PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10039040}
4,5 61 tys. ocen
4,5 10 1 60530
6,9 76 krytyków
Zielona granica
powrót do forum filmu Zielona granica

Wybierając sortowanie komentarzy pod filmem od najnowszych wpisów, pojawia mi się wpis użytkownika "Niepoprawny404", który zapytał 5 godzin temu, czy ma ktoś zrzut ekranu oceny społeczności, zanim została ona... ukryta? Usunięta? Pies wie co z tym zrobili, bo jak jestem na tym portalu od dekady, tak z tak absurdalną reakcją się jeszcze nigdy nie spotkałam. Wiele, wiele filmów od lat jest hejtowanych od góry do dołu, ale redakcja postanowiła zainterweniować dopiero w przypadku produkcji Holland... już odpuszczę sobie dodatkowy komentarz...

Natomiast tak, ja mam zrzut ekranu oceny społeczności, który wykonałam dzisiaj rano (jakbym przeczuła, co się święci XD ) i chętnie bym go wysłała do osoby, która o niego poprosiła, ale wpis... jest widoczny, ale niemożliwy do odtworzenia. Widać, że zyskał 8 odpowiedzi, widać też całą treść wpisu, w której nie ma nic niecenzuralnego, aby go blokować, a jednak po kliknięciu otrzymujemy komunikat "Strona przestała istnieć". A z resztą, skopiowałam odnośnik, sami Państwo zobaczcie:

https://www.filmweb.pl/film/Zielona+granica-2023-10039040/discussion/Ma+kto%C5%9 B+screena+jak+by%C5%82a+ocena+spo%C5%82eczno%C5%9Bci+xD,3372612

Od kilku lat nie zdarzyło mi się założyć tu nowego tematu, ale tym zjawiskiem jestem tak zaskoczona, że nie mogłam sobie tego odmówić. Może ktoś z Filmwebu też się tu wypowie i wyjaśni, skąd ta ochrona filmu Holland? O co w tym wszystkim chodzi? Czy jest to pierwszy raz, kiedy większość osób ocenia film negatywnie? Chyba temu służy skala ocen od 1 do 10, aby z niej korzystać według własnych, SUBIEKTYWNYCH odczuć wobec danej produkcji. Nikt nigdy nie rozliczał użytkowników o to czy oglądali cały film. Po prostu każdy mógł wstawić dowolną ocenę pod każdym tytułem bez dodatkowego tłumaczenia się. Ale tym razem widzę, że wprowadzono tu jakiś stan wyjątkowy, przy czym oceny "krytyków" oczywiście zostały. No tak, w sumie po co ma się wypowiadać każdy użytkownik z osobna, skoro 7 wybranych osób może to zrobić za nich. Bardzo jest mi przykro, że portal, który od 10 lat regularnie odwiedzam nagle rozpoczyna taką wojnę z użytkownikami zabierając im nie tyle nawet wolność do wypowiedzi, co po prostu wolność do wystawienia cyferki pod filmem... skomentuję to wszystko klasycznym "XD" bo wyraża więcej niż 1000 słów.

ocenił(a) film na 1
Anastazja315

Teraz już masowo blokują niewygodne posty. Jeszcze nigdy chyba nie wyszło tak wyraźnie, że to nie portal filmowy, tylko POlityczny.

ryszard_wojna

Podsumowanie w punkt!

ocenił(a) film na 1
ryszard_wojna

większość tematów na forum jest zablokowana - dawno pod żadnym filmem nie było takiej sytuacji

Anastazja315

Zawsze możesz stąd spieprzyć i założyć swój pisowski portal

ocenił(a) film na 1
vigilans

Lewacka cenzura jest gorsza od nazistowskiej!

Anastazja315

Niestety oceny 2/10 ukryte, a komentarze dalej usuwane

ocenił(a) film na 1
surfing470

To coś to max 1/10.

surfing470

https://www.filmweb.pl/film/Zielona+granica-2023-10039040#rates

ocenił(a) film na 1
Anastazja315

Podobny zabieg miał miejsce z najnowszą sfilmowaną wersją Małej Sarenki. Ludzie krytykowali, bo nie podobało się odbieganie dalekie od pierwowzoru. Wciskanie na siłę innego koloru skóry, żeby pokazać jacy oni są postępowi i tolerancyjni. Ale taki sam zabieg był z Hermioną w Harrym Potterze. A przecież to autor tworzy postać, jej charakterystykę, a potem przerabianie tego, aby czuć się dobrze światopoglądowo. Wracając do tematu. Filmweb zabrał możliwość oceniania, bo wiele osób zanim pójdzie do kin, sugerują się ocenami, czy w ogóle warto iść i wydać na to kasę. Jakkolwiek tu mogą się obawiać zaniżania ocen osób, które nie oglądały, w Małej Syrence to były oceny już po obejrzeniu, a nie przed premierą. Poza tym ocena jest subiektywna. Ktoś może nie oglądać, ale może nie podobać się jakaś cecha. Mnie np. w Zielonej granicy nie podoba się pokazanie wszystkich migrantów na granicy jako tych biednych. Są wśród i tacy, którzy są agresywni. Rzucają kamieniami. A granica jest właśnie po to aby nie naruszać jej. Ciekawi mnie że pani Holland pokazuje "sytuację" na naszej granicy, a co z migrantami w Grecji, Włochach. Tam z migrantami też nie postępuje się w porządku. Czytałam, że do nich nawet się strzela. Myślę, że ci co tak bronią swoich racji, że należy wpuścić do Polski migrantów, zmienią zdanie, jak kobiety i dzieci będą się bać wychodzić z domu, jak kobiety będą zaczepiane na ulicy. Wystarczy popatrzeć co się dzieje w Niemczech i Francji. Można przyjmować tych ludzi nieodpowiedzialnie jak leci, narażać się na zamachy terrorystyczne, ale to nie zlikwiduje problemu. Problem trzeba zlikwidować u źródła. To tak jak z chorobą, należy leczyć jej źródło, a nie tylko symptomy. Ludzie uciekają przed wojną, ale krajom w których toczy się wojna agresorom sprzedaje się broń. Nie mówię tu o obronie. Bo przed agresją trzeba się bronić. Ale wiele krajów krzyczą chcemy pokoju i w imię tego pokoju po cichu sprzedają broń napastnikom.