więc: ta zabawa tż nie jest mojego autorstwa.. ale troszkę ją zmienię. polega ona na tym, że jedna osoba pisze czego nigdy by nie zrobiła/co by zrobiła (co już robiła/czego nigdy nie zrobi) następna pisze czy się z się z tym zgadza i coś od siebie; odpowiadamy tylko na stwierdzenie osoby przed nami.
ja...
Przyszła mi na myśl jedna rzecz. Gandalf jako ten potężny czarodziej nie stosował jakichś niszczycielskich zaklęć. On właściwie tylko machał mieczem i lagą. Albo brakowało mu many, a nie miał czasu kupić mikstury albo magia w tym świecie jest taka biedna. Może mi ktoś to wytłumaczyć? Odpalić fajerwerki potrafi, a nie...
więcej
Wersja reżyserska? Ok. Czy aby na pewno więcej dobrego? Ja mogę zaakceptować szereg elementów odbiegających od książki ale jednego nie zaakceptuję nigdy! Chodzi o tą scenę: http://www.youtube.com/watch?v=3NQBrlV1qnU
To jest jakieś nieporozumienie. To co Jackson zrobił z Gandlafem jest istną głupotą. Cała filmowa...
Witam. Na tym temacie umieszczam link do testu. Po więcej informacji zapraszam na mojego bloga.
http://elluin.funtest.pl/
Zastanawia mnie bardzo co się z nimi stało gdy wyruszyli na Wschód i Południe wraz z Sarumanem i tylko on wrócił jestem ciekaw co oni robili podczas Wojny o Pierścień jakie mieli losy Pallando (Rómestámo) oraz Alatar (Morinehtar) co się z nimi stało.
Gandalf jest istarim( czyli żaden elf człowiek a już tym bardziej ork nic nie może mu zrobić ) a tymczasem w trakcie szturmu czeka na śmierć ( i wygłasza mowę że to nie jest takie złe )
Tak sobie oglądam te wszystkie części (teraz też Hobcia) i w moim przekonaniu liczba nonsensów i nielogiczności w świecie Tolkiena jest zatrważająca. Ale najbardziej nie daje mi spokoju jedna sprawa.
Jak gość, który potrafi pokonać takiego sukin..na jak Balrog (i robi wiele innych rzeczy godnych Supermana) ucieka...
W scenie w Minas Tirith gdy podczas walki Gandalf rozmawia (chyba) z Pippinem o tym jak wygąda smierć, w ręku trzyma miecz. W pierszym ujęciu jest on biały w kolejnym czarny a potem zmienia się znowu z biały... To błąd?
Polecam cały blog nie jakiej damy o imieniu Paulina, bo nie ma nic lepszego w tym smutnym świecie jak dobry film i świetne jadło :)
http://frommovietothekitchen.blogspot.com/2013/01/wadca-pierscieni-lembas-chleb- elfow.html
czy czytaliście "Księgę Zaginionych Opowieści" lub "History of Middle Earth"? Jak wrażenia i czy warto?
Aragorn macha swym mieczen na prawo i lewo, i żadnej krwi,dziwne.
A co do samej trylogii ,no cóż chyba najlepszy w tej chwili film fantasy jaki powstał .Ale nie dałem żadnej z części oceny 10 ,dlaczego?
Zbyt duże rozbieżności z książką,brak brutalności.Zresztą mam nadzieje że Hobbit będzie bardziej "pikantny".
Kiedy trwa ostatnia bitwa pod Czarną Bramą, albo o Minas Tirith. Przeciez Gandalf użyłby swojej róźczki i byłoby po sprawie. No może nie aż tak, ale zawsze to by coś pomogło... Może nie wiem, była to kwestia przyżeczeń albo nie miał już siły, ale mi to jakos nie pasuje... Jakoś NAzgule umiał przepędzić, a tutaj nie....
więcej
Bo wczoraj oglądałam "Powrót Króla" i oczywiście płakałam. Jak zawsze zresztą.
Mnie duuuużo momentów w tym filmie całkowicie rozpieprza.
1.Poświęcenie Faramira z piosenką Pippina w tle, poprzetykane tym okropnym posiłkiem Denethora. Masakra.
2.Przybycie Rohańczków z odsieczą i przemowa Theodena....
Zastanawia mnie jedna rzecz a taka że praktycznie w każdej części było mówione że żaden człowiek nie jest wstanie zabić nazgulaka czy jak to sie tam pisze no i pomimo tego całego gadania Eowina zabiła jednego z upiorów na polu bitwy w obronie króla a w końcu to jest człowiek i dlatego nie sądzicie że tak nie...