przed chwilą go widziałem i niech zdechne niewiem dlaczego film Lynch decyduje sie tak piekielnie mocno uderzac nam po głowach i to przez cały film?! czytam wpisy iinych ludzi, spory prowadzone nad sensem tego obrazu.Mam mnóstwo lepkich pomysłów pod spojnym tytułem"O co do diabła chodzi Lynch'owi".Chciałem jednak...
Slaby, efekciarski film Lyncha. Pseudo-dzielo zmanierowanego rezysera i przerost formy nad trescia. Sprawnie zrealizowany z ciekawa sciezka dzwiekowa, chwilami tez fajne cytaty z klasyki kina (chociazby zakonczenie zywcem zerzniete z "Kiss Me Deadly), ale poza tym zupelnie nieudany - nie polecam.
Wlasnie obejrzalem ten film i...nic z niego nie wiem.Tak tez pewnie bedzie jeszcze jakis czas bo jak to lynch ma w zwyczaju i co juz bylo pisane w wielu postach pozostawia widzowi interpretacje ktora zapewne w przypadku kazdego widza jest inna.Sa jednak rzeczy które urzekaja od samego poczatku...Dla mnie to przede...
Lynch jako jeden z nielicznych reżyserów pozostawia bardzo szerokie pole manewru w dopowiadaniu sobie znaczenia i sensu poszczególnych scen i wątków, a tutaj powstąją bardzo duże mozliwości . Każdy rzecz jasna może ujrzeć inny sens i znaczenie i bedzie to prawidłowy odbiór jeśli tylko bedzie towarzyszył temu zachwyt i...
więcejNa temat o co właściwie chodziło w tym filmie można by napisać pracę doktorską.Prawda jest taka, że odpowiedź tkwi chyba tylko w dziwacznym umyśle Lyncha.Aczkolwiek film ten mi zawsze pozostanie w pamięci chodźby dla tego, że go nie zrozumiałem (a uważałem się za inteligentną osobę).
nie rozumię ludzi którz się głowią nad tym filmem i dochodzą dochhodzą do wniosku ze jest bez sensu :P ja w większości zrozumiałem go po pierwszym obejrzeniu
1. sceny zpetem dzieją się w głowie freda. przypomina sobie wszytko na swój sposób oczekując na karę śmierci.
2. końcowa scena na pustyni, gdy pete na...
spójrz łagodnie w strefę mroku. Poddajmy się swobodnie światom, które czekają tu i trochę dalej. To teatr magiczny - tylko dla przekreślonych - historia która nie ma morału.
Powolne rozprzężenie zmysłów, dezorganizacja, chaos. Blady rozum skrywa to, co tak usilnie próbuje się przebić przez nasze wąskie rozumowanie. Po...
Jednym z rozwiązań całości "Zagubionej autostrady" mogą być słowa wypowiedziane przez Freda: "Lubię zapamiętywać rzeczy po swojemu, niekoniecznie tak jak się wydarzyły". Można założyć, że Fred jest chory psychicznie, zamordował swoją żonę, po czym zaczęły go nawiedzać męczące wizje, a większa cześć filmu jest właśnie...
więcejAbsurd ,klimat i niesamowita historia w połączeniu z genialną muzyką nie pozwala zapomnieć o tym filmie na dłużej.Polecam tym którzyjeszcze go nie widzieli a chcielibyzagłębić się w teatr nierealnych scen i obrazów
A ja zetknąłem się z opinią że oglądając Lost Highway i Mulholland Drive nie wolno się w nie zagłebiać, nie wolno ich próbowac zrozumieć bo i tak one do końca są nie wytłumaczalne, je po prostu trzeba oglądać, szczególnie jeśli dany obraz widzi się po raz pierwszy. Nie wolno go zgłebiać. Trzeba się poddać filmowi i się...
więcejTakie właśnie "uczucie" ogarnęło mną podczas oglądania tego filmu. Gdzie jest granica tego co dzieje się naprawdę, a tym co zostać powinno tylko w sferze naszych marzeń czy snów? Od samego początku, dzięki genialnej muzyce "wtapiamy" się w tematykę tego hmm myślę, że można go tak określić "dzieła". Film...
-Nic nie jest przypadkowe, wszystko ma jakas przyczyne i skutek.
-Dorosly zdrowy czlowiek ma trzy glowne motywy psychiczne: m. panowania, m. seksualny i m. aprobaty spolecznej.
-Fred i Pete to ta sama osoba
-Alice i Renee to ta sama osoba
-Laurent jest symbolem tego, kim zostal nazwany przez pewnego czlowieka....
Ostatnio miewam właśnie sny...ostanio...od zawsze miewam sny, ciekawe, których nie potrafię wytłumaczyc i gówno mnie to interesuje gdyż wrażenia są świetne. Zderzenia z szarą rzeczywistością są naprawdę interesujące. Ach te sny. Jest jeszcze oprocz snów film, np film wyreżyserowany przez D. Lynch'a. Co mają owe "twory"...
więcejwskazówki nic tu nie dadzą, o to chodzi żebyśmy się głowili a film tak na prawdę nic nie znaczy...jestem przekonany że Lynch polewa się teraz z Polaczków próbujących rozgryźć totalnie bezsensowny film, aczkolwiek wciągający
To doprawdy niesamowite co ten człowiek potrafi stworzyć.. Niesamowite! Cały klimat filmu, muzyka, efekty dźwiękowe, efekty świetlne, zdjęcia, kolory - to po prostu mistrzostwo. A sam film? Jest trudny, a może az tak prostu, że tylko wydaje się trudny? To już kazdy musi indywidualnie ocenić, nie ma schematu, nie ma...
ogladnelem film i bylem w szoku... nie wiele z tego zrozumialem i to chyba mi sie najbardziej spodobalo :). Ponoc film ten trzeba ogladnac pare razy zeby cokolwiek zrozumiec. Kazdy zrozumie to jak bedzie chcial. Wydaje mi sie ze to film nie dla kazdego...
Dopiero co obejrzałam film i wydaje mi się, że opowiada on o życiu, a w życiu przecież nigdy nie można wszystkiego do końca zrozumieć. Ten film skłania do myślenia, ale nie dokładnie nad fabułą, a nad ogólną treścią tego filmu. Bo przecież nie wiadomo, czy postacie, z którymi spotkał się główny bohater są prawdziwe czy...
więcej