Pytanie, które należałoby zadać Krzysztofowi Skoniecznemu to, dlaczego stosuje przemoc wobec swoich współpracowników; na planie i poza nim. Mowa tu o przemocy zarówno psychicznej (regularny mobbing, nękanie, zastraszanie), jak i fizycznej. Reżyser i producent, który tak krzywdzi członków ekipy nie powinien mieć prawa...
więcejSkinheadów we Wrocławiu to ja od ponad 20 lat nie widziałem. Ci moi osiedlowi flejtuchy zamienili na dresy a później pewnie wyjechali do Anglii. Jakieś niedobitki pewnie gdzieś są ale ten pseudo film pokazuje jak by prężnie działali. Ta łysa dziewczyna ze zdjęcia w galerii to jakaś parodia.
Cześć,
jest gdzieś dostępna piosenka z napisów końcowych? Nie mogę znaleźć informacji jak się nazywa.
Po za tym ludzie trochę otwórzcie umysł i przestańcie narzekać, ten film jest naprawdę dobry, a patrząc na to, że jest Polski to nawet jeszcze lepszy.
Jak ktoś nie oglądał gry o tron to na koniec pierwszego...
Zapowiada się na powtórkę z hardcore disco, ciekawe ujęcia, ciekawie zmontowane z muzyką, ale na siłę robienie pseudo ambitnego kina
I znowu ten Frycz....jak powiedział Jan Englert "Talentowi aktorskiemu Janka dorównuje tylko talent do wybierania ról w marnych filmach"
Tak bardzo bym chciał, żeby Wrooklyn Zoo było dobrym filmem, ale...
Oprócz paru pozytywnych aspektów jest to po prostu słaby film. Sama historia, choć była prosta, miała potencjał, jednak coś tu nie wyszło i Skonieczny trochę pogubił się w swojej wizji.
Na pewno Wrooklyn Zoo nie można odmówić ładnej scenografii...
Czy ktoś mógłby mi napisać tytuł piosenki ze sceny, kiedy Kosa wchodzi na imprezę? Taka elektroniczna nuta.
Reżyser powinien bardziej rozbudować scenę ślubu Romskiego i wesela, moment ucieczki młodych - uwaga! Scena usunięta! - brat panny młodej, Zory, biegł za samochodem próbując go dogonić. Tego w filmie nie zobaczyliśmy. Ani nikogo kto próbuje Kosę zatrzymać, jak na Romów.
Wcześniejsza scena jak Romowie siedzieli przy...
Film osobiście mi się podobał, dobrze się oglądało, szczególnie piękne sceny i nakręcony.
Co prawda nie jest to film doskonały, są różne niedoskonałości,pewne rzeczy są niespójne i się nie kleją ale generalnie trzyma jakiś tam poziom.
Najbardziej mam do zarzucenia względem głównego aktora (którego nie znam)ale w...
Tym razem Skoniecznemu wyszedł potworny gniot! Klasyczny kryzys drugiego dzieła. Powybierane najgorsze duble Janka Frycza. Reżyserowane chyba na kiepskich dragach. Po świetnym, niszowym "Hardkor disco" i kultowym serialu "Ślepnąc od świateł" - to srogi zawód i największe rozczarowanie roku. A tak na ten film...