Film bardzo niejednoznaczny. Można go rozpatrywać na wiele sposobów, ale najtarfniejsze byłoby stwierdzenie, że tak jak dobra sztua teatralna po prostu widza porusza. Każdy będzie go interpretował na milion różnych sposób, ale właśnie o to chodzi. Film skłania do myślenia nad bardzo wieloma sprawami. Oprócz tego...
i to poraz kolejny - zapieję z zachwytu, bo ja też uważam ten film za wyjątkowy, wybitny i niezwykły. Nie jestem wielbicielem Jarmuscha, wiem że wśód jego fanów ten film nie jest nalepszy - ale fantastyczna obsada (np.R.Mitchum!!) wraz z niezwykłą magiczną muzyką, nastrojowymi zdjęciami i oryginalną fabułą tworzą...
Muzyka tego filmu jest jedna z tych rzeczy, ktore sprawily, ze film ten stal sie dla mnie kultowym. Razem z obrazem tworza niesamowita symbioze, wypelniaja sie nawzajem. I nie moglaby istniec muzyka bez tego filmu, i nie moglby istniec film bez tej muzyki...Uwazam, ze Neil Young zasluzyl u mnie na 10 pkt. za dzwieki,...
więcej
filmu - oczywiscie wybitnego - jak wynika z powyzszych komentarzy, juz chyba nie obejze nigdzie, nie ogladalem w kinie - czyli moj blad... chcialem obejzec na kasecie lub dvd - nie ma poslieko dystrubutora :(((
ludzie !!!! nawet w divx'ie NIKT tego nie ma :(((
jeden z lepszych filmów nie komercyjnych tak mało znznych w zalewającym nas potoku beznadziejych produkcji...
Rewelacja.Muzyka,zdjęcia,obsada....Jarmush nowy i inny zarazem, a jednak wciąż ten sam.Uwiudł mnie na maxa.Zaryzykował jeśli codzi o formę(pierwszy western w histori jego twórczości) i bardzo dobrze- udowadnia po raz kolejny że nie ważne jest miejsce czy czas, życie tak czy tak pozostanie jedną wielką niewiadomą....,...
więcej
Film (nie waham się użyć słowa) wybitny...
W blasku ranka
W nocy cieniach
Ktoś się rodzi dla cierpienia
(William Blake)
Czy jeśli ten film kompletnie nie przypadł mi do gustu to jest szansa, że jakikolwiek film Jarmuscha mógłby mi się spodobać?
Widać,ze artysta chce duzo pokazać,ale jest pełny warsztatowych błędów. Czyli przy długi i za wolny.
Uwielbiam Depp'a, jednak tym filmem niestety nie zaskarbil mojej sympatii. Z trudem znioslem film do konca, poniewaz sie okropnie dluzyl, a ciagle przeciaganie struny na gitarze omal nie doprowadzilo mnie do szalu - 4/10.
Jeden z najgorszych filmów jakie w życiu widziałem, jest do bólu nudny, niewiadomo co z sobą zrobić podczas oglądania. Nierozumiem jego pozycji w rankingu, aż 315 ,
czy to ze względu na Deppa?