...ale nie aż tak.Niesamowita opowieść.Ni to sen,ni jawa.Hipnotyczny jazz dodaje jeszcze więcej niepokoju,a "tajemniczy" Louis Eppolito potraja te dawkę do kwadratu.Lynch w najlepszym wydaniu.Polecam widzom o mocnych nerwach.O bardzo mocnych nerwach.
Może nie zrozumiałem w pełni tego filmu, ale nie nudziłem się ani przez chwilę, posiada
świetny klimat! Polecam!
że ten film oglądnąłem w tak młodym wieku, bo dla mnie lepsze kino niż to nigdy nie powstało i raczej już nie powstanie, a co za tym idzie wątpie w to, że zobaczę kiedyś coś lepszego niż "Lost Highway".
Jeszcze chyba żaden film mnie tak nie wkurzył. Ten praktycznie całkowity brak muzyki doprowadzał mnie do szału, nie wytrzymałam i wyłączyłam .
Myślę, że zrobię do tego filmu drugie podejście, ale na tą chwilę nie jestem na niego gotowy. A ten łysy koleś o ciemnych oczach autentycznie mnie przeraził, aż mi się zimno zrobiło.
Jejku nawet nie chce mi się komentować, ale na tak wielkie g. to rzadko kiedy człowiek trafi. Nie oglądałem do końca, wyłączyłem w trakcie.
Odradzam oglądać! Debilne dialogi, nierealistyczna fabuła, dłużyzny nic nie wnoszące, brrrrr no koszmar.
Czego chcieć więcej :D Jeśli ktoś lubi Lyncha, jak najbardziej polecam, jak ktoś go nie czai nie strawi tego filmu.
Witam. Dla mnie ludzie piszący w nazwie tematu coś w stylu: "Daje 1/10 ten film jest głupi" "daje 1/10- beznadzieja" są zwykłymi trollami ktorzy psuja obiektywna ocene filmu. Czy wy ludzie nie znacie innych ocen niż 1/10? Czy naprawde uwazacie ze ten film na tyle zasluguje? Jak on ma sie do takiego filmu jak np....
Po Mulholland Drive to mój drugi ulubiony film Lyncha!Nikt tak dobrze nie przedstawia obłędu jak on.Jak zawsze jest "opętany" bohater,jak zawsze historia widziana z dwóch stron...Wspaniały klimat i świetna oprawa muzyczna!Gorąco polecam.9/10
to juz trzeci film tego lyncza czy jak mu tam który oglądałem i więcej nie zamierzam oglądać, on jakies grzyby pewnie wpierdala i ludzie którzy sie tak jaraja jego filmami chyba tez ja oglądnąłem jego 2 i pół filmu (dune wczoraj próbowałem zmęczyc ale niestrawiłem ) i poddaje się, zaraz pewnie zaczną się wypowiadac...
Obejrzałem go dzisiaj poraz pierwszy i czuje się tak jakbym odbył podróż przez cała historię kina. To nie jest jakaś opowiastka z taśmy Hollywood, ale prawdziwe kino artystyczne czerpiące bardzo dużo z przeszłości. TVP popełniła bardzo dużą gafę określając ten film jako dramat. To jest coś z pogranicza thrillera i...
Jedyny film do którego mogę przyrównać obraz Davida Lyncha jest "Drabina Jakubowa" tyle, że tam wszystko da się racjonalnie wytłumaczyć nawet po pierwszym obejrzeniu. Ten film jest maksymalnie zagmatwany, jego interpretacja jest wyłącznie kwestią widza. Dla mnie najbardziej zastanawiająca była postać Mystery Mana. Kim...
więcejmoże Lynch przekombinował i robi sobie jaja z widza ale czy to ważne? Chyba nie. W autostradzie chodzi o klimat ten film działa po prostu na zmysły i wyobraźnię już scena otwierająca wprowadza odpowiedni nastrój. W gruncie rzeczy każdy może znależć tu coś dla siebie a przedewszystkim fani takich porytych klimatów. Nie...
więcej
dobry film, typowo Lynch-owski; rewelacyjnie poprowadzona akcja, świetne wątki (kaseta, Mystery Man); nieziemski klimat, zdjęcia; dobra gra aktorska
Moja ocena: 7/10
Czy wie ktoś może co to za piosenka pod koniec filmu podczas sceny miłosnej na pustyni- w światłach samochodu? Z góry dzieki za odpowiedź.
Oglądam, wszystko ładnie zaczyna mi się układać, a tu cios Lyncha w potylicę, chwilowa dezorientacja i rozkmina zaczyna się od nowa :)
Film niesamowity, ogląda się go jakby przez sen... Rewelacja. Muszę szybko nadrobić Lynchografię bo widzę, że przypadł mi do gustu jego klimat.