Co by tu o tym filmie nie pisać, to z pewnością nie pozostawi nikogo obojętnym. Z pewnością skłania do refleksji. I chyba o to chodziło reżyserowi. Taki big-brother w klasztorze. Polecam zabieganym ludzikom.
Wielka
cisza nie rośnie w gadulstwie. Przeczytajcie recenzję " Mistyka dla początkujących" . Jest w niej tyle ile trzeba i trzeba, aby ten co ma uszy do słuchania usłyszał, a oczy do widzenia zobaczył.... Brawo za takie ujęcie wielkiej ciszy... Chylę czoła...
Też zachwyciłem się tym obrazem, ale niestety w Szczecinie kina nie puszczają "wielkiej ciszy". Bardzo chcę go zobaczyć ale nie mam gdzie.
Jak ocenić "Wielką ciszę"? Czy da się ją w ogóle ocenić? Czy nie chodzi tu przypadkiem o ocenę siebie, swojego wnętrza, a nie dokumentu Gröninga?
Ciężko mówić o "Wielkiej ciszy" jako o dziele filmowym. Obcowanie z tym dziełem wykracza poza "oglądanie filmu". Gröning nie zrobił prawie nic, żeby tak się stało. On po...
Świetne zdjecia,ogladajac film, mysli mi przepływały przez głowe, niekoniecznie zwiazane z filmem..., ale zastanawiałam sie tez nad tym jak rózne są przyczyny wstępowania młodych ludzi do zakonu/klasztoru. Czy ciężej maja kobiety,czy mężczyźni? Jak mocna musi być wiara aby wyrzec się wszystkiego,co znasz,moze...
Mam nadzieję, że powstanie więcej takich filmów, bo czasami po prostu potrzebujemy chwili wytchnienia. A dzięki praktycznie zerowej narracji łatwiej się skupić na obrazie. Piękny, naprawde wart obejrzenia obraz!
Gdy pierwszy raz ostro ziewniesz okaże się o zgrozo - "to 45 minuta filmu"...ale spokojnie..takie wyciszenie, asceza...tak, tak...będzie dobrze..
Przed zakupem biletu ostro się zastanów. weź ze sobą paluszki i coś ciepłego w termosie.
Nieszczęsne zdjęcia z cyfrówki pomieszane z ARRI - 35mm. sentymentalizmu tu...
Dzisiaj mialem okazje zobaczec ten niezwykly film w Muranowie.
Polecam przeczytac takze artykul na temat tego filmu z DF:
www.gazetawyborcza.pl/1,75480,3893673.html
Coś nieprawdopodobnego. Trzygodzinna medytacja, długie ujęcia, przepiękne zdjęcia, powtarzalne motywy i - cisza. Film melodyjny bez muzyki i wciągający bez akcji. Jak dalekowschodnia, paradoksalna zagadka, jak koan - a z naszego podwórka. Koniecznie!
Uwaga 1: Nie zrażać się początkowym znużeniem. 1/3 sali wyszła przed...
Klasztor Kartuzów, położona w malowniczych Alpach Francuskich siedziba zakonu, o najsurowszej regule w kościele katolickim. Tutaj zewnętrzny świat nie ma dostępu. Rytm dnia wyznacza modlitwa, od samego rana, po wieczór, przy posiłku i przy każdej wykonywanej czynności. Tutaj wszechobecnie panuje skupienie i...
Wyłączyłem po 50 minutach, choć nie powiem w swej warstwie eksperymentalnej film jest niesamowity, bardzo ładne zdjęcia i ciekawa forma, ale... i niestety zawsze jest ale! Jestem oburzony! Ponieważ o tym filmie się mówi, reklamuje się go jako film, w którym nie padają żadne słowa. Żadne słowa!!! I oto wyszło szydło z...
więcejBeznadziejne spieprzenie może skądinąd ciekawego tematu.....a poza tym -zakon-co za głupi sposób na spędzenie życia.....to nie jest normalne
Dlaczego autorzy chcą nas zmusić do prawie 3godzinnej ascezy? Przychodzą mi do głowy 2 powody:
1. Być może film jest zrobiony na zamówienie i stanowi taką klasztorną agitkę; w zeświecczonej Francji chrześcijaństwo zanika i coraz bardziej panoszy się islam...nie dziwiłbym się gdyby taki misyjny cel przyświecał temu...