PISZCIE PISZCIE , COKOLWIEK CHCECIE , JUŻ NIEDŁUGO TAK BĘDZIE MOŻNA ...
Ostatnie dni swawoli w necie nadchodzą nieuchronnie.
Chyba podniosę ocenę "V" na 10/10 bo jak widać film jest jak najbardziej na czasie ;p
Pełna inwigilacja - Witamy w MATRIX - BRAWO !!!
Którą pigułkę wybierasz ?
FIlm jest po prostu rewelacyjny, nawet nie ma co do tego wątpliwości, a dodatkowo sprawia przyjemność i daje do myślenia, kiedy zdamy sobie sprawę jak wiele ma ze sobą wspólnego rząd w filmowym Londynie i walka o wolny internet przeciw ACTA obecnie na świecie. Obejrzyjcie i zastanówcie się, czy naprawdę możemy czuć sie...
więcej
Film warto obejrzeć polecam dla ludzi lubiących dobre kino akcji i nie tylko' film ukazuje
pogląd światowy...Jak obejrzysz zrozumiesz że nie jest tak pięknie jak mówią w telewizji..
Pal licho prawe czy lewe przesłanie tego filmu. Dawno nie widziałem takiej tandety. Dialogi są po prostu przerażające;-)
Czy podczas oglądania filmu jakieś sceny szczególnie poruszyły Wami, może rozbawiły?
Mnie rozśmieszyła najbardziej scena i dyskusja u księdza:
"Przyszłam księdza ostrzec, on chce ojca zabić! Zostaw mnie ty świnio!!!"
Motyw z wysadzeniem parlamentu zupełnie bez sensu! Rozumiem że kojarzył się głównie z
rządowym wyzyskiem, ale Opactwo Westminster i Big Ben mają ogromną wartość jako
zabytki i mało prawdopodobne, żeby Brytyjczycy kiedykolwiek chcieli je zburzyć. Zamiast tego
należało pozabijać członków skorumpowanego rządu innymi...
Dziwi mnie trochę obsadzenie w roli głównej Hugo Weavinga. Uważam, że postać V nie wymagała absolutnie żadnego warsztatu aktorskiego (i tak większość scen to było machanie mieczami itd, co musieli zapewne robić kaskaderzy, natomiast w scenach z Portman jego gra polegała na gestach typu pokazaanie czegoś ręką lub...
Dziwie się że ma tak niską notę. Nie zgadzam się też z niektórymi że jest płytki. Ma przesłanie, ma klimat i kapitalnego głównego aktora. Jedyna rzecz która mi się nie podobała to sposób zabicia kanclerza.
Nie nudziłem się przy tym filmie i stąd wysoka ocena. Muszę jednak dodać, że dawno już nie
oglądałem tak lewicowego filmu. Miejscami propaganda była tak wyraźna, że można by
pomyśleć, że to jakaś kpina z widza. :)
V:Powiedz ,czy wiesz jaki dziś dzień?
E: 4 listopada?
V: Już nie
Remember, remember,
the fifth of November,
The gunpowder treason and plot.
I know of no reason
why gunpowder treason
Should ever be forgot.
Widząc w serwisach informacyjnych wieści ze świata, maska V stała się symbolem
manifestacji i ludzi walczących o zmiany, takie same idee wyznawał bohater filmu.
Widziałem ją podczas protestów w Hiszpanii, Włoszech, Francji czy Polsce. Podzielacie to
zdanie ?
przesłanie przesłaniem - polityka polityką - odebrałem to nawet pozytywnie jako osoba mająca dystans do takich rzeczy (fajny klimat).
Ale sceny walki - durne.
Jest sens rozwijać? Może... strzelanie komuś w głowę nie jest tak romantyczne jak rzucanie sztyletami, i ma to jakiś atut te sztylety - ale wyszło marnie i w...
film mnie... oczarował! Niesamwita gra aktorska Portman i Weaving. Film dosyć długi ale w żadnym momencie nie przynudza. Szczególnie podobała mi się historia Valerie, kiedy to Evey czyta jej list. Nie nastawiałam się na rewelacyjny film i przeżyłam miłe zaskoczenie. POLCECAM !!!! :):)
dobry pomysł, dobrzy aktorzy, tylko wykonanie już nie te. Film oglądałem sporo razy, jest
niezły ale nie wspaniały. Niezła gra aktorska, trochę znużenia w środkowej części filmu i
happybutsad end. No i spartaczona scena, gdy V wysiekał cały oddział doborowych
komandosów, ze świecącymi sztyletami i blachą nałożoną...
Reżyser dobrze rozkminił, na czym polega zło doskwierające naszej planecie, ale sposób
uratowania świata był beznadziejny (zresztą tak samo postąpili twórcy rewolucji francuskiej
i bolszevickiej). V potraktował okropnie Evey, przecież po 1 dniu tortur można mieć uraz
psychiczny , a co dopiero po kilku ! I ona...