Odradzam sugerowanie się oceną filmu szczególnie osobom których nie boli głowa od jej używania.
Ta produkcja zmusza czasami do myślenia i nie traktuje widza jak tłuka któremu dosłownie wszystko trzeba wyjaśniać. Pozostawione zostało pole do własnej interpretacji.
Vivarium ma w sobie coś zatrważającego, lecz nie ma...
Punkt wyjściowy ciekawy, ale fabuła i bohaterowie wydają się zakładnikami wielkiej metafory, niby wszystko ma być tu tajemnicze, dziwne, niepokojące, czasem groteskowe, ale całościowo metafora niestety okazuje się mocno toporna, dosyć oczywista. Film trochę z kategorii dla krytyków: bo Ci dostrzegą tu inspiracje...
no i w sumie co z tego że ciekawy pomysł skoro do niczego nie prowadzi. nie oczekiwałem full wyjaśnienia ale chociaż zalążek po co to wszystko, nawet najprostsze rozwiązanie dla tłuka byłoby lepsze.. np eksperyment rządowy, lu psycho zabawa miliardera, a tu nic i w sumie obejrzyj widzu i pocałuj się w d... no...
Super "syntetyczno-surrealistyczny" klimacik - świetnie mi się to oglądało - mnie ten film "kupił" od pierwszych scen.Duże brawa za sam pomysł z tym osiedlem bez wyjścia - ja się w to wkręciłem na maksa.Na plus - scenografia,klimat,moja ulubiona Imogen Poots w obsadzie i super muzyczka(The Specials)a wszystko przebija...
więcejMinimalistyczno-surrealistyczny thriller o wymownym tytule, który na pewno warto obejrzeć, choćby tylko dlatego, że to coś innego na tle tego co zazwyczaj wypluwa Hollywood. Szkoda tylko, że nie niesie z sobą głębszego przesłania, np. na wychowanie albo relacje rodzinne, bo osobiście miałem wrażenie, że brakuje tu...
Osobiście przypominał mi trochę "Eden After". Ten klaustrofobiczny klimat. Do tego ogromna dawka absurdu (ale nie humorystycznego). Do tego wspaniała Imogen Poots (niektórzy mogą ją pamiętać z bardziej "zombie ukierunkowanych" produkcji. Wg mnie nawet tam już błyszczała). Jak zawsze - kino - nie dla każdego (nie...
Pełen alegorii. Wyrzucenie pisklaka z gniazda wyjaśnia treść film na samym początku. Później jest tylko pokuta.
Nie nastawiałem się na nic specjalnego i zostałem nawet pozytywnie zaskoczony. Najpierw pomyślałem że to doskonały materiał na krótki metraż, ale po seansie stwierdziłem że gdyby wyciąć z 10-15 minut to byłoby super. Momentami dłużyły mi się sceny "osiedlowe", ale wynagrodziła mi to końcówka, głównie pościg głównej...