zresztą sama nie wiem czemu). Być może zostało to wytłumaczone w filmie, ale parę scen mi umknęło podczas oglądania.
paru rzeczy nie zrozumiałam. np.
jak to szło chronologicznie??? Najpierw Samara była w psychiatryku, czy wcześniej kochani rodzice trzymali ją w stajni? Bo do studni wrzuciła ją na końcu, to nie mam wątpliwości...
skoro Rachel zrobiła już kopię kasety, czemu Becca mówi jej, że jest przeklęta? Przecież już udało jej...
Teraz dzieci będą myślały, że Japońskie horrory nakręcony ponownie przez amerykańców są amerykańskie. Kiedy amerykanie widzą, że Japończycy rządzą jeśli chodzi o filmy grozy, prubują kręcić takie szmiry gdzie krew i flaki panują w ich "horrorach" a kiedy to nie skutkuje myślą sobie "Oho, jesteśmy w dupie" a następnie...
więcejSiemka mam pytanie, czy zna ktoś jakies bardzo straszne horrory?? Podkreślam BARDZO. Ten "The Ring" nie zarobił na mnie większego wrażenia ......---nie był straszny...:(, Mi chodzi o to żeby film naprawde wystaszył i najlepiej nie było w nim za dużo krwi... Podobno Klątwa jest straszna, i Shuter - Widmo ?? Więc jak...
Pozytywnie się zaskoczyłem, bo myślałem, że będzie dużo gorszy. Jakiś specjalnie dobry nie jest, ale nie jest też w żadnym wypadku szmirą - normę na te 6/10 spokojnie wyrabia. Już na samym początku zwróciłem uwagę na wspaniale wykonane zdjęcia. Co prawda historia jakoś specjalnie nie wciąga (szczęka przy większych...