Do połowy było wszsytko ok, facet dostrzega otaczające go gów*o i nie wytrzymuje, wszystko w nim pęka. Założe się większość ludzi ma podobne myśli stojąc co dzień w korku 30 min, jadąc do pracy w obie strony :)
Ale potem coś się psuje w tym filmie. Film zamiast się skupić na psychice tego gościa, robi z niego...
do nastroju w jakim sie znajduje (czyli - dajcie bron a zrobie z wami porzadek). pewnie innego dnia nie wywarlby na mnie takiego wrazenia, ale dzis film jest genialny.
Była taka piosenka T.love "No Pasaran 19.11.95" w której Muniek śpiewa "ciekawe co by robił tutaj Al Pacino, ciekawy jestem jak zachowałby się Al" - ja jestem ciekawy jak zachowałby się grany przez Douglasa bohater w dzisiejszej Polsce - jeśli Ameryka wtedy (1993 - my jesteśmy nadal jakieś 50 lat wstecz) wyglądała źle,...
więcej
Szukam tytułu filmu o podobnej tematyce, mam nadzieję, że mi pomożecie :)
Film widziałam 2-3 lata temu bodajże w kocham kino w TVP2. Był na pewno niemiecki, wyprodukowany w latach 1995-2005 tak myślę. Reklamowany jako przebój niemieckich kin ostatnich lat. Główny bohater nakręcał film instruktażowy dla ludzkości,...
"Upadek" znakomicie wyśmiewa tzw. american dream - któż z nas nie ma czasem chętki wcielić się w takiego Willa i spuścić łomotu tym wszystkim dziwactwom, które nas otaczają? Sceny z fast foodu, remontowanej drogi (genialna!), sklepu spożywczego, czy pola golfowego wręcz powalają swoją ironią. No i fakt, że wariata...
film prawie genialny.przez caly film kibicuje sie głownemu bohaterowi,wszystko co robi jest sluszne iuzasadnione.strasznie sie wk...m natomiast na rozwiazanie akcji,niepotrzebnie z douglasa zrobiono socjopatę,myslę ,ze to jakies tam wymogi producenta,aby byc
więcejJa tylko od siebie chciałem dodać że w pełni rozumiem głównego bohatera. Też czasem mam ochote np wszystkich wystrzelać. Przykład:godzina pracy w tym kraju to 2 litry paliwa, podatki ogromne, opłaty za samochód tak samo. I co mam w zamian ? Drogi hoojowe i za mało, zaparkować nie ma gdzie, nawet pod blokiem trwa ciągła...
więcejFilm godny polecenia ludziom po ciężkich relacjach z kolegami z pracy lub z żoną w domu. Pozwala spojrzeć na życie z innej perspektywy.
...TEN FILM...TENFILM...JEST...JEST...PO...PO...PROSTU...PROSTU...
G---E---N---I---A---L---N---Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo lubię ten film i Michaela Douglasa w roli sfrustrowanego, gotującego się z nerwów faceta. Kto z nas nie ma dni, że najchętniej rozniósłby wszystko dookoła?;)
Podawajcie swoje typy :)
Moje - dwa:
- I don't know you noticed or not, but there's other people waitin' to use the phone here !
- They are ?
- Yeah.
- People want to use the phone ?
- Yes, you selfish asshole...
- That's too bad... coz.. You know what ?
(shooting)
- I think it's out of order...
najbardziej podobała mi się scena jak D-Fens rozmawia przez telefon w budce telefonicznej, kończy, wychodzi, a jakiś facet na niego napierdala:
- niezauwarzył pan, że inni czekają na telefon?
- inni czekają?
- tak dupku!
- to fatalnie, bo wie pan co?
Wyjmuje spluwe, rozpierdala budke telefoniczną i mówi:
- chyba...